Liczba postów: 87
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jul 2008
Reputacja:
0
Kraśnik, chociaż nie jest dużym miastem, ale też może się pochwalić ulicą Jacka Kaczmarskiego. Oto fragment artykułu z jednej z lokalnych gazet z 2004 roku:
"Na dzisiejszej sesji radni zdecydują o tym, czy jedna z ulic w Kraśniku nosić będzie imię Jacka Kaczmarskiego.
Jest to mała uliczka na nowo powstającym osiedlu Graniczna Południe. - Na jego muzyce się wychowałem - podkreśla radny Tomasz Saj, pomysłodawca nadania imienia ulicy. Według mnie jego twórczość była tak genialna, że nie można pozwolić, aby odeszła w zapomienienie. A ja będę dumny mieszkając na ulicy noszącej jego imię ("Dziennik Wschodni", 26 lipca 2004 r.)"
Chciałbym dodać, że Tomek Saj jest też pomysłodawcą organizacji eliminacji do Nadziei w Kraśniku.
[size=85][i]"Ja nienawidzę siebie, kiedy tchórzę..."[/i][/size]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Jacko, a możesz zrobić zdjęcia i podrzucić na forum, a także adminom, żeby były na stronie?
Miejsca im. JK są mocno niekompletne na stronie: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostki/miejsca.php">http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostki/miejsca.php</a><!-- m -->
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 1,409
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Ja umieszczałam zdjęcia ulicy JK we Wrocławiu - w galerii. Mam przesłać jeszcze raz?
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Zdjęcia są na stronie WSJK oraz na blogu Pati.
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jul 2008
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Jacko, a możesz zrobić zdjęcia i podrzucić na forum, a także adminom, żeby były na stronie?
Ok. specjalnie się tam wybiorę i zrobię kilka fotek w najbliższym czasie.
[size=85][i]"Ja nienawidzę siebie, kiedy tchórzę..."[/i][/size]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Karol napisał(a):Ja umieszczałam zdjęcia ulicy JK we Wrocławiu - w galerii. Mam przesłać jeszcze raz?
Trzeba by zapytać adminów
Jacko napisał(a):Ok. specjalnie się tam wybiorę i zrobię kilka fotek w najbliższym czasie.
Fajnie :-)
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jul 2008
Reputacja:
0
Dopiero dzisiaj zrobiłem kilka fotek ul. Kaczmarskiego w Kraśniku. Na razie trudno to nazwać ulicą ot, ścieżka, przy której budowane są domy jednorodzinne. Pewnie za parę lat dopiero nabierze wyglądu. Gdzie mam wysłać te fotki?
[size=85][i]"Ja nienawidzę siebie, kiedy tchórzę..."[/i][/size]
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jul 2008
Reputacja:
0
ann napisał(a):Możesz do mnie
A proszę uprzejmie. Poszło.
[size=85][i]"Ja nienawidzę siebie, kiedy tchórzę..."[/i][/size]
Liczba postów: 392
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jun 2008
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Miejsca im. JK są mocno niekompletne na stronie: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostki/miejsca.php">http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostki/miejsca.php</a><!-- m -->
Oj, prawda, prawda... Już dobre trzy lata temu widziałam pierwszy raz w życiu ul. Kaczmarskiego, tylko już nie pamiętam w jakim mieście. :/ Gdzieś na trasie Warszawa-Sejny, chyba w Augustowie... Wie ktoś może? Tak czy owak, na stronie nic o tej ulicy nie ma.
Że wzmianki o wrocławskiej ul. Kaczmarskiego też jeszcze nie ma - to się nie dziwię, bo ona ledwie kilka miesięcy sobie liczy.
Linki do fotorelacji z nadania nazwy zostały już podane, więc dorzucę tylko kilka szczegółów opisowych.
To nie jest właściwie ulica, a uliczka. Jak to przemiło ujęła Patrycja Kaczmarska, miejsce atmosferą przypomina zapewne okolice warszawskiej ul. Polnej z czasów dzieciństwa jej Ojca. Szerokość uliczki - 9 kroków, długość - 71. Kiedy się na nią patrzy, trochę trudno uwierzyć, że leży blisko centrum, parę minut marszu od Rynku. Brukowana. Ślepa, na tym ślepym końcu jakieś garaże, schowki i trochę natury: rośnie dziki bez i brzoza. A z tego "nieślepego" końca jest widok na jedną z najruchliwszych arterii komunikacyjnych miasta. I przy tym końcu na rogu kamienicy siedzi sobie jedyny na świecie Kaczmarowy krasnal z gitarą.
[color=#008080][i]Nikt nigdy ich już nie obudzi,
Śmiech z klątwą się na usta cisną...
Głupio jest żyć wśród mądrych ludzi
Z ich piękną Latającą Wyspą.[/i][/color]
