Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
"Bob Dylan" - Tadeusz Woźniak przy okazji jubileuszu czterdziestolecia pracu artystycznej.
Komentuje sam Artysta, więc tylko link (~61MB)
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Cienizna. Z komentarza wynika, że ta piosenka powstała w latach '90 jako odpowiedź na zaszufladkowanie, podczas, gdy tekst pochodzi z 1985. Przez jakieś turut tut i piju piju w ogóle nie słychać Dylanowskiego brzmienia, o którym mówił artysta. Wyszło strasznie miałko i nudnawo. Zdecydowanie wolę, jak to śpiewa [you].
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Zdecydowanie wolę, jak to śpiewa Zbrozło. Żebyś się nie zdziwił !
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
kłapo napisał(a):znacznik Wyście nie słyszeli, jak śpiewam, a ja siebie słyszałem i nie polecam
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Zdecydowanie wolę, jak to śpiewa [you]. Myślałam, że uda mi się nabrać męża na to. Stwierdził, że to jest niemożliwe. :rotfl:
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 1,019
Liczba wątków: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
tmach napisał(a):Myślałam, że uda mi się nabrać męża na to. Ja też się nie nabrałem, tmach. Pewnie dlatego, że znam o dwa akordy mniej od Ciebie .
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Do tego co napisał gredler dodam tylko, że uważałabym na stwierdzenia "najbardziej osobista" - ostatnio niezwykle często słyszałam to jako argument wybrania utworu. Myślę, że takich "najbardziej osobistych" jest kilka i nie wysuwałabym żadnej na plan pierwszy. Ale T. Woźniak dodał, że "on tak myśli", więc niech mu już będzie.
Zresztą, czasem bez względu na wykonanie, sama do siebie się uśmiecham (porozumiewawczo ), gdy ktoś publicznie deklaruje, że twórczość JK jest dla niego osobiście ważna i stara się ją w jakiś sposób propagować.
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Mam tylko nadzieję, że nikt nie powie:
- Słyszałeś "Dylana"?
- Dylana? ? aaa, to ta piosenka Woźniaka.
Już kiedyś było coś podobnego:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=94373#94373">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 4373#94373</a><!-- m -->
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):- Słyszałeś "Dylana"?
- Dylana? ? aaa, to ta piosenka Woźniaka. Oj, chyba ciężko by było jeśli JK jest twórcą niszowym, to nazwisko Woźniak kojarzy jeszcze mniej ludzi (nawet znając wstawkę z Plebani raczej nie podadzą nazwiska autora) - co potwierdza choćby przypisywanie autorstwa "Zegarmistrza" Kaczmarowi (o masakro).
Odpowiedź najpewniej brzmiała by "Nie"
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
kłapo napisał(a):przypisywanie autorstwa "Zegarmistrza" Kaczmarowi (o masakro). 8o
Zgroza.
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Zdecydowanie wolę, jak to śpiewa jodynka. [znacznik się znaczy] heh, tyle, że ja już to nawet publicznie śpiewałam Gred, a już myślałam, że komplement mi napisałeś...
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):heh, tyle, że ja już to nawet publicznie śpiewałam O, a ja nawet miałam okazję posłuchać i jeśli tam znacznik, to ja i bez znacznika powiem, że zdecydowanie wolę jak to śpiewa jodynka.
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):Gred, a już myślałam, że komplement mi napisałeś... To żaden komplement, to tylko szczera prawda!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 705
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Wyszło strasznie miałko i nudnawo a mi się podoba aranżacja .... tylko w momencie "Patrz jak piją i żrą...." i kawałek dlaej zwolniłbym nacisk na muzykę , żeby wydobyć sens tych słów gdyż giną ... Jendnakże akompaniament nienatrętny i jak dla mne niesie a brak maniery nie jest chyba istotny, mam wrażenie że JK napisał to trochę dla siebie ...
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
I bardzo dobrze, że nie ma maniery, bo to by było też denerwujące, jakby każdy próbował w tej piosence po Dylanowsku jęczeć i stękać. To właśnie akompaniament mi nie odpowiada (przede wszystkim).
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 705
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
z moderatorem się nie będę spierał
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
W części dedykowanej tym, których dorobek JW szanuje pojawili się jeszcze Osiecka i Rodowicz ("Grusza"), Niemen ("Czy mnie jeszcze pamiętasz") i Grechuta (nie pamiętam co ). O ile Osieckiej i Grechuty w zestawieniu z TW raczej można się było spodziewać, to ukłon w stronę Niemena i Kaczmara mnie zaskoczył. Woźniak, moim zdaniem, po raz kolejny udowodnił swoją wrażliwość, otwartość i to, że śpiewać potrafi. Mi bardzo się podoba jak śpiewa "Dylana" (aranż orkiestrowy, to chyba raczej potrzeba chwili - koncertu i składu w jakim był zagrany - mi nie przeszkadza. ), a dodatkowym smaczkiem jest dla mnie to, że zauważył, że tekstu nie wystarczy traktować tylko jako przestrogę dla Boba Dylana, ale także jako odnoszący się do samego JK. Poza tym podkreśla, że Kaczmarski źle się czuł z łatką politycznego barda, która niewątpliwie Go krzywdziła. (Mniejsza o daty - sens wypowiedzi TW jest wg. mnie jasny.)
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
|