Jacek w Wyborczej

[lodbrok]

Dzięki sygnałowi od Jaśka o otworzeniu przez Wyborczą jej przepastnego archiwum elektronicznego uda się mam nadzieję wyciągnąć z niego wszystko co dotyczy J.K. Przez wyszukiwarkę znalazłem na razie... 2185 tekstów. Nie wszystkie rzecz jasna dotyczą patrona strony, nie we wszystkich można natrafić na wartościowe informacje, ale źródło jest niewątpliwie bardzo cenne. Na razie uporałem się z latami 1989 - 1993 i po prostu przekopiowałem wszystkie przedmiotowe teksty z tego okresu. Niestety nie wszystkie są zarchiwizowane elektronicznie (do niektórych są tylko odnośniki) i stąd mam prośbę do tych, którzy w miarę często poruszają się po bibliotekach (głównie uniwersyteckich), gdyby znaleźli chwilę czasu, dotarli do tych artykułów i zeskanowali lub pokserowali właściwe fragmenty. Oczywiście trzeba wcześniej sprawdzić co zawierają bo na razie wiadomo tyle, że pada w nich nazwisko Kaczmarski . Z resztą sobie powolutku poradzę .
Gazeta Wyborcza nr 6, wydanie z dnia 15/05/1989 , str. 5
Gazeta Wyborcza nr 16, wydanie z dnia 30/05/1989 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 33, wydanie z dnia 22/06/1989 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 39, wydanie z dnia 30/06/1989 , str. 2
Gazeta Wyborcza nr 81, wydanie z dnia 30/08/1989 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 117, wydanie z dnia 19/10/1989 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 150, wydanie z dnia 06/12/1989 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 17, wydanie z dnia 20/01/1990 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 26, wydanie z dnia 31/01/1990 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 107, wydanie z dnia 10/05/1990 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 113, wydanie z dnia 17/05/1990 , str. 4
Gazeta Stołeczna nr 115, wydanie waw z dnia 19/05/1990 , str. 0
Gazeta Wyborcza nr 134, wydanie z dnia 11/06/1990 , str. 4
Gazeta Wyborcza nr 191, wydanie z dnia 18/08/1990 , str. 2
Gazeta Wyborcza nr 236, wydanie z dnia 10/10/1990 , str. 3
Gazeta Wyborcza nr 273, wydanie z dnia 23/11/1990 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 169, wydanie z dnia 22/07/1991 , str. 17
Gazeta Wyborcza nr 253, wydanie z dnia 29/10/1991 , str. 17
Gazeta Wyborcza nr 103, wydanie z dnia 02/05/1992 , str. 2

Pierwsze wrażenia wynikające z bardzo pobieżnej lektury są bardzo ciekawe. W zasadzie na podstawie zamieszczonych informacji choćby w postaci krótkich notatek prasowych można w znacznym stopniu odtworzyć co w danym okresie roku czy nawet miesiąca robił J.K., gdzie koncertował, w jakim przedsięwzięciu uczestniczył itd. Będzie z tego sporo nowego materiału na stronę a i biografowie na pewno skorzystają .

[kłapo]

Będzie z tego sporo nowego materiału na stronę a i biografowie na pewno skorzystają .

A co z

Tekst pochodzi z Internetowego Archiwum Gazety Wyborczej. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez odrębnej zgody Wydawcy zabronione.

? Chyba, że planujecie to odpowiednio przerobić (w "biograficzną" notatkę, w oparciu o te teksty), ew. uzyskać zgodę wydawcy. Ja w każdym razie też już uskuteczniłam kopiowanie, na wypadek gdyby te informacje na stronie nie pojawiły się.

Niestety nie wszystkie są zarchiwizowane elektronicznie (do niektórych są tylko odnośniki) i stąd mam prośbę do tych, którzy w miarę często poruszają się po bibliotekach (głównie uniwersyteckich), gdyby znaleźli chwilę czasu, dotarli do tych artykułów i zeskanowali lub pokserowali właściwe fragmenty.

Po 17.05 będę miała dużo wolnego czasu. Poszperam w otchłaniach bibliotek (do archiwum biblioteki i czytelni UG mam dostęp "uprzywilejowany" ) ), może w PAN-nie też coś z najdę. W każdym razie pomogę, na ile będę w stanie.

[lodbrok]

Na stronie jest już sporo tekstów z Wyborczej bo były one dodawane na bieżąco jak się ukazywały. Myślę jednak, że w przypadku dodania sporej ilości materiału będzie się można do nich zwrócić z prośbą o wyrażenie zgody na umieszczenie tych tekstów na stronie. W końcu to środowisko Wyborczej i vice versa było bardzo bliskie J.K.
W każdym razie, z góry dziękuję za zaangażowanie .

[lodbrok]

Zaznaczam, że nie żartuję i przytaczam cytat jak żywy :

GW Poznań nr 84, wydanie pop z dnia 08/04/1995 , str. 24
Kaczmarski zaśpiewał przedpremierowo piosenki z nowego albumu "Czarty Śmiełowskie". Tworzył go ostatnio w zupełnej izolacji od świata w pałacyku w Śmiełowie, gdzie kiedyś bawił Mickiewicz. - Czasami dobiegało mnie tylko rżenie koni i zapach pokojówki - żartował bard.

A tak w ogóle to do czasu zamknięcia archiwum GW nie mam szans tego wszystkiego przeczytać i zarchiwizować na dysku. To jest jednak ogrom materiału a ja nie mam aż tyle czasu. W każdym razie nawet pobieżne oględziny pozwoliły trafić na wiele bardzo ciekawych rzeczy. I to dużo rzetelniej opisanych niż to co zacytowałem powyżej .

[gosiafar]

Dobre! I czarty i zapach pokojówki... Ciekawe, ile takich ciekawostek znajdziesz!

[Jaśko]

A tak w ogóle to do czasu zamknięcia archiwum GW nie mam szans tego wszystkiego przeczytać i zarchiwizować na dysku.

Dostęp do archiwum nie jest problemem, przypuszczam, że wiele bibliotek uniwersyteckich ma wykupiony (np. UMK).

[lodbrok]

Dostęp do archiwum nie jest problemem, przypuszczam, że wiele bibliotek uniwersyteckich ma wykupiony (np. UMK).

Ale ja Marku nie mam czasu ani możliwości przesiadywania w bibliotekach. A ci co mają są aktualnie zbyt zajęci nauką jak mniemam .

[Jaśko]

Ale ja Marku nie mam czasu ani możliwości przesiadywania w bibliotekach. A ci co mają są aktualnie zbyt zajęci nauką jak mniemam .

Ja nie mówię, żebyś Ty chodził po bibliotekach. Chodziło mi o to, że może po 14.05 jeszcze nie wszystko będzie stracone

[gosiafar]

Chodziło mi o to, że może po 14.05 jeszcze nie wszystko będzie stracone

Zwłaszcza biorąc pod uwagę zaangażowanie niektórych sympatycznych tegorocznych maturzystek!

I tak już odwaliłeś kawał dobrej roboty, wrzucając linki!

Wrzuć później tylko te, których nie zdążyłeś zarchiwizować! Będzie łatwiej!

[Zbrozło]

Witam. Maturzystą nie jestem (tym bardziej maturzystką ), ale znalazłem to i owo

Gazeta Wyborcza nr 6, wydanie z dnia 15/05/1989 , str. 5
Gazeta Wyborcza nr 16, wydanie z dnia 30/05/1989 , str. 1

W naszych archiwach tego nie ma. (Tzn. pierwszych trzydziestu numerów)

Gazeta Wyborcza nr 33, wydanie z dnia 22/06/1989 , str. 8

Tu jest coś pomylone. Nie zgadza się data z numerem.

Gazeta Wyborcza nr 39, wydanie z dnia 30/06/1989 , str. 2

Proszę:

Gazeta Wyborcza nr 81, wydanie z dnia 30/08/1989 , str. 8

Też coś jest pomylone, albo ja nie znalazłem.

Gazeta Wyborcza nr 117, wydanie z dnia 19/10/1989 , str. 8

Proszę:

Gazeta Wyborcza nr 150, wydanie z dnia 06/12/1989 , str. 8

Proszę
Jako ciekawostke wrzucę jeszcze to:

Gazeta Wyborcza nr 17, wydanie z dnia 20/01/1990 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 26, wydanie z dnia 31/01/1990 , str. 8

Nie znalazłem nic. Coś musiało być źle podane.

Gazeta Wyborcza nr 107, wydanie z dnia 10/05/1990 , str. 1

Proszę:

Gazeta Wyborcza nr 113, wydanie z dnia 17/05/1990 , str. 4

Proszę:
Ponieważ nie widać boków - wrzucam jeszcze boczek:

Gazeta Wyborcza nr 134, wydanie z dnia 11/06/1990 , str. 4

Proszę. Przepraszam za jakość. W razie czego mogę przepisać.

Gazeta Wyborcza nr 191, wydanie z dnia 18/08/1990 , str. 2

Proszę:

Gazeta Wyborcza nr 236, wydanie z dnia 10/10/1990 , str. 3

Niestety, nie znalazłem.

Gazeta Wyborcza nr 273, wydanie z dnia 23/11/1990 , str. 1

Proszę:

Gazeta Wyborcza nr 169, wydanie z dnia 22/07/1991 , str. 17

Proszę:

Gazeta Wyborcza nr 253, wydanie z dnia 29/10/1991 , str. 17

Proszę:

Gazeta Wyborcza nr 103, wydanie z dnia 02/05/1992 , str. 2

Proszę:


Mam nadzieję, że się przyda.

[lodbrok]

Dzięki Zbrozło za ciężką pracę . Podane przeze mnie numery GW są żywcem skopiowane z archiwum więc jeśli są tam jakieś błędy to popełnione przez nich. Ja nic nie przepisywałem tylko kopiowałem. Może te teksty są w jakichś dodatkach? (np. w gazecie telewizyjnej, lokalnej itp.)
Fajnie, że zrobiłeś te skany (bo mogą stanowić potwierdzenie autentyczności danego materiału), ale na potrzeby strony trzeba byłoby to przeformatować do postaci tekstowej. Przy skanowaniu mógłbyś tak ustawiać program, żeby skanował Ci dokument do postaci tekstowej i zamieniał na worda. Nie trzeba wtedy tego przepisywać. Jeśli jednak nie masz takich możliwości trzeba byłoby to wklepać. Zanim jednak Ty lub ktoś inny zacznie, to sprawdźcie wcześniej co jest a czego nie ma na stronie.
Jeśli chodzi o moją pracę to do wczoraj udało mi się przekopiować i wstępnie obrobić materiał z lat 1990 - 1999. To ponad 300 tekstów, mniej lub bardziej obszernych, o różnym stopniu wartości. Na pewno jednak wiele rzeczy warto z tego wykorzystać w oryginalnej postaci, a część po przetworzeniu może posłużyć do realizacji nowych projektów na stronie. Zanim do tego dojdzie trzeba to wszystko obrobić i uporządkować. To potrwa.
Gdy z tym się uporam chyba zdecyduję się na wykupienie dostępu do archiwum GW żeby obrobić resztę. Wyborcza to bardzo ciekawe medium, niejako zaprzyjaźnione z J.K. więc przekazujące wiele ciekawych informacji na jego temat, a poza tym ukazujące się w wydaniach lokalnych przez długi czas istnienia i tym samym dokumentujące działalność artysty w sposób globalny. Do GW wychodziło i wychodzi wiele dodatków, w których też znajdują się ciekawe informacje. W sumie, czytania i pracy na pewno na parę miesięcy. Ale to przyjemne zajęcie .

[Jaśko]

Fajnie, że zrobiłeś te skany (bo mogą stanowić potwierdzenie autentyczności danego materiału), ale na potrzeby strony trzeba byłoby to przeformatować do postaci tekstowej. Przy skanowaniu mógłbyś tak ustawiać program, żeby skanował Ci dokument do postaci tekstowej i zamieniał na worda.

W moim odczuciu to wygląda raczej na fotografie.

[lodbrok]

W moim odczuciu to wygląda raczej na fotografie

Jasne. W takim razie można to wydrukować i wtedy spróbować zeskanować do formatu tekstowego.

[Zbrozło]

Spoko spoko. Przepiszę to w wolnej chwili

[kłapo]

Podzieliłyśmy się ze Zbrozło robotą (czyt. przepisywaniem). Swoją część umieszczę w ciągu 2-3 dni

[tmach]

Jeśli coś zostanie, to mogę w przyszłym tygodniu pomóc. Piotrze, Tobie też.

[raven87]

Jasne. W takim razie można to wydrukować i wtedy spróbować zeskanować do formatu tekstowego.

Nie nie nie... żadne takie kombinacje nie są potrzebne nie ma czegoś takiego jak skanowanie do formatu tekstowego. Oprogramowanie dostarczone z skanerem może potem na pliku zapuścić program OCR, który rozpozna tekst i stworzy plik tekstowy, ale to równie dobrze można zrobić na fotografii. Aktualnie do poniedziałku jestem bardzo zajęty, ale potem się mogę spróbować pobawić w obróbkę tego.

[Bea]

Oprogramowanie dostarczone z skanerem może potem na pliku zapuścić program OCR, który rozpozna tekst i stworzy plik tekstowy, ale to równie dobrze można zrobić na fotografii.

Owszem, można wyciągnąć tekst z fotografii . Tyle, że musi być dobra jakość zdjęcia, tekst winien być bardzo wyraźny. Poza tym - jeśli się nie mylę - OCR dla tekstu wymaga 300 dpi, aparaty fotograficzne robią fotkę w 72 dpi, dla OCR-a to ciut za mało. Można oczywiście zmienić rozdzielczość zdjęcia, ale jeśli tekst jest niewyraźny to niewiele pomoże. Kiedyś trochę się bawiłam w wyciąganie tekstu ze zdjęcia i wiem, że to tak łatwo nie idzie . Wychodzi wiele błędów po konwersji i trzeba wszystko ręcznie poprawiać. Chyba szybciej idzie przepisywanie .

nie ma czegoś takiego jak skanowanie do formatu tekstowego

Hm... wydaje mi się, że lodbrok zastosował skrót myślowy i dokładnie o to samo mu chodzi . Dzięki takiemu zabiegowi może uzyskać właśnie odpowiednią rozdzielczość i w locie OCR tekst wyciągnie ze skanu. Ale nie wiem jak to wyjdzie przy słabym zdjęciu, bo przecież wydruk będzie słaby. Nigdy tego nie próbowałam, trzeba więc przetestować

[kłapo]

Spokooojnie...ja już jestem w połowie przepisywania - skończę to i wrzucę. To będzie "ujma" dla mojej osoby, włożonej pracy i czasu - jak ktoś nagle wrzuci jakiś obrobiony dziwnym programem tekst, a moja praca pójdzie na marne

[tmach]

Spokooojnie...ja już jestem w połowie przepisywania - skończę to i wrzucę.

Wrzucę ann i Artowi na maila, mam nadzieję.

[kłapo]

Oczywista oczywistość. Taki, emm, skrót myślowy!

[lodbrok]

Hm... wydaje mi się, że lodbrok zastosował skrót myślowy i dokładnie o to samo mu chodzi

O Tak Beatko Kwestie techniczne są delikatnie mówiąc moją bardzo słabą stroną stąd takie uproszczenia. Jestem Ci bardzo wdzięczny za wyrozumiałość. :poklon:
W każdym razie, bardzo wszystkim dziękuję za inicjatywę i chęć pomocy. Możecie oczywiście wszystko wysyłać do AA, ale ja też skromnie poproszę o kopię dla mnie, bo chciałbym mieć komplet info z GW. Poza tym jak mniemam trzeba będzie to wrzucać na stronę sukcesywnie, być może zwrócić się o pozwolenie do GW na zamieszczenie tych wszystkich tekstów. Do aktualizacji strony z tego co wiem i tak jest spora kolejka bo ostatnim razem nie udało się zamieścić wszystkiego co zostało wstępnie przygotowane. Pracujcie zatem w spokoju .

[kłapo]

Ja swoją część skończyłam przepisywać, czyli:

Gazeta Wyborcza nr 39, wydanie z dnia 30/06/1989 , str. 2
Gazeta Wyborcza nr 117, wydanie z dnia 19/10/1989 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 150, wydanie z dnia 06/12/1989 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 107, wydanie z dnia 10/05/1990 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 113, wydanie z dnia 17/05/1990 , str. 4
Gazeta Wyborcza nr 191, wydanie z dnia 18/08/1990 , str. 2
Gazeta Wyborcza nr 273, wydanie z dnia 23/11/1990 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 103, wydanie z dnia 02/05/1992 , str. 2

Poszło do lodbroka i zaraz wyślę jeszcze do AA.

Poza tym jak mniemam trzeba będzie to wrzucać na stronę sukcesywnie, być może zwrócić się o pozwolenie do GW na zamieszczenie tych wszystkich tekstów. Do aktualizacji strony z tego co wiem i tak jest spora kolejka bo ostatnim razem nie udało się zamieścić wszystkiego co zostało wstępnie przygotowane.

Jako, że te teksty będą "czekać w kolejce", to ewentualnym zainteresowanym mogę materiały przesłać na maila (zgłosić się, jak coś, poprzez pw ).
Mozolna, ale w pewien sposób satysfakcjonująca robota . Czekam na kolejne (reszty materiałów, zamieszczonych przez Zbrozło, nie do końca mogę "rozszyfrować", toteż jesteś - Zbrozło - zmuszony sam je przepisać ) ).

[ Dodano: 16 Maj 2008, 02:11 ]
Wysłane również do AA

[kłapo]

Przepisane również:
Gazeta Wyborcza nr 169, wydanie z dnia 22/07/1991 , str. 17
Gazeta Wyborcza nr 253, wydanie z dnia 29/10/1991 , str. 17
(czyli już wszystko z tego, co sfotografował Zbrozło)

Byłam dziś w PANie - znalazłam:
Gazeta Wyborcza nr 6, wydanie z dnia 15/05/1989 , str. 5
Gazeta Wyborcza nr 16, wydanie z dnia 30/05/1989 , str. 1 (tu było pomylone - artykuł znajduje się w nr 17)
Gazeta Wyborcza nr 33, wydanie z dnia 22/06/1989 , str. 8
Gazeta Wyborcza nr 236, wydanie z dnia 10/10/1990 , str. 3

natomiast:
Gazeta Wyborcza nr 17, wydanie z dnia 20/01/1990 , str. 1
Gazeta Wyborcza nr 26, wydanie z dnia 31/01/1990 , str. 8

w tym przypadku, jak już zresztą pisał Zbrozło, jest coś nie tak - żadnej wzmianki o JK (o tym, by jakikolwiek tekst znajdował się w dodatkach nie może być mowy - gdyż żadnych dodatków do tych numerów nie było)

a tego:
Gazeta Stołeczna nr 115, wydanie waw z dnia 19/05/1990 , str. 0
w ogóle nie znalazłam.

Wymienione artykuły wrzucę w ciągu najbliższych dni - w PANie nie ma niestety możliwości kserowania materiałów - idę jutro rozmawiać z "Panią kierownik" (dziś jej nie zastałam), albo pozwoli mi sfotografować dane artykuły, albo będę musiała złożyć podanie o jakieś tajemnicze mikrofilmy

[Zbrozło]

lodbrok, Wiesz coś może o artykule (czy może tylko zdjęciu?) o którym wspomina J. Lindenberg?

Prawdę mówiąc, od owego nieszczęsnego spotkania klasowego nie myślałem o Jacku zbyt często. 22 marca 2004 pomyślałem o nim przelotnie, gdy na drugiej stronie "Gazety Wyborczej" zobaczyłem Jego zdjęcie wraz z informacją, że obchodzi właśnie 47. urodziny i z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. "No tak - przypomniałem sobie - przecież on rzeczywiście w tych dniach się urodził. I dobrze zrobił, że się urodził". Ale nigdy nie pamiętałem dokładnej daty: czy to był 22, 23, a może 24 marca?

[lodbrok]

Wiesz coś może o artykule (czy może tylko zdjęciu?) o którym wspomina J. Lindenberg?

Tak jak pisałem wczesniej, archiwum GW skopiowałem jedynie do 2000 roku. Tego artykułu o którym piszesz nie ma chyba też na stronie. Przynajmniej ja nie znalazłem takiego datowania.

[Torrentius]

W takim razie można to wydrukować i wtedy spróbować zeskanować do formatu tekstowego.

Po co? Są programy, które czytają z obrazków.

[lodbrok]

Zapewne. Ale ja ich nie znam i nie potrafię się nimi poslugiwać, dlatego uprawiam manufakturę

[Zeratul]

Zapewne. Ale ja ich nie znam i nie potrafię się nimi poslugiwać, dlatego uprawiam manufakturę

lod - ale Twój program od skanowania działa na tej samej zasadzie - sprawdź, czy nie ma gdzieś opcji otwarcia pliku zamiast skanowania dla rozpoznania tekstu
Inna sprawa, że taki program wymaga zwykle określonych parametrów obrazka...

Pozdrawiam
Z.

[lodbrok]

lod - ale Twój program od skanowania działa na tej samej zasadzie - sprawdź, czy nie ma gdzieś opcji otwarcia pliku zamiast skanowania dla rozpoznania tekstu

Ja już lepiej zaczekam na Twój przyjazd i wtedy mi wszystko pokażesz .