Liczba postów: 51
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=6273#6273">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... =6273#6273</a><!-- m -->
Tutaj Artur wystawił na sprzedarz płytę "Zakazane piosenki" z Pierwszego Przeglądu Piosenki Prawdziwej 1981.
W spisie treści drugiej płyty napisano w pozycji 2:
"To ja Twój syn" - wykonawca, tekst i muzyka: Przemysław Gintrowski :!:
Szok! :-o
Czy to prawda?
Boże w niebiesiech, czy to możliwe?? :o
PS. w załączniku skan połowy okładki - wziąem go z ogłoszenia Artura i obciąłem troszkę.
[color=red][i]... wciąż dokucza trwały zez - duszy z ciałem ...[/i][/color]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
rzeczywiście szok, nie moge znaleźć czegoś co by to potwierdziło. Mam pytanie czy znana jest wam pisenka "Tylko kołysanka". Pytam bo wziełem w jakiejś stronie z tekstami Przemysława Giontrowskiego i wyszła mi tylko ta piosenka. Czy to jego kolejny tekst czy nie?
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
- Ten utwór to chyba jest piosenka z filmu "Tato", który zresztą ostatnio powtórzyła TVP, śpiewa ją Gintrowski, ale nie wiem, kto napisał tekst.
- Czy "To ja Twój syn" to jest to samo, co "Czy poznajesz mnie moja Polsko"?? To nie dwa różne utwory??
- Mam pytanie z innej beczki: czy na koncercie na rzecz Jacka w Przemyślu, w czerwcu 2003 roku, występował Gintrowski??
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Swoją wypowiedź oparłem na tym ze na paru stronach ta piosenka była pod nazwiskiem Gintrowskiego bez podpisu innego autora.
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Olaff22 napisał(a):"Czy poznajesz mnie moja Polsko" i "To ja twój syn" to ta sama piosenka.
Dzięki i przepraszam. Ja zauważyłem, że tak napisałeś, tylko jeszcze miałem wątpliwości, bo nie chciało mi się nawet włączyć i posłuchać. Przepraszam raz jeszcze.
"Czy poznajesz mnie moja Polsko
To ja Twój syn
Z bólem głowy dla Ciebie i wódki
Z przeziębionym sercem i katarem wiary
Nieufny i nieznany
Strofowany i czerwony jak Ty"
PS. Olaffie, czemu wyłączyłeś prywatne wiadomości? Chciałbym zapytać o coś, o czym wolałbym nie pisać forum...
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Wrażenie, że Gintrowski pisał jednak jakieś teksty, często pojawia się u ludzi, szczególnie jeśli byli na jakichś jego koncertach. Wtedy bowiem PG często-gęsto używa sformułowań w stylu: "Piosenkę tę napisałem na początku lat 80.", "Jedna ze starszych moich piosenek", "Piosenkę >>Ja<< napisałem do programu >>Wojna postu z karnawałem<<", "Tę piosenkę napisaliśmy wspólnie z Jackiem" etc. Jednocześnie przy niektórych piosenkach PG wyraźnie podkreśla, kto jest autorem tekstu ("Piosenka do wiersza Zbigniewa Herberta"); szczególnie, kiedy autorem tekstu jest Zbigniew Herbert. To może sprawić mylne wrażenie, że gdzie Herbert, tam Herbert, ale w pozostałych przypadkach PG, JK i ZŁ - co najmniej po równo.
KN.
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Ale chodzi mu zapewne o muzykę.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Witam!
Wydaje mi się jednak, że Gintrowski "popełnił" jakiś wiersz (-e?). Wspominał o tym w wywiadzie - o ile mi służy pamięć - dla miesięcznika "Powściągliwość i praca" w II poł. lat 80-tych. Może prościej spytać bezpośrednio (potencjalnego) autora?
Pzdr.,
Dominik
Obiło mi się o uszy (słyszałem od któregoś z Przyjaciół bodajże - nie ma ich tak wielu, więc jak zrobię selekcję może zorientuję się, kto mi o tym wspominał), że Gintrowski chwalił się, iż jest autorem tekstu Źródło. Myslał wtedy, że JK nie wróci już do kraju...
Pozdrawiam!
M.
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Wydaje mi się że skoro był przy Jacku, znał Herberta, wogule poezję to cos go musiało korcić zeby napisać, ale czy dał temu upust to nie wiem... a mysłe że jakby napisał to i muzykę by napisał, chyba ze schował do szafy i nic o tym nie wiadomo.
Pozdrawiam
sizer napisał(a):rzeczywiście szok, nie moge znaleźć czegoś co by to potwierdziło. Mam pytanie czy znana jest wam pisenka "Tylko kołysanka". Pytam bo wziełem w jakiejś stronie z tekstami Przemysława Giontrowskiego i wyszła mi tylko ta piosenka. Czy to jego kolejny tekst czy nie? Witam wszystkich, mam pytanko (jeśli już padł gdzieś ten temat, to przepraszam, ale trudno przebrnąć przez tyle starych i nowych postów).
Czy Gintrowski występował może kiedyś sam ?? Bo jedyny znany mi śpiewany przez niego utwór, to właśnie wspomniana "Tylko Kołysanka" z filmu "Tato". Bardzo podobał mi się ten utwór (teledysk zresztą też) i jestem ciekawa, czy są jeszcze inne kawałki Gintrowskiego. :help:
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
A co to za szalone pytanie? :-o Czy Gintrowski się żenił z Kaczmarskim, czy jak? Nie wiem, jak z poprzednimi albumami, ale "Odpowiedź" wykonywał permanentnie sam (tzn. wokalnie, instrumentalnie go wspomagano) na licznych koncertach.
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Żenić to się nie żenił, ale... No właśnie.
Zależy jako kogo Gintrowskiego traktować. Bo jeśli jako kompozytora, twórcę muzyki do filmów, wybitnego wykonawcę piosenek do tekstów Zbigniewa Herberta, to zgadza się - na tych polach PG jest samodzielnym podmiotem artystycznym.
Jeśli jednak mówimy o Gintrowskim-bardzie, kuglarzu, moralizatorze, obserwatorze rzeczywistości czy tłumaczu grzechu, to na tym polu niedorzecznością jest - moim zdaniem - rozpatrywać go w oderwaniu od Kaczmarskiego.
KN.
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Co Ty Krzysztofie pleciesz? :? A niby "Raport.." "Kamienie" czy "Pamiątki" nie podchodzą pod tę kategorię? Fakt, że relatywnie mniej koncertował samodzielnie niż w duecie (tercecie) nie zmienia faktu, że też był moralizatorem etc. Może "bardostwo" mniej pasuje do niego jako soliscie, ale bez przesady. Choć jestem generalnie zwolennikiem twórczości Jacka, będę zawsze (co juz kiedyś robiłem) protestował przeciwko umniejszaniu roli Gintrowskiego jako solisty i jako współtwórcy sukcesów Jacka na początku kariery tego drugiego.
piotru napisał(a):A co to za szalone pytanie? :-o Czy Gintrowski się żenił z Kaczmarskim, czy jak? Nie wiem, jak z poprzednimi albumami, ale "Odpowiedź" wykonywał permanentnie sam (tzn. wokalnie, instrumentalnie go wspomagano) na licznych koncertach. Przepraszam, ale ja w twórczości Gintrowskiego w ogóle się nie orientuje :oops: Dlatego zapytałam.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Moim zdaniem bard to człowiek, ktory coś od siebie przekazuje. I nie chodzi tu o muzykę, ale o tekst. Gintrowski posiłkuje się tekstami innych poetów, więc trochę nie bardzo pasuje mi na pełne miano barda i moralizatora. Bardem był chyba jedynie w serialu "Crimen".
Nazywanie Gintrowskiego współtwórcą sukcesów Jacka to duża przesada, owszem popularyzował twórczość JK, ale to raczej JK był bardziej wpółtwórcą sukcesów PG niż na odwrót. Dodam jeszcze że na początku kariery Jacek występował ze swym kolegą Gierakiem bodajże Piotrem, a nie z Gintrowskim.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Drogi Piotru!
Jeśli w formule rozmowy ma być miejsce na silne argumenty merytoryczne w rodzaju "co ty pleciesz", to ja grzecznie podziękuję i się wycofam. Lepiej pięknie (ale za to w miłej atmosferze ) się różnić, niż różnić się brzydko (za to w atmosferze niemiłej, jak w wątku o Łysiaku). Prawda?
Co do meritum takiego, jakim ja go widzę, to punktem wyjścia do dalszych rozważań jest moim zdaniem fakt, że Gintrowski nie jest autorem tekstów, które śpiewa. On jest tylko przekaźnikiem myśli, filozofii, światów tworzonych przez autorów tekstów. Prawada, że JK niejednokrotnie oryginalność wykonawczą Gintrowskiego rozmyślnie wykorzystał. "Wojna postu z karnawałem" jest tego najlepszym przykładem. Tam już nie tylko konkretne teksty, ale poszczególne zwrotki niektórych utworów były pisane pod konkretnego wykonawcę. W efekcie program zyskał nieprawdopodobną jedność treści i formy. Jednak animatorem całości, mózgiem i źródłem treści był JK. On też jest "tłumaczem grzechu" (mam nadzieję, że intuicyjnie wiadomo, co mam na myśli).
Kiedy Gintrowski śpiewa "Ja", "swój" manifest indywidualizmu, to przecież za pomocą genialnego wykonania Gintrowskiego mówi do nas Jacek. Gintrowski niewiele ma do powiedzenia. I twierdzę tak nie tylko dlatego, że PG nie jest autorem tekstów (choć to, jak mówię, jest faktem bardzo istotnym). Widać to jak na dłoni choćby słuchając wywiadów, w których Trio wypowiada się nt. swojego repertuaru. Polecam choćby rozmowę między piosenkami programu telewizyjnego "Powrót bardów" (jeśli nie ma na stronie Artura, służę ścieżką audio tej rozmowy), albo rozmowę - również w TV - wyemitowaną na kilka dni przed premierą Wpzk (2.11.1992). Tam jednoznacznie słychać, że na temat mówi tylko Jacek. Pozostali coś mówią, bo muszą coś powiedzieć. Naprawdę polecam te rozmowy.
Mówisz, Piotru, o programach PG nagranych bez JK. Cóż z tego wynika? Głębia tych programów jest wprost proporcjonalna do głębi tekstów w nie wchodzących. "Pamiątki" są więc wybitne, bo wybitne są WSZYSTKIE wiersze wchodzące w skład programu. Poza tym - choć "Pamiątki" są nagrane bez Jacka, to czuje się, jakby JK stał za szybą studia, w którym program nagrywano. Kolejne programy Gintrowskiego nawet nie zbliżają się już do "Pamiątek"...
Owszem, autorstwo muzyki oraz genialne wykonania, to elementy twórcze, których Gintrowskiemu w żadnym razie odebrać nie można. Ja również tego robić nie zamierzam. Natomiast stanowisko swoje chyba uzasadniłem. Być może jest tak, że w tej kwestii będziemy różnić się fundamentalnie. Ale czy naprawdę nie można się pięknie różnić bez dochodzenia do wniosków, że adwersarz plecie?
KN.
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Liczba postów: 55
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Nazywanie Gintrowskiego współtwórcą sukcesów Jacka to duża przesada, owszem popularyzował twórczość JK, ale to raczej JK był bardziej wpółtwórcą sukcesów PG niż na odwrót. Dodam jeszcze że na początku kariery Jacek występował ze swym kolegą Gierakiem bodajże Piotrem, a nie z Gintrowskim.
mysle ze gintrowski tez byl wspoltworca sukcesow jacka bo wszystko co gintrowski robil razem z kaczmarskim bylo raczej znane za tworczosc kaczmarskiego, poza tym gintrowski pomagal kaczmarskiemu pisac muzyke, tez jak kaczmarski zyl za granica. jak nie wiedzial jaka zrobic muzyke do wlasnego tekstu to zadzwonil do PG.
poza tym jestem jeden z wielu ktorzy najpierw sie zakochali w muzyke gintrowskiego i dopiero dzieki niej do tekstow i muzyke kaczmarskiego
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
yalimba napisał(a):poza tym gintrowski pomagal kaczmarskiemu pisac muzyke, tez jak kaczmarski zyl za granica. jak nie wiedzial jaka zrobic muzyke do wlasnego tekstu to zadzwonil do PG.
A działo się to w świecie czarnej magii.
Tego typu sytuacja (udziału Gintrowskiego w muzyce do tekstu napisanego na emigracji) miała miejsce raz, i to też przez przypadek, a nie dlatego, że Kaczmarski potrzebował pomocy Gintrowskiego i konkretnie w tym celu do niego zadzwonił.
yalimba napisał(a):poza tym jestem jeden z wielu ktorzy najpierw sie zakochali w muzyke gintrowskiego i dopiero dzieki niej do tekstow i muzyke kaczmarskiego
A to jest akurat prawda. Charakterystyczny głos Gintrowskiego dla wielu był magnesem przyciągającym do twórczości Tria.
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
yalimba napisał(a):mysle ze gintrowski tez byl wspoltworca sukcesow jacka bo wszystko co gintrowski robil razem z kaczmarskim bylo raczej znane za tworczosc kaczmarskiego Czy tylko mnie się zdaje, że to zdanei jest wewnętrznie sprzeczne?
yalimba napisał(a):poza tym gintrowski pomagal kaczmarskiemu pisac muzyke, tez jak kaczmarski zyl za granica. jak nie wiedzial jaka zrobic muzyke do wlasnego tekstu to zadzwonil do PG. No nie, to że na iluś tam tekstach figuruje PG jako autor muzyki na pewno nie oznacza, że tak było bo Kaczmarski nie wiedział jaką "zrobić muzykę do własnego tekstu". a jakieś dowody na to że dzwonił żeby go PG oświecił masz?
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
maryha napisał(a):yalimba napisał(a):mysle ze gintrowski tez byl wspoltworca sukcesow jacka bo wszystko co gintrowski robil razem z kaczmarskim bylo raczej znane za tworczosc kaczmarskiego Czy tylko mnie się zdaje, że to zdanei jest wewnętrznie sprzeczne?
Sądzę, że to zdanie nie jest wewnętrznie sprzeczne, a wrażenie Twoje spowodowane jest niechlujstwem przedpiszcy. Napisał "znane" zamiast "uznane" - co wnoszę po tym, że następuje po nim przyimek "za".
maryha napisał(a):No nie, to że na iluś tam tekstach figuruje PG jako autor muzyki na pewno nie oznacza, że tak było bo Kaczmarski nie wiedział jaką "zrobić muzykę do własnego tekstu".
Zgadza się.
maryha napisał(a):a jakieś dowody na to że dzwonił żeby go PG oświecił masz?
Sądzę, że gdzieś przeczytał o tym, że do utworu Wykopaliska Kaczmarski wykorzystał motyw muzyczny autorstwa Gintrowskiego.
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
"Czy poznajesz mnie, moja Polsko..." to tekst Zbigniewa Książka.
|