Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Epitafium dla Wysockiego
#1
Hej!
Mam pytanie do gitarzystów. We wstępie do Epitafium oraz po każdej zwrotce Kaczmarski grał taki fajny pochód na akordach. Tzn był to emol ale z jakimis wariacjami. We wstępie jest to przed a C H, natomiast po kazdej zwrotce odpowiada to mniej wiecej temu charakterystycznemu "tam da ra ram dam dam dam dam". Wiecie moze jak sie to gra?
Odpowiedz
#2
Ten fragment akompaniamentu polega na dodawaniu do akordu e-moll (akord ten sie nie zmienia!) dźwięków pochodzących z linii melodycznej, tzn. kolejno h, cis (e6), d (e7) x2, a potem w dół - e, dis (e7+), d, cis. Dodaje się je skracajac odpowiednio druga strune (h).
Możesz sobie przeanalizować ten pochód w nutach zawartych na stronie (pierwsze 4 takty).
Pozdrawiam
Tomek
"Ale po co męczyć gamę
Gdy się gra akompaniament..."
Odpowiedz
#3
No no! Widzę fachowość i profesjonalizm! Dzięki! Tylko tak, jak ja sobie to rozpisałem to mi wyszło że powinno to być (na tej strunie H) tak:

bez skrócenia, drugi próg, trzeci próg X2

piąty próg, czwarty próg, trzeci próg, drugi próg

I to wszystko przy trzymanym e-molu! Przecież tego sie nie da zagrać, chyba nawet Kaczmarskiemu by sie nie udało... Coś pokręciłem?
Odpowiedz
#4
Tam,gdzie piszesz piąty próg - bez skrócenia.
M.
Odpowiedz
#5
Torment napisał(a):Tam,gdzie piszesz piąty próg - bez skrócenia.
M.
Szukałem tego od dawna - dzięki Torment.
Odpowiedz
#6
Co to znaczy "bez skrócenia" ?
Odpowiedz
#7
hm. grasz e-moll. czysty, ze sie tak wyraze.
Pozdrawiam,
M.
P.S. A właściwie to f-moll, ale to już szczegół. Od głosu zależy...
Odpowiedz
#8
Ja wolę "Epitafium" bez kapodastra... Brzmi bardziej magicznie.
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Odpowiedz
#9
A słyszałeś epitafium w e-moll w wykonaniu JK?
Jeśli tak, będę ciekaw bardzo, co to za nagranie, czy je masz itp...?
Pozdrawiam,
M.
Odpowiedz
#10
Epitafium bez kapodasera wcale nie brzmi dobrze. O wiele więcej trudu trzeba włożyć w utrzymanie tępa i prawidłowego rytmu bo następują większe wahania strun, czy też drgania jak kto woli, a poza tym ciężko jest dobrze to zaśpiewać - bo o wiele gorzej krzyczy się czy "chrypi" w charakterystyczny sposób jeżeli piosenka jest w niższej tonacji - nieco wyżej, nawet o te pół tonu jest o wiele łatwiej.
Ale jak tobie pasuje grać bez kapodastera to twoja wola - ciekawi mnie tylko w czym ta magia się przejawia. Big Grin
Odpowiedz
#11
Kapodaster, bez kapodastra. To tak gwoli ścisłości Tongue
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Odpowiedz
#12
Petrvs napisał(a):a poza tym ciężko jest dobrze to zaśpiewać - bo o wiele gorzej krzyczy się czy "chrypi" w charakterystyczny sposób jeżeli piosenka jest w niższej tonacji - nieco wyżej, nawet o te pół tonu jest o wiele łatwiej.
a czy to aby na pewno nie zależy od tego jakim kto dysponuje głosem?...

jeśli chodzi o to "bardziej magicznie" to ja nie bardzo się orientuję w skali magiczności ale chętnie wysłucham gdzie podziewa się magia po skróceniu strun o dwa progi...

Pozdrawiam...
Mateo Strunnik
Odpowiedz
#13
Ha, Mateo, na pewno orientujesz się w skali magiczności, tylko musisz odnaleźć ją w sobie! Dla Ciebie magiczność "Epitafium" może tkwić w tonacji, w jakiej grywał je Jacek, w tempie wykonania, w sposobie uderzeń, we wspomnianych przez Petrvsa "zachrypiałych" fragmentach lub po prostu w samej jego treści. Nie zaprzeczysz jednak chyba, że "Epitafium" jest utworem magicznym, metafizycznym. Bije z niego coś, co nie pozwala słuchać go obojętnie. To pozazmysłowe. Każdy na pewno uzasadni inaczej, dlaczego tak jest. Ja - ja osobiście - uważam, że najbardziej przejmująco melodia utworu brzmi w podstawowej tonacji. Nie słyszałem, by JK grał to w ten sposób, choć nie wykluczam, że mogły być takie wykonania. A do swojego wniosku doszedłem kiedyś, kiedy sam grałem sobie "Epitafium" bez kapodastra z braku kapodastra w danym miejscu o danym czasie.
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Odpowiedz
#14
Igorze...
Pisząc że nie orientuję się w skali magiczności miałem na myśli że dla mnie coś jest magiczne albo nie jest... i kropka (czy też jak w moim przypadku wielokropek...)

JK śpiewał przy akompaniamencie gitary z kapodastrem na pierwszym progu i OK... tyle że ja sobie tak myślę że takie były jego warunki głosowe i tak mu było najwygodniej... magia czy tez geniusz tego utworu nie jest dla mnie zwiazana z zastosowaniem tego zabiegu...

Dla mnie piosenka czy też pieśń JK to całość... (mimo że w większości przypadków zarówno tekst jak i muzyka bronią się nawet rozdzielone...) i nie będę się zastanawiał czy jakby Kaczmar nie zachrypiał tak przejmująco w którymś momencie to magii by ubyło o powiedzmy 20%...
masz racje... często do piosenek JK podchodzę bardzo emocjonalnie i niejako intuicyjnie je sobie przyswajam... ale właśnie dlatego nie potrafię rozbierać ich na części podstawowe i oceniać osobno bicia... tonacji... dykcji... itd....

A to do jakich wniosków dochodzimy grając sobie sami te piosenki to już zupełnie inna sprawa...

Pozdrawiam...
Mateo Strunnik
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jeszcze raz, czyli Epitafium dla jebaki MasximusDecimus 1 3,760 04-25-2014, 02:40 PM
Ostatni post: Stalker
  Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego miziolekmateusz 21 7,768 01-12-2012, 02:57 PM
Ostatni post: dzikakaczka
  Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego - intro Artur12333 16 6,888 08-09-2010, 04:14 PM
Ostatni post: Woldomaster
  Pomoc w zagraniu "Epitafium dla Boba Dylana" Tomasz G. 0 1,666 01-14-2010, 02:41 PM
Ostatni post: Tomasz G.
  Prośba o akordy do "Epitafium dla W.Wysockiego" Wojtek L. 13 4,843 03-29-2008, 04:04 PM
Ostatni post: raven87
  Starość Piotra Wysockiego Wengosh 4 2,458 12-24-2006, 10:07 PM
Ostatni post: fizol
  Starość Piotra Wysockiego muzykniepoważny 23 6,026 09-16-2006, 08:07 PM
Ostatni post: Nowhere Woman
  Epitafium dla Wysockiego :) mtx(: 10 3,642 08-06-2006, 03:13 PM
Ostatni post: Karol
  Epitafium dla Sowizdrzała mejdejo 1 1,600 04-15-2006, 09:25 AM
Ostatni post: radziu_88
  Epitafium dla JK - Help! Szuder 2 1,825 11-30-2005, 04:45 PM
Ostatni post: Szuder

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości