Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Iluzje słuchowe
#31
Dawno temu myślałam, że w "Starości Owidiusza" JK śpiewa:
w obco pachnącym łóżku.
Odpowiedz
#32
Ja przekonany byłem zawsze, że :
"Słucha od czasów pogańskich tych samych plotek krąg Święty"

jak i nie dawało mi spokoju , co kryje się pod enigmatycznym :
"W pochodzie rubasznych obłoków kremużą Zodiaku pierścienie".... cokolwiek to miało znaczyć Big Grin Gdy nabyłem śpiewnik... pierwsze co sprawdziłem to ten nieszczęsny wyraz Big Grin
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#33
A ja w pewnej piosence słyszałem wyraźnie:

"On strzelał, odpusty oślepły - Tak jest!
Ona naga, o sakramenty" - Tak jest!

To "naga" mi sie nawet podobało, ale za nic nie mogłem zrozumieć o co Kaczmarowi chodziło...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#34
Luna napisał(a):Dawno temu myślałam, że w "Starości Owidiusza" JK śpiewa:
w obco pachnącym łóżku.
A nie śpiewa?
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Odpowiedz
#35
dzikakaczka napisał(a):
Luna napisał(a):Dawno temu myślałam, że w "Starości Owidiusza" JK śpiewa:
w obco pachnącym łóżku.
A nie śpiewa?
Nie. Tam jest "owcą", a nie - "obco".
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/s/starosc_owidiusza.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... diusza.php</a><!-- m -->
Odpowiedz
#36
Luna napisał(a):Tam jest "owcą",
To jest Owidiusza owca i nic nam do tego co On z nią robi w łóżku ... Tongue
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#37
Z owcą śpiący w łóżku :/
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Odpowiedz
#38
Przemek napisał(a):To jest Owidiusza owca
tak więc nieobca - dlatego
Luna napisał(a):w obco pachnącym łóżku
zupełnie nie pasuje Wink
Odpowiedz
#39
Pozostając w klimacie "Kosmopolaka"...
Kiedyś myślałam także, że w tekście "Konfesjonału" jest:

Nie zmusza mnie do tego próżność, trwoga,
Ciekawość, nawet nastrój tej świątyni.


(a nie prawidłowy "nawyk")
I nawet dorobiłam sobie do tego natychmiastową interpretację - oto podmiot liryczny podkreśla znaczenie nastrojowości w religijnych skłonnościach człowieka. Wink
Odpowiedz
#40
Elzbieta napisał(a):A ja słyszałam 'ja to samo krzyczę o was' -i nadal bardziej mi pasuje
o cholera, ja tak miałam do teraz!! i też mi bardziej pasuje! Confusedzok:

[ Dodano: 28 Luty 2008, 20:31 ]
miałam jeszcze taką iluzję:
w "Blues'sie Odyssa" JK śpiewa:
"o, niebieski Moniuszko - dobra, oddam w Itace".

Przy pierwszych przesłuchaniach zawsze słyszałam "dobra, oddam Vita C" --> było to dla mnie o tyle logiczne, że w końcu witamina C pomaga nie mieć kaca; ale do klimatu piosenki zupełnie mi to nie pasowało.
Dopiero potem sobie uświadomiłam tytuł utworu :rotfl:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości