Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kluboksięgarnie
#1
Mam pytanie do ludzi z miast innych niż Warszawa (choć może ze stolicy też...). Czy znacie w swoich miastach jakieś godne polecenia małe księgarnie bądź tzw. kluboksięgarnie - połączone z kawiarniami, jak słynny Czuły Barbarzyńca w Warszawie? Będę wdzięczna za informacje.

Pozdrawiam,

o.
Odpowiedz
#2
Wrocław - nowa "Kapitałka" w Ossolineum, pl. Nankiera 17. Ostatnio moja ulubiona księgarnia. Blisko uczelni. Zacisznie, ciepło zimą, mile chłodno latem. Dobra kawa. Smile
Parę lat temu w Pasażu pod Błękitnym Słońcem w rynku była też bardzo sympatyczna księgarnia sieciowa (chyba Matrasu?) z arcywygodną kanapą, ale bez kawy. No i już niestety nie istnieje. Sad
Połączenie kawa + książka jest też w Mediatece na pl. Teatralnym, ale to nie kluboksięgarnia.
We Wrocławiu nie ma chyba wielu miejsc tego typu, rynek książki opanowały sieciówki - i właśnie dlatego napiszę jeszcze o trzech księgarniach, do których mam wielki sentyment i uważam, że zdecydowanie są godne polecenia (choć bez kawy):
- Pod Arkadami - to już raczej spora księgarnia, chyba jedna z najstarszych w mieście,
- stoisko z komiksami i fantastyką w Galerii pod Plafonem w bibliotece wojewódzkiej w rynku - magiczne miejsce,
- maleńka księgarnia przy ul. Hallera (coś koło numeru 150 chyba) - taka stara księgarenka z ladą, troszkę mydło i powidło, ale książek nadal najwięcej i trzyma się bardzo dzielnie, na pohybel sieciówkom*. Wink

*Nie to, żebym bojkotowała empiki i tym podobne - ale czasami mam wielką ochotę... Wink
[color=#008080][i]Nikt nigdy ich już nie obudzi,
Śmiech z klątwą się na usta cisną...
Głupio jest żyć wśród mądrych ludzi
Z ich piękną Latającą Wyspą.[/i][/color]
Odpowiedz
#3
W katowickim empiku na Skargi jest też kawiarnia i jest to nawet dosyć fajnie wydzielone. Ale typowa przytulna kluboksięgarnia to to nie jest. Szczerze mówiąc u nas (czyli na Górnym Śląsku) nie kojarzę...
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#4
Ola K. napisał(a):(choć może ze stolicy też...)
Pasaż Wiecha, za dawnym Juniorem (jeśli nie poplątałem Wink , ale na tyłach Domów Centrum na pewno).
// edit
Zdaje się, że ta księgarnia już nie istnieje Sad
Może tu znajdziesz coś interesującego: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.ebib.info/2008/93/a.php?filipowicz">http://www.ebib.info/2008/93/a.php?filipowicz</a><!-- m -->
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#5
W Łodzi jest księgarnia Mała Litera - miła, przytulna księgarnia połączona z kawiarnią. Księgarnia mieści się na ulicy Traugutta, nieopodal Hotelu Savoy. Chciaż właśnie się dowiedziałem, że chyba Małą Literę zamknęli.
Ale poza nią w łódzkim Empiku np. w Manufakturze jest kawiarnia, gdzie można poczytac książki.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#6
Paweł Konopacki napisał(a):W Łodzi jest księgarnia Mała Litera
Dzięki. I proszę Smile

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.malalitera.pl/index.php?str=11&id=219">http://www.malalitera.pl/index.php?str=11&id=219</a><!-- m -->

Dziękuję też pozostałym. Tym razem nie pytam z pasji do kawy, lecz dlatego, że szukam fajnych księgarni-popularnych miejsc, które mogą być poza siecią dystrybucyjną największych hurtowników książek.
Odpowiedz
#7
W Kopengadze, niedaleko Rynku, moja ulubiona, pieknie polozona. Mozna czytac, pic srednia kawe i patrzec na ulice, rozmawiac, siedziec, milo spedzic czas, zakaz palenia. Adresem sluze jesli ktos wybiera sie do Kopenhagi poczytac ksiazke/prase przy kawie.Swiat jest na tyle maly, ze kto wie? Smile

e.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#8
Kazia:) napisał(a):W katowickim empiku na Skargi jest też kawiarnia i jest to nawet dosyć fajnie wydzielone.
Chyba w większości dużych empików (typu megastore) są kawiarnie Wink Ale chyba nie o to chodzi Big Grin bo idąc tym tropem w Świecie książki (przynajmniej sosnowieckim) też można się napić kawy Wink
Odpowiedz
#9
W Krakowie: http://www.massolit.com/
śni inny byt jurajski gad
Odpowiedz
#10
partycja napisał(a):http://www.massolit.com/
Maskowskaja Associacja Litieratow? Postuluję nie organizować tam zebrań o dziesiątej wieczór!
Odpowiedz
#11
Ola K. napisał(a):http://www.malalitera.pl/index.php?str=11&id=219
ha! Coś mi sie kojarzy to nowe miejsce na tzw. Nawrocie Wink Ale w nowym jeszcze nigdy nie byłem i nie wiem, jaką kawę tam podają Smile
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#12
Tak Ann, no wiem Wink Mówię tylko, że jest lepiej wydzielone niż zwykle Wink Ale typowa kluboksięgarnia to to absolutnie nie jest Smile
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#13
Iława - "Jeziorno". Książki do czytania, względnie do kupienia. Kawa na poziomie niebudzącym zastrzeżeń. Bonusowo recitale gitarowej piosenki zaangażowanej.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości