Liczba postów: 4
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2008
Reputacja:
0
Piszę pracę maturalną m.in. nt. wierszy J.Kaczmarskiego i mam problem z utworem "Pikieta powstańcza". Nie wiem czy idę w dobrym kierunku intepretacyjnym, ale wydaje mi się, iż fragment rozpoczynający się od słów "Patrz tam, patrz tam" aż do "śmiertelniejszą aniżeli śmierć z natury" to głos powstańców rozmawiających z dziadem. Ale z drugiej strony nie jest to tak wyraźnie zasygnalizowane i cały wiersz może być jedynie jednolitym głosem owego dziada. Czy więc w wierszu wypowiada się jedna osoba, czy wiele?
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Fantazjusz napisał(a):Piszę pracę maturalną m.in. nt. wierszy J.Kaczmarskiego i mam problem z utworem "Pikieta powstańcza". Łał. Nie za późno trochę?
Z całą pewnością mówię, iż Pikieta Powstańcza jest monologiem dziada. Wskazuje na to jego budowa interpunkcyjna. Gdyby te słowa były słowami powstańca, to z całą pewnością zaczynałyby się po myślniku.
Tak skonstruowana jest "Rozmowa", "Kanapka z Człowiekiem" i "Krótka Rozmowa...".
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 1,046
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):Z całą pewnością mówię, iż Pikieta Powstańcza jest monologiem dziada. Wskazuje na to jego budowa interpunkcyjna. Gdyby te słowa były słowami powstańca, to z całą pewnością zaczynałyby się po myślniku. Nie zawsze "budowa interpunkcyjna" wierszy Kaczmarskiego pochodzi od Autora
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
MaryShelley napisał(a):Nie zawsze "budowa interpunkcyjna" wierszy Kaczmarskiego pochodzi od Autora Masz na myśli coś konkretnego?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Fantazjusz napisał(a):Nie wiem czy idę w dobrym kierunku intepretacyjnym, ale wydaje mi się, iż fragment rozpoczynający się od słów "Patrz tam, patrz tam" aż do "śmiertelniejszą aniżeli śmierć z natury" to głos powstańców rozmawiających z dziadem. Hmm...
W sumie ciekawa hipoteza i pewnie nawet dałoby się ją obronić...
Moim zdaniem jednak cały wiersz jest monologiem "dziada" - dla mnie fragment:
Grom stamtąd gna
Nad równinę wichry i burzowe chmury
Śmierć z sobą ma
Śmiertelniejszą aniżeli śmierć z natury
jest nacechowany negatywnie, podczas gdy po powstańcach należałoby się chyba spodziewać pewnej afirmacji walki...
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 1,046
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):Masz na myśli coś konkretnego? Jak najbardziej - wiele tekstów Kaczmarskiego było zapisanych "ot tak sobie" i interpunkcja nie była przedmiotem szczególnej troski Autora - jak to było u poetów dla których zapisana wersja tekstu jest jego jedyną formą egzystencji. Na potrzeby redakcji kolejnych wydań antologii interpunkcja była wprowadzana (bądź nie). Interpunkcją tekstów Kaczmarskiego jest sposób ich śpiewania, a nie zapisu, i sądzę, że głównie na podstawie tego należałoby sądzić.
Poza tym w poezji nie obowiązuje konieczność wydzielania wypowiedzi myślnikiem, i nie ma tu znaczenia - choć jest cenną obserwacją - że w innych tekstach tego samego autora myślnik występuje.
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
Liczba postów: 1,549
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2006
Reputacja:
0
MaryShelley napisał(a):wiele tekstów Kaczmarskiego było zapisanych "ot tak sobie" i interpunkcja nie była przedmiotem szczególnej troski Autora czy ktoś może potwierdzić te rewelacje ??
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stepniarz.pl">http://www.stepniarz.pl</a><!-- m -->
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
stepniarz napisał(a):MaryShelley napisał(a):wiele tekstów Kaczmarskiego było zapisanych "ot tak sobie" i interpunkcja nie była przedmiotem szczególnej troski Autora czy ktoś może potwierdzić te rewelacje ?? Ja potwierdzam. Z tym, że to nie są żadne rewelacje tylko dość znany fakt. Jacek z reguły nie cyzelował swoich tekstów.
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Fantazjusz napisał(a):to głos powstańców rozmawiających z dziadem. Również uważam, że to ciekawy ponysł, ale dlaczego w takim razie utwór jest zaśpiewany tylko przez PG, a nie podzielono go na głosy tak, jak w np: Requiem Rozbiorowym, Kuglarzach, czy Rozmowie ??
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Torrentius napisał(a):Również uważam, że to ciekawy ponysł, ale dlaczego w takim razie utwór jest zaśpiewany tylko przez PG, a nie podzielono go na głosy tak, jak w np: Requiem Rozbiorowym, Kuglarzach, czy Rozmowie ?? Bo jest to monolog Dziada.
|