08-06-2008, 01:40 PM
Chrystus z warsztatu cieśli
Bohaterskim ratownikom i wytrwałej samarytance
Kielich goryczy wznosząc w górę dumnie
Chrystus z warsztatu cieśli szedł w kierunku wody.
Pasterze cudów wypatrując tłumnie
zajmowali trawniki, ławki oraz schody.
Nurzać się w szlamie, zmienić ciała woń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Amfory z Tesco poprzemieniał w próżne,
nikt nie wie czy to cuda, czy wino wypito.
Grał na gitarze piosenki przeróżne,
ostatecznie był Panem, ale nie Cogito.
Pragnął usłyszeć, jak głośno drży koń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Mówił, że wiara może przenieść góry,
bosonogim słuchaczom opowiadał żarty,
z portfelem w dżinsach, w jezuskach ze skóry,
za to bez akwalungu i pływackiej karty.
Zedrzeć nadgarstki , kolana i skroń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Zaniemówiły ryby i pijawki,
zobaczywszy mesjasza w zmąconym kanale.
Wszyscy widzowie, zajmujący ławki
klaszcząc zgodnie robili meksykańską falę.
Z brzegu niech poda ktoś pomocną dłoń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Rozpruł odmęty w heroicznej walce,
jednak w mrocznych czeluściach mieszkały złe duchy,
to w boskim planie diabeł maczał palce –
- Chrystus po wyjściu z wody nie był nazbyt suchy.
Od przeziębienia Panie Boże chroń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Bohaterskim ratownikom i wytrwałej samarytance
Kielich goryczy wznosząc w górę dumnie
Chrystus z warsztatu cieśli szedł w kierunku wody.
Pasterze cudów wypatrując tłumnie
zajmowali trawniki, ławki oraz schody.
Nurzać się w szlamie, zmienić ciała woń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Amfory z Tesco poprzemieniał w próżne,
nikt nie wie czy to cuda, czy wino wypito.
Grał na gitarze piosenki przeróżne,
ostatecznie był Panem, ale nie Cogito.
Pragnął usłyszeć, jak głośno drży koń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Mówił, że wiara może przenieść góry,
bosonogim słuchaczom opowiadał żarty,
z portfelem w dżinsach, w jezuskach ze skóry,
za to bez akwalungu i pływackiej karty.
Zedrzeć nadgarstki , kolana i skroń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Zaniemówiły ryby i pijawki,
zobaczywszy mesjasza w zmąconym kanale.
Wszyscy widzowie, zajmujący ławki
klaszcząc zgodnie robili meksykańską falę.
Z brzegu niech poda ktoś pomocną dłoń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
Rozpruł odmęty w heroicznej walce,
jednak w mrocznych czeluściach mieszkały złe duchy,
to w boskim planie diabeł maczał palce –
- Chrystus po wyjściu z wody nie był nazbyt suchy.
Od przeziębienia Panie Boże chroń
w radosnym skoku w niezbadaną toń.
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."