02-12-2008, 06:55 PM
Gdzie można spotkać
cudze cienie,
i dzielić błędami
jak chlebem
gdzie kołdra śniegu
pokrywa napis
i groby zmieniają
się w łóżka
szukać siebie
po całym świecie
nie bacząc na
zdradliwy wiatr
tam gdzie nie masz już dróg
przestrzeń w ciemno
goni Cię
tam gdzie szlak kończy swój
bezkresny lot
na duszy
tam gdzie nie ma śladów Twoich stóp
tam przystaniesz, w ciemności dusz się wsłuchasz
Kiedy Twój umysł
jakby wadliwy
nie wskazuje
zdrady przed Tobą
i w moment pojmiesz
że to już koniec
i z uśmiechem
poznasz że to
tam gdzie nie masz już dróg
przestrzeń w ciemno
goni Cię
tam gdzie szlak kończy swój
bezkresny lot
na duszy
tam gdzie zgubisz wróżby swoich rąk
tam przystaniesz i w ciemność dusz się wsłuchasz.
cudze cienie,
i dzielić błędami
jak chlebem
gdzie kołdra śniegu
pokrywa napis
i groby zmieniają
się w łóżka
szukać siebie
po całym świecie
nie bacząc na
zdradliwy wiatr
tam gdzie nie masz już dróg
przestrzeń w ciemno
goni Cię
tam gdzie szlak kończy swój
bezkresny lot
na duszy
tam gdzie nie ma śladów Twoich stóp
tam przystaniesz, w ciemności dusz się wsłuchasz
Kiedy Twój umysł
jakby wadliwy
nie wskazuje
zdrady przed Tobą
i w moment pojmiesz
że to już koniec
i z uśmiechem
poznasz że to
tam gdzie nie masz już dróg
przestrzeń w ciemno
goni Cię
tam gdzie szlak kończy swój
bezkresny lot
na duszy
tam gdzie zgubisz wróżby swoich rąk
tam przystaniesz i w ciemność dusz się wsłuchasz.
"Chude Dziecko"