05-11-2008, 06:51 PM
jodynka napisał(a):zwróć uwagę, że kolega ma nick pkosela. tam nie ma literki "r" nigdziePonadto postaw w końcu to piwo, o którym gadasz...
Pogromcy doochów :/
|
05-11-2008, 06:51 PM
jodynka napisał(a):zwróć uwagę, że kolega ma nick pkosela. tam nie ma literki "r" nigdziePonadto postaw w końcu to piwo, o którym gadasz...
05-11-2008, 08:02 PM
Nie wiem jak, tzn. w realu?? :'
05-11-2008, 08:05 PM
Duch77 napisał(a):Nie wiem jakKliknij w tę ikonkę pod postem Pkoseli ![]()
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach. [/size] [b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
05-11-2008, 08:09 PM
Możesz w realu...ale dla ułatwienia - pod każdym postem danego użytkownika masz funkcję "beer", możesz kliknąć na ikonkę i postawić "wirtualne" piwo. Bez "kosztów ubocznych" i łatwiejsze do realizacji.
edit: I masz - Zbrozło mnie ubiegł ![]()
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
05-11-2008, 08:12 PM
kłapo napisał(a):Możesz w realu...ale dla ułatwienia - pod każdym postem danego użytkownika masz funkcję "beer", możesz kliknąć na ikonkę i postawić "wirtualne" piwo. Bez "kosztów ubocznych" i łatwiejsze do realizacji.Duch już tyle piw REALNYCH obiecał, że z klubu Przechyły wszyscy wyjdą kompletnie pijani.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach. [/size] [b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
05-11-2008, 08:18 PM
Zbrozło napisał(a):Duch już tyle piw REALNYCH obiecał, że z klubu Przechyły wszyscy wyjdą kompletnie pijani.Może lepiej dla nich...Byle by postawił je przed koncertem, rzeczywistość będzie znośniejsza.
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
05-11-2008, 08:29 PM
kłapo napisał(a):Może lepiej dla nich...Byle by postawił je przed koncertem, rzeczywistość będzie znośniejsza.Na ilu koncertach Doocha byłaś, kłapo?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
05-11-2008, 08:48 PM
Pawel lubie cie za bezstronnosc i rozwage,dziewczyne zatkalo
![]() ![]() ![]()
05-11-2008, 08:49 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Na ilu koncertach Doocha byłaś, kłapo?Nagrania nie wystarczą?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach. [/size] [b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
05-11-2008, 08:50 PM
Było mi dane wyłącznie wysłuchać nagrań z koncertów. I na tym etapie poznawania "twórczości" doocha, są "wystarczające" (i wg bywających na koncertach, którym wierzę jednak bardziej niż zapewnieniom ducha co do własnego geniuszu, miarodajne).
edit: Duch77 napisał(a):Pawel lubie cie za bezstronnosc i rozwage,dziewczyne zatkaloParafrazując Pawła - ile razy osobiście spotkałeś Pawła, by mieć podstawy do lubienia, bądź nie lubienia go za cokolwiek, tudzież oceniania jego bezstronności i rozwagi ![]() Duch77 napisał(a):dziewczyne zatkaloTak, czasem mnie "zatyka", ostatnim razem jak słuchałam Epitafium dla WW w twoim wykonaniu ![]()
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
05-11-2008, 08:51 PM
Rzeczywistość po piwie ponoć zawsze jest znośniejsza
![]()
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
05-11-2008, 08:59 PM
Klapo ulegla manipulacjom Simona i dwoch innych osob,ktore wyszukaly jedna piosenke ,ktora byla wykonana inaczej niz w oryginale i na tym opiera swoje teorie,a takze boi sie narazac Simonowi i spolce. Jak rowniez stosuje sie do starej zasady,ze lepiej trzymac z wiekszoscia niz z jednostkami.Czyli jest zbyt slaba,aby nie bac sie presji tlumu.Poniekat jest to dosc racjonalne podejscie,ale to obrazuje jej Charakter,osobowosc i sile przebicia-dosc tchorzliwa i bardzo asekuracyjna.
![]() [ Dodano: 11 Maj 2008, 23:03 ] Jednak uwazam,ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania,dlatego honoruje Slowa Klapo jak i Pawla Konopackiego-jednak uwazam,ze Pawel jest absolutnie bezstronny co wyraza jego sile chrakteru,stanowiska i pozycji. Klapo jest jeszcze zbyt mloda(prwdopodobnie) by byc tak silna ,aby nie poddawac sie presjom. Wiec Pawla zalicze do Lwow,a Klapo niestety do stada Simona-czyli hien-smutne,ale prawdziwe :' [ Dodano: 11 Maj 2008, 23:14 ] Znow dziewcze zatkalo ![]() ![]() ![]()
05-11-2008, 09:22 PM
Duch77 napisał(a):Klapo ulegla manipulacjom Simona i dwoch innych osob,ktore wyszukaly jedna piosenke ,ktora byla wykonana inaczej niz w oryginale i na tym opiera swoje teorie,a takze boi sie narazac Simonowi i spolce. Jak rowniez stosuje sie do starej zasady,ze lepiej trzymac z wiekszoscia niz z jednostkami.Czyli jest zbyt slaba,aby nie bac sie presji tlumu.Poniekat jest to dosc racjonalne podejscie,ale to obrazuje jej Charakter,osobowosc i sile przebicia-dosc tchorzliwa i bardzo asekuracyjna.Dziękuję, Duchu, za wnikliwą analizę psychologiczną. Na prawdę, nie wypowiadałam się na temat twojej twórczości, póki nie usłyszałam nagrań. Oczywiście ich ocena była naznaczona silną manipulacją Simona - groził mi niemal. Tak jak dwie, wspomniane przez Ciebie, osoby (co prawda, nie wiem, kogo masz na myśli, ale to zapewne skutki prania mózgu). Duch77 napisał(a):Jak rowniez stosuje sie do starej zasady,ze lepiej trzymac z wiekszoscia niz z jednostkami To w końcu "Simon i spółka", czy "większość", bo można się pogubić? Duch77 napisał(a):Jednak uwazam,ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania Dziękuję, tu Ci przyznam rację. I tego będę się kurczowo trzymać, mimo mojego młodego wieku i słabego charakteru. W ramach sugestii, oczywiście zrobisz z tym co chcesz - oszczędzam sobie wypowiadania się na temat przymiotów Twojego charakteru, oceniam tylko poziom nagrań. W dziale Własna twórczość jest jakiś mój tekst, możesz się na jego temat wypowiedzieć. Natomiast nie mieliśmy zbyt wielu okazji się poznać, toteż te psychologiczne dywagacje na mój temat pozostaw komuś bardziej zorientowanemu. Tymczasem mówię Tobie, Duchu, wesołe dobranoc i życzę udanego koncertu ![]()
"Pochlebcy nie najszczytniejszych gustów - starzy kuglarze."
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.flagrantis.pl">www.flagrantis.pl</a><!-- w -->
05-11-2008, 09:25 PM
Duch77 napisał(a):Klapo ulegla manipulacjom Simona i dwoch innych osobOj Kłapo, Kłapo, nie przypuszczałem, że Ty taka uległa jesteś. Ale nie martw się, my z Simonem lubimy uległe kobiety. ![]()
05-11-2008, 09:27 PM
Wiesz, Szawle. Ja już wiem, co innych tak w Tobie drażni. Nie jesteś w stanie przyjąć żadnej krytyki. Co więcej, każdy przejaw krytyki odnoszącej się do Twoich poczynań na scenie Ty od razu sprowadzasz do problemów osobowościowych czy psychicznych Twojego adwersarza. Nie dopuszczasz myśli, że to, co robisz, może się zwyczajnie nie podobać. Zaraz musisz kogoś obrazić, stwierdzić że jest hieną, osobą słabą psychicznie, kimś upośledzonym czy zwykłym wymoczkiem.
A jeśli, do cholery, mnie gust muzyczny mówi, że to jest niefajne? Czy jeśli ktoś na konkursie Chopinowskim zostanie tragicznie przez wszystkich oceniony oznacza to, że sędziowie mają nie po kolei w głowie, zazdroszczą młodemu konkursowiczowi i chcą go zgnoić (w obawie o własną pozycję)? Przyjmijże do wiadomości, że nie wszystkim musisz się podobać. Kłapo się, najwyraźniej, nie spodobałeś. Simonowi także. Nie przekonały ich ani Twoje koncerty, ani Twoje nagrania. Więc może po prostu czas to zrozumieć i się z tym pogodzić. Po co chcesz z tym walczyć - co więcej, czynisz sobie tym tylko więcej wrogów. No, chyba, że uważasz, że najważniejsze, by o Tobie mówiono, nieważne jak. Niektóre polskie gwiazdy wyznają taką dewizę, najwyraźniej z powodzeniem. Ja, dla statystyk, powiem, że mnie Twoje nagrania nie przekonały. Nie podoba mi się to, co robisz i to, w jaki sposób się o tym wypowiadasz. Zapewne nie gram i nie śpiewam Kaczmarskiego i innych utworów poezji śpiewanej lepiej od Ciebie. Ale ja nie jeżdżę po Polsce, nie prowadzę audycji w radiu i nie mam swoich fan-clubów na wywrocie. Noblesse oblige, jak zapewne nie mawiali Twoi przodkowie, Kozacy Dońscy. Tym raze oblige do prezentowania poziomu współmiernego do osiągnięć przez siebie głoszonych. Jak dla mnie to, co usłyszałem na nagraniach odbiega od poziomu światowego. Czekam na koncert w Łodzi. Acha, i nie jest to tylko kwestia, że piosenka Duch77 napisał(a):byla wykonana inaczej niz w oryginale..::Zdravim::.. Tarko
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
05-11-2008, 09:28 PM
Duch77 napisał(a):...Poniekat ..::rotfl: Nie mogłem się oprzeć pokusie ![]() Duch77 napisał(a):[ Dodano: 11 Maj 2008, 23:03 ]Paweł jest absolutnie bezstronny, bo napisał coś, co jest Tobie na ręke? Bardzo ciekawy sposób definiowania bezstronności, ba - nawet więcej- bezstronności absolutnej. Całe Twoje forumowe poczynania to świetny materiał do pracy odpowiednich specjalistów. Jakim prawem nazywasz Kłapo hieną? Dlatego tylko, że odważyła się wyrazić swoją opinię? Na Twój koncert raczej nie zajrzę - o tej samej godzinie wystąpi Przemysław Gintrowski - może zmienie plany jeśli zagwarantujesz podobny poziom scenicznego kunsztu. : ![]()
05-11-2008, 10:05 PM
kłapo napisał(a):Było mi dane wyłącznie wysłuchać nagrań z koncertów Czyli, jak podejrzewałem, nie byłaś na ani jednym występie, co jednak nie przeszkadza Ci wypowiadać się na temat nieznośnej rzeczywistości tych koncertów. Zbrozło napisał(a):Nagrania nie wystarczą?Do tego, aby wypowiadać się na temat rzeczywistości? Moim zdaniem nie wystarczą. Zwłaszcza, że to było w zasadzie tylko kilka piosenek - nawet nie jeden pełny zapis koncertu. Po drugie, śmiem twierdzić - na podstawie tych kilku piosenek, które pojawiły się tutaj, na Forum - że poziom artystyczny Doocha nie odstaje jakoś szczególnie od średniej poziomu wykonań epigońskich. Owszem, daleko Doochowi do ProFormy albo Adama Łapacza, ale myślę, że gdyby wystąpił na konkursie bydgoskim lub kołobrzeskim, nie wyróżniałby się szczególnie in minus. Inaczej mówiąc: sądzę, że w trakcie takich konkursów nikt by nie zwrócił szczególnej uwagi na doochowy, rzekomo bardzo niski poziom artystyczny. Duch77 napisał(a):Klapo ulegla manipulacjom Simona i dwoch innych Nie sądzę, aby przyczyną wypowiedzi kłapo były, jak to nazywasz, manipulacje Simona. NIe upatruj przyczyny całego zła w Simonowej niechęci do Ciebie. Pomijając fakt, że Simon raczej nie manipuluje a jedynie dość ostro wyraża swoje zdanie o Tobie, na opinię kłapo wpływ ma chyba przede wszystkim Twoja postawa, nazwijmy to, pozakoncertowa. Mnie ta postawa też momentami zdumiewa. Twoje wywody na temat kozaków, jakieś groźby, przedziwne diagnozy i rzucane na lewo i prawo oceny - to jest jednak jakością chyba do tej pory nie spotykaną na szerszą skalę w tym środowisku. Niemniej, niezależnie od tego, co pokazujesz na Forum (nota bene specjalnie mnie to nie interesuje! Do wątków wypełnionych Twoimi i Simona utarczkami zaglądam raczej sporadycznie), nie wydaje mi się, aby ktoś, kto nigdy nie był choćby przez minutę na Twoim koncercie miał prawo wypowiadać się, czy wręcz drwić z rzeczywistości tych koncertów. Rzeczywistość koncertów, to, jakie one są, jaki jest ich klimat, to składowa bardzo wielu rzeczy. Można grać świetnie, ale dla ludzi nastawionych obojętnie i koncert wyjdzie drętwy, martwy, nieciekawy. Można grać przeciętnie, ale przed publicznością sobie znaną, nastawioną przychylnie, ciepłą, wyrozumiałą - i ogólne wrażenie będzie pozytywne. Publicznośc powie, że chociaż wykonawca prezentował poziom artystyczny zupełnie przeciętny, to jednak był w tym, co zrobił szczery, autentyczny - a przecież właśnie szczerość i autentyczność liczy się najbardziej w wykonaniach piosenek JK ![]()
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
05-11-2008, 10:08 PM
Tarko napisał(a):Wiesz, SzawleMariuszu? Paweł Konopacki napisał(a):No ok:kłapo napisał(a):Może lepiej dla nich...Byle by postawił je przed koncertem, rzeczywistość będzie znośniejsza.Na ilu koncertach Doocha byłaś, kłapo? Zbrozło napisał(a):Duch już tyle piw REALNYCH obiecał, że z klubu Przechyły wszyscy wyjdą kompletnie pijani.Może lepiej dla nich...Byle by postawił je przed koncertem, rzeczywistość będzie znośniejsza.
05-11-2008, 10:10 PM
Duch77 napisał(a):Klapo ulegla manipulacjom Simona i dwoch innych osob,ktore wyszukaly jedna piosenke ,ktora byla wykonana inaczej niz w oryginale i na tym opiera swoje teorie,a takze boi sie narazac Simonowi i spolce.1) Z tego co widze znasz ciekawą definicje słowa "manipulacja". 2)Wydaje mi sie, ze jednak nie jedną..a z tego co wiem "wyszukiwać" nie musieli...niestety twoje wykonania docierają z wielu źródeł. (Min. od ciebie samego). 3)Nie teorie, a opinie. 4)"Narazić"? Przykro mi, lecz twoja osoba nie jest na tyle istotnym tematem aby kogokolwiek do kogokolwiek nawet zrazić, ze o innych emocjach nie wspomne. Duch77 napisał(a):Jak rowniez stosuje sie do starej zasady,ze lepiej trzymac z wiekszoscia niz z jednostkami.Czyli jest zbyt slaba,aby nie bac sie presji tlumu.Poniekat jest to dosc racjonalne podejście,ale to obrazuje jej Charakter,osobowosc i sile przebicia-dosc tchórzliwa i bardzo asekuracyjna.5)O jakich jednostkach mówisz? Bo poza toba chyba, nie widze tu nikogo kto miał by inne zdanie na temat twojej osoby czy "twórczości", czy to oznacza ze całe forum jest "słabe i tchórzliwe"? Duch77 napisał(a):Jednak uwazam,ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania,dlatego honoruje Slowa Klapo jak i Pawla Konopackiego-jednak uwazam,ze Pawel jest absolutnie bezstronny co wyraza jego sile chrakteru,stanowiska i pozycji.6)Duszku, biedactwo ty moje- problem polega na tym, ze jedyną osobą, która kogoś gdzieś zalicza i przypisuje do jakiegokolwiek stronnictwa jesteś Ty. Przykro mi niezmiernie, że cały niewdzięczny świat sprzeniewierzył sie przeciwko tobie, ze zostałeś otoczony przez "Lwy i Hieny", ale to świadczy tylko o twoich problemach ze sobą, a nie o czyjejkolwiek sile charakteru. 7)Młoda? Możliwe- Ty, z drugiej strony, jestes chyba za stary na robienie z siebie publicznie pośmiewiska... Zajmij sie kolego własnym rozwojem bo jesteś w nim niestety, lata za Kłapo.
"Umysł mam twardy jak łokcie
Więc mnie za to nie kopcie Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie"
05-11-2008, 10:10 PM
Alek napisał(a):Mariuszu?Kurczę, wiedziałem, żeby się zbytnio nie spoufalać, bo nie wyjdzie. O Doocha chodziło.
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
05-11-2008, 10:11 PM
Paweł Konopacki napisał(a):nie wydaje mi się, aby ktoś, kto nigdy nie był choćby przez minutę na Twoim koncercie miał prawo wypowiadać się, czy wręcz drwić z rzeczywistości tych koncertów.Zdecydowanie się zgadzam! Z resztą wypowiedzi też, choć Paweł Konopacki napisał(a):postawa, nazwijmy to, pozakoncertowa.w dużej mierze wynika z zaczepek pod adresem Ducha, które często są niewybredne.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
05-11-2008, 10:18 PM
gosiafar napisał(a):w dużej mierze wynika z zaczepek pod adresem Ducha, które często są niewybredneW dużej czyli w jakiej? Wiele tu zaczepek było różnego rodzaju, a nikt dotychczas nie wyjeżdżał z Kozakami, lwami, hienami, nie doznawał mistycznych uniesień wspominając film o duchach. Ja rozumiem (a przynajmniej staram się niekiedy zrozumieć) obronę talentu i osobowości Ducha, ale bez przesady, nie diagnozujmy mu pomroczności jasnej!
05-11-2008, 10:28 PM
gosiafar napisał(a):w dużej mierze wynika z zaczepek pod adresem Ducha, które często są niewybredne.Ja np. rozumiem, ze zaczepiać może Simon, czy stepniarz - oni są niejako na innym poziomie, bardziej osobistym poziomie konfliktu z Doochem. Ale nie rozumiem przedziwnej agresywnej aktywności grupki ludzi - właściwie zupełnie nie związanych ze sprawą - którzy co rusz podskakują i, za przeproszeniem, dosrywają Doochowi całkowicie bezinteresownie - czyli w "dobrej wierze". Z Doocha nabijac się łatwo - bo pisze trochę nieskladnie, bo ortografia kuleje, bo używa dziwnych animalistyczno-mistycznych metafor. Łatwo jest powiedzieć garbatemu, że ma garb, który go szpeci. Łatwo jest powiedzieć kulawemu, że porusza się, jak fajtłapa. Tyle, że nie mam pewności, czy akurat na tym powinny polegać szczerośc, obiektywizm oraz bezstronność.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
05-11-2008, 10:45 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Ale nie rozumiem przedziwnej agresywnej aktywności grupki ludzi - właściwie zupełnie nie związanych ze sprawą - którzy co rusz podskakują i, za przeproszeniem, dosrywają Doochowi całkowicie bezinteresownie - czyli w "dobrej wierze".Zgadzam się całkowicie! Niektórzy uważają to za dobrą zabawę, pewnie będą tak myśleć, dopóki się z takimi atakami na siebie nie spotkają. Paweł Konopacki napisał(a):nie mam pewności, czy akurat na tym powinny polegać szczerośc, obiektywizm oraz bezstronność.Właśnie. Zwłaszcza, że - wracając do Twojego porównania - większość tylko słyszała, że ten to ma garb, a tamten kuleje. Alek napisał(a):W dużej czyli w jakiej?W ogromnej. Polecam lekturę wszystkich wątków, dotyczących sprawy, np. "Raport z nawiedzonego miasta". Tam sam będziesz mógł ocenić skalę, choć to nie jedyny wątek.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
05-11-2008, 10:45 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Ja np. rozumiem, ze zaczepiać może Simon, czy stepniarz - oni są niejako na innym poziomie, bardziej osobistym poziomie konfliktu z Doochem. Ale nie rozumiem przedziwnej agresywnej aktywności grupki ludzi - właściwie zupełnie nie związanych ze sprawą - którzy co rusz podskakują i, za przeproszeniem, dosrywają Doochowi całkowicie bezinteresownie - czyli w "dobrej wierze".Moim skromnym zdaniem- opnia wyrażona właśnie BEZ "osobistego poziomu konfliktu", oparta na dostepnych środkach (nagraniach, czy choćby wypowiedziach samego Doocha) jest bardziej obiektywna i uzasadniona. P.S-"Podskakują"? ?? Paweł Konopacki napisał(a):Z Doocha nabijac się łatwo - bo pisze trochę nieskladnie, bo ortografia kuleje, bo używa dziwnych animalistyczno-mistycznych metafor.Tak, pewnie- nie wińmy Doocha, za to że jest idiotą.. Tu nawet nie chodzi o ortografie czy gramtyke jezyka polskiego, ale o poziom intelektualny ktory soba reprezentuje, a ktory nie wynika tylko i wlącznie z umiejętności jezykowych. Porównanie do garbatego czy kulawego nie pasuje o tyle, ze (zgodze sie) nie mozna wypominać ludziom cech, na ktore nie maja wplywu. Natomiast intelekt, czy poziom wypowiedzi nie jest cechą zewnętrzna czy genetyczna- mozna ja rozwijac- Dooch tego NIE ROBI i nie wykazuje ku temu żadnych checi (jak choćby w temacie o Czyżykiewiczu), chełpi sie swoja ignorancja i niewiedza do tego stopnia ze sama bardzo długo uważałam to za prowokacje ( taki poziom absurdu przekracza mój poziom abstrakcji).
"Umysł mam twardy jak łokcie
Więc mnie za to nie kopcie Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie"
05-11-2008, 11:03 PM
Duch77 napisał(a):Nie wiem jak, tzn. w realu??No ręce opadają... :' Duch77 napisał(a):Klapo ulegla manipulacjom SimonaZaraz, zaraz, czy to JA śpiewałem ze ciebie? ![]() Duch77 napisał(a):Wiec Pawla zalicze do Lwow,a Klapo niestety do stada Simona-czyli hienJeśli mnie masz za hienę - automatycznie siebie określasz mianem PADLINY. Rozważ to jeszcze raz.
05-11-2008, 11:09 PM
Skoro przekraczaja to sie nie wypowiadaj,a idiota nazywaj swego meza lub ojca,lub tych co sobie na to zasluzyli,ja sobie nie zycze takich obelg i gdzie popelnilem bledy gramatyczne i ortograficzne kochana scarlett.
Jak widzisz Pawle i Gosiofar jakikolwiek dialog z niektorymi istotami jest niewykonalny. Klapo jesli cie w czyms urazilem to wybacz,ale nie do konca sie z toba zgadzam. Pawlowi i Gosi dzieki za wsparcie sa niejako pierwszymi,ktorzy sie odwazyli powiedziec prawde(oczywiscie wczesniej tez bylo paru smialkow np.Partycja). Dla sprostowania nie jestem otoczony Lwami-bo sam sie za niego uwazam,lecz hienami,jak cytujesz to cytuj poprawnie,a jak nie potrafisz to innych nie poprawiaj. ![]() [ Dodano: 12 Maj 2008, 01:11 ] Ostatnie zdanie jest skierowane do madrej scarlett ![]() [ Dodano: 12 Maj 2008, 01:15 ] Bardzo trafne stwierdzenie z tym podskakiwaniem i tak samo Gosiafar ma racje jesli chodzi o te zaczepki. Fakt,ze niepotrzebnie dalem sie wciagnac w jakies przepychanki i utarczki,przez to,ze znizylem sie do ich poziomu(Simona i jemu podobnych)-sam zostalem nazwany idiota,w mysl zasady kto z kim przystaje.... :/
05-11-2008, 11:18 PM
Duch77 napisał(a):Skoro przekraczaja to sie nie wypowiadaj,a idiota nazywaj swego meza lub ojca,lub tych co sobie na to zasluzyli,ja sobie nie zycze takich obelg i gdzie popelnilem bledy gramatyczne i ortograficzne kochana scarlett. Wybacz- moj ojciec (ani tym bardziej mąż) nie szastają swoim niedoborem intelektualnym publicznie. Ty sobie ciężko na to zapracowałeś (czy- jak wolisz- zasłużyłeś). Duch77 napisał(a):Dla sprostowania nie jestem otoczony Lwami-bo sam sie za niego uwazam,lecz hienami,jak cytujesz to cytuj poprawnie,a jak nie potrafisz to innych nie poprawiaj.Dla sprostowania- jedno i drugie jest równie schizofreniczne- a taki był sens mojego komentarza.
"Umysł mam twardy jak łokcie
Więc mnie za to nie kopcie Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie"
05-11-2008, 11:19 PM
Duch77 napisał(a):gdzie popelnilem bledy gramatyczne i ortograficzne kochana scarlett.Prościej będzie: gdzie ich nie ma... Duch77 napisał(a):nie jestem otoczony Lwami-bo sam sie za niego uwazamTo się nazywa skromność! :rotfl: Duch77 napisał(a):sam zostalem nazwany idiotaIdiotą się nie bywa. Idiotą się jest.
05-11-2008, 11:19 PM
scarlett napisał(a):Tak, pewnie- nie wińmy Doocha, za to że jest idiotą..Julian Tuwim napisał: "Powiedzieć komuś, że jest idiotą, to nie obelga lecz diagnoza". Tyle, że do diagnozy potrzeba lekarza specjalisty... A na forum chyba takich nie ma?
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|