Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pekin pychy nie pokruszył
#91
Formalnie budowany stadion to stadion miejski. Jeśli w ogóle powstanie- będzie to znaczyło, że miasto wynegocjuje korzystną umowę dzierżawy terenów pod stadionem. Obecnie Legia płaci miastu za eksploatację obiektu i dzierżawę. Jednak są to pieniądze dość małe, obecne kwoty są efektem umowy Marcinkiewicza z władzami Legii w 2005 czy 2006 roku-nie pamiętam. Jak odejdzie ITI- Legia jako klub będzie dalej płaciła owe pieniądze. W przeszłości wielu inwestorów chciało budować stadion dla Legii. Nie mogli tego robić, bowiem miasto nie chciało sprzedać gruntów pod stadionem. ITI interesuje stadion, nie grunty. Za dzierżawę mają płacić. W obecnej umowie miasto może organizować na stadionie dwie imprezy. Wiem, że w nowych planach ta liczba ma wzrosnąć. Nie wiem o ile.
Odpowiedz
#92
OLI napisał(a):Jeśli w ogóle powstanie- będzie to znaczyło, że miasto wynegocjuje korzystną umowę dzierżawy terenów pod stadionem.
To sie okaże, kiedy poznamy szczegóły umowy Smile)
Odpowiedz
#93
w temacie Smile
Maciej Mazur, reporter TVN, w swoim blogu napisał(a):Kibiców wola
Czy są granice absurdu? Nie ma! A przynajmniej w głowach kibiców Legii Warszawa – choć może powinienem powiedzieć: kiboli?
Czwartkowa sesja Rady Warszawy, radni mają decydować o przeznaczeniu ogromnych pieniędzy na budowę nowego stadionu Legii. Na salę wchodzą kibice z transparentami. Co pomyśleli radni – oho, będzie lobbing. Zaraz rozwiną hasła „Dawać kasę” albo „Budujcie go już, no!” czy może „Radni gola! Taka jest kibiców wola!” Nie. Kibice rozwijają płachtę a tam pojawiają się zdania: „Nie róbcie prezentu Walterowi, stadion nie dla ITI”.

O matko. Ja rozumiem – jest konflikt, awantura, kibice zajmują się demolowaniem stadionów w Wilnie lub Bełchatowie, obrażaniem właścicieli klubu i demonstracyjnym niekibicowaniem własnym zawodnikom – zresztą osiągnięcia tych ostatnich do gorącego dopingu nie zachęcają. Ale są chyba jakieś granice absurdu – protestować przeciwko budowie nowoczesnego stadionu własnego klubu?! Powtórzę: protest jest przeciwko przeznaczeniu kilkuset milionów złotych na budowę stadionu klubu, któremu ci ludzie w teorii kibicują! Czyli mówiąc wprost – nie chcemy nowych krzesełek pod własnym tyłem. Są granice absurdu? Nie ma! Hola, hola, taka jest kibiców wola!
Odpowiedz
#94
Część kibiców chyba jest skłocona z walterowcami, stąd pewnie to zachowanie. Ale jak by nie było, ja nie bardzo rozumiem pana Mazura, który ocenia to zachowanie jako absurdalne. Ja na przykład jestem czynnym Smile kibicem toruńskiego żużla, a jednocześnie uważam, że przeznaczenie 100 mln na stadion żużlowy w Toruniu jest decyzją niewłasciwą, bo miasto ma ważniejsze potrzeby. Prawdopodobnie Mazurowi nie miesci się to w głowie. Smile)
Odpowiedz
#95
Jaśko napisał(a):Prawdopodobnie Mazurowi nie miesci się to w głowie
trzeba by go zapytać Wink
Odpowiedz
#96
Od ponad roku około tysiąca osób, które skłócone są z władzami ITI robi porutę na stadionie Legii, na spotkaniach z Radą Miasta, na wyjazdach. W ten sposób szkalują dobre imię kibica mojego ulubionego klubu. Uważam ich zachowania za absurdalne, podobnie jak pan Mazur. Tym ludziom bynajmniej nie chodzi o ważniejsze wydatki dla miasta, lecz o utrudnienie życia Walterowi, który ma zamiar wywalić plebs ze stadionu, stworzyć tam rodzinną atmosferę oraz podnieść ceny biletów. Swoją drogą to wstyd, że w stolicy Polski nie ma żadnego stadionu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia.
Odpowiedz
#97
OLI napisał(a):Swoją drogą to wstyd, że w stolicy Polski nie ma żadnego stadionu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia.
Stolica nie ma też hali sportowej z prawdziwego zdarzenia, sali koncertowo-widowiskowej, miejsca targowo-konferencyjnego... Wyliczać można długo, a skończyć np. na braku toalet publicznych. Nie dość, że stolica, to ma jeszcze przyciągać turystów. Chyba z cewnikami...
Podsumowując, żeby nie przeciągać już tej dyskusji: nie mam nic przeciwko budowie jakiegokolwiek obiektu, który będzie służył miastu i jego mieszkańców. Chciałbym tylko, żeby to nie był prezent dla jakiejkolwiek prywatnej firmy, tylko rozsądna inwestycja miasta.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#98
pkosela napisał(a):Stolica nie ma też hali sportowej z prawdziwego zdarzenia,
http://www.sport.pl/siatkowka/1,65111,56...ntuje.html

Prosisz - masz. I to płaci PolsatSmile Zobacz, ITI bierze, Polsat daje. Ale te stacje telewizyjne dziwne Smile
Odpowiedz
#99
OLI napisał(a):Prosisz - masz. I to płaci PolsatSmile
No proszę, proszę... Inwestuje. Zarobi. I dobrze.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
Iwan Uchow, halowy rekordzista Rosji w skoku wzwyż do rozgrywanego w Lozannie konkursu podczas Super Grand Prix IAAF wystartował kompletnie pijany.
Wykonywał nieskoordynowane ruchy i próbował rozpocząć konkurs od wysokości 2,17 m.

Udało się przerwać ten żałosny spektakl, a pozostającego w stanie upojenia lekkoatletę ze stadionu wyprowadził w końcu jego menedżer.
szwedzki skoczek Stefan Holm przyznał, że Uchow juz podczas rozgrzewki nie zaliczył wysokości 1,80 m, zaś jego rodak Linus Thoernblad dodał, że widział jak Rosjanin wlewał sobie wódkę do Red Bulla.


Dla lubiących sport oraz dobrze wypić z pozdrowieniami Smile
Odpowiedz
OLI napisał(a):Dla lubiących sport oraz dobrze wypić z pozdrowieniami Smile
A tu można sobie go obejrzeć Smile

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.sportfan.pl/artykul/3337/zobacz-kompletnie-zalanego-lekkoatlete-ledwie-stal-na-nogach">http://www.sportfan.pl/artykul/3337/zob ... -na-nogach</a><!-- m -->
[size=85]"Z bólem głowy dla Ciebie i Wódki
z przeziębionym sercem i katarem wiary
nieufny i nieznany
strofowany
i czerwony
jak Ty."[/size]
Odpowiedz
Czyli stosował doping Wink
Plus Leonardo i Mach
Odpowiedz
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.sport.pl/pilka/1,70994,5709249,460_mln_od_Rady_Miasta_na_stadion_Legii.html">http://www.sport.pl/pilka/1,70994,57092 ... Legii.html</a><!-- m -->


pozdrawiam Smile
Odpowiedz
Najlepsze z tego wszystkiego jest hasło: "ITI go home". Pamiętacie ten film? Wink
Odpowiedz
Czy kogoś to zaskoczyło?

<!-- m --><a class="postlink" href="http://leniarski.blox.pl/2008/10/Oboz-bialej-flagi.html">http://leniarski.blox.pl/2008/10/Oboz-bialej-flagi.html</a><!-- m -->
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Pekin 2008 - święto braterstwa, pokoju i...hipokryzji. Simon 24 5,216 04-26-2008, 02:01 PM
Ostatni post: Przemek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości