Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2008
Reputacja:
0
Witam, chciałbym prosić o pomoc w mojej pracy maturalnej. Temat brzmi: Twórczość Jacka Kaczmarskiego jako historyczny komentarz do współczesnych dziejów.
Przyznaje ,że nie przemyślałem wyboru tematu;]. Na początku temat wydawał się być łatwy ,ponieważ trzeba się odwołać do twórczości tylko jednego artysty i do tego współczesnego.
No ,ale po próbie rozpoczęcia pisania pracy napotkałem się na kilka problemów;].
Wymienię 2 najważniejsze;] :
1. Nie wiem jak mam rozumieć wyrażenie "historyczny komentarz"
2.Nie znam się zbyt dobrze ( myśłałem inaczej;] ) na twórczości p.Jacka i nie wiem jakie utwory nadawałyby się do tego tematu.
A i myślę ,że książka Jacka Kaczmarskiego "autoportret z kanalią" nadaje się ponieważ opowiada o emigracji na zachód. Jeśli jest inaczej proszę o poprawienie mnie;]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Wg mnie Autoportret możesz sobie darować. Po drugie poczytaj teksty np z Sarmatii. Są na stronie, jak prawie wszystko. Pomyśl, czy tam zawarte nie mają odniesienia do współczesności. Na razie tyle pomocy.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
tmach napisał(a):poczytaj Najlepiej niech posłucha, bo czytanie Kaczmara... to nie to samo.
Co do "historycznego komentarza", to możesz iść w kierunku wskazanym przez tmach, tzn. zastanowić sie, na ile odwołania do historii są komentarzem do współczesności. A poza Sarmatią siegnąłbym do "Wojny Postu z Karnawałem" (np. Astrolog, Portret zbiorowy w zabytkowym wnętrzu), a i na innych płytach znalazlbyś coś na temat ("Muzeum", "Mury", "Krzyk").
Można zastanowic się, na ile nadanie utworom historycznego tła było zabiegiem czysto artystycznym, a na ile było swego rodzaju koniecznością w PRL.
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
uczeń;] napisał(a):Nie wiem jak mam rozumieć wyrażenie "historyczny komentarz" Nie dziwię się. To nie jest dobre określenie. Ale za pewne chodzi w nim o to, że Jacek Kaczmarski w swojej twórczości, za pomocą odniesień do wydarzeń historycznych, próbował wypowiedzieć się na temat współczesności. Historia (i nie tylko historia) była dla JK jakby metaforą zdarzeń dziejących się współcześnie. Pisał i spiewał o współczeności, inspirując się historią.
uczeń;] napisał(a):Nie znam się zbyt dobrze ( myśłałem inaczej;] ) na twórczości p.Jacka i nie wiem jakie utwory nadawałyby się do tego tematu. Na początek przejrzyj zbiór tekstów zamieszczonych na tej stronie (w dziale "Twórczość"). Kilka utworów dasz radę wybrać kierując się ich tytułami (np. "Jałta", "Ballada wrzesniowa", "Samosierra"). Oczywiscie musisz mieć jakaś tam, podstawową wiedzę historyczną.
Jak wybierzesz z pięć piosenek/ wierszy, to daj znać.
[ Dodano: 12 Luty 2008, 19:07 ]
uczeń;] napisał(a):A i myślę ,że książka Jacka Kaczmarskiego "autoportret z kanalią" nadaje się ponieważ opowiada o emigracji na zachód. Jeśli jest inaczej proszę o poprawienie mnie;] hmmm, no niby mówi tez o tym. Ale to chyba nie jest jej główny temat.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2008
Reputacja:
0
Poszukaj tez wierszy mowiacych o najnowszej historii 'wprost', a nie odwolujacych sie do historii dalszej. a moze chociaz jednego. jakos czuje, ze wiekszosc nauczycieli ( nie mam zamiaru nikogo obrazic  )byla by niepocieszona, gdyby pominac rzeczy oczywiste dla wiekszosci
Zawsze należy mieć przy sobie buteleczkę whisky na wypadek ukąszenia przez węża. I zawsze należy mieć przy sobie małego węża;)
Liczba postów: 1,334
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Na początku powiem, że zazdroszczę tematu..
Do tego, co napisano już wcześniej.. punktowane jest przede wszystkim przekrojowe omówienie tematu- dobrze jest po pierwsze poszukać tekstów dotyczących różnych okresów nie tylko w historii Polski, ale i świata, ale co też istotne zaznaczyć, poza faktami historycznymi, aspekty kulturowe czy społeczne.
I na marginesie- skojarzył mi się od razu tekst: "Z XVI wiecznym portretem trumiennym rozmowa".. Nie wiem czy słusznie..
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Witaj uczniu
Opracowujesz ten sam temat, co basket: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=5917">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=5917</a><!-- m -->
Tam napisałem: "Jeżeli "dzieje dzisiejsze" odnieść do czasów, kiedy poszczególne utwory powstawały i kontekstu wydarzeń wówczas aktualnych uzyskujemy szerokie pole do pracy. Można wówczas rozpatrywać twórczość Kaczmarskiego z różnych punktów widzenia, np. jego samego czy jego odbiorców czasów ówczesnych (bardzo pokaźna grupa: studenci, Solidarnościowcy, podziemie, Polonia...), albo współczesnych... Prosto także odnieść się wówczas do sedna tematu. Na przykład weźmy pod uwagę "A my nie chcemy...", czy "Mury" - przez ludzi interpretowana jako protest-songi, można się w nich z całą pewnością dopatrzeć komentarza wydarzeń ówczesnych dziejów, z perspektywy ówczesnych ludzi - dla nich "dziejów dzisiejszych". Protesty, aresztowania, propaganda komunistyczna, fala strajków itd. Kaczmarski metaforycznie podsumowuje zjawiska zachodzące w Polsce na tle politycznym, historycznym czy moralnym. Np. z interpretacji "A my nie chcemy..." może wyniknąć porównanie Polski do "domu dla psychicznie i nerwowo chorych", a Polaków do tych ostatnich właśnie.
Temat, moim zdaniem, daje fantazją jedynie ograniczone możliwości, ponieważ większość utworów można wówczas rozpatrywać w podanym wyżej schemacie Zależy tylko od tego jak ten temat ugryziesz Powodzenia."
Tobie tez powodzenia
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
aikikai napisał(a):Prosto także odnieść się wówczas do sedna tematu. Na przykład weźmy pod uwagę "A my nie chcemy...", czy "Mury" - przez ludzi interpretowana jako protest-songi, można się w nich z całą pewnością dopatrzeć komentarza wydarzeń ówczesnych dziejów, z perspektywy ówczesnych ludzi - dla nich "dziejów dzisiejszych". Protesty, aresztowania, propaganda komunistyczna, fala strajków itd. Kaczmarski metaforycznie podsumowuje zjawiska zachodzące w Polsce na tle politycznym, historycznym czy moralnym. Jak w takim razie rozumiesz sformułowanie "historyczny komentarz"?
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
"Komentarz historyczny" rozumiem jako komentarz tamtych wydarzeń z perspektywy współczesnego odbiorcy.
Jednak rzeczywiście obecność przymiotnika "historyczny" zmienia trochę, bądź rozszerza pole widzenia. Przez "komentarz historyczny" rozumiem także komentowanie czasów teraźniejszych przez użycie obrazu historycznego.
Tak więc rozumienie tego związku wyrazowego zależy, (znowu), od punktu widzenia, od perspektywy, co poszerza pracę nad tematem.
Rzeczywiście patrzę teraz na wcześniejsze wypowiedzi w temacie i moje pierwsze spostrzeżenie jest w ich perspektywie trochę naciąganym. Ale czy aż tak bardzo?  Chyba mam skłonność do maksymalnego rozszerzania prac, nawet do granicy nadinterpretacji.
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
aikikai napisał(a):nawet do granicy nadinterpretacji.  oj, Eco i Culler stają w obronie nadinterpretacji, i ja się tego trzymam
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2008
Reputacja:
0
Mam ten sam temat (ciekawe czy ta samam szkoła?  ) co koledzy. Podobnie jak oni z poczatku myslalem ze temat jest prosty tym bardziej ze z tworczoscia J. Kaczmarskiego mam do czynienia od 5 lat. W kolejnosci przygotowawczej do matury prezentacje zostawilem sobie na sam koniec przez co mam juz malo czasu ( do piatku bibliografia) wiec musze wybrac juz konkretne utwory. Nie wiem ile tego powinno byc i do konca jak sie za to zabrac przy prezentowaniu. Omawianie utworow i pokazywanie kiedy Kaczmarski mogl miec na mysli wspoczesnosc? Prosilbym bardzo o chociaz minimalna pomoc w "konspekcie"
Jesli chodzi o utowry to myslalem o:
Jałta
Mury
Tradycja (Tutaj nie jestem pewien ale szczegolnie koniec utworu...)
Samosierra
Krzyk
Przepraszam ze tak na ostatnia chwile, ale myslalem ze sam sobie poradze
pozdrawiam
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2008
Reputacja:
0
a będzie pasowała "moja klasa", "moja klasa" 92' i "opowieść pewnego emigranta" ??
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2008
Reputacja:
0
wydaje mi sie ze nie, bo chyba nasza klasa to nie komentarz historyczny... nie jestem pewien oczywiscie. Ponawiam prosbe o pomoc
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2008
Reputacja:
0
Myślę ,że "nasza klasa" pasuje ponieważ jest to historia kilkunastu ludzi, która może być komentarzem do dzisiejszych dziejów.
[ Dodano: 5 Kwiecień 2008, 14:56 ]
Wybrałem już 5 utworów:
-Jałta
-Lament zomowca
-Nasza klasa
-Opowieść pewnego emigranta
-Rozbite oddziały
Proszę o pomoc w omówieniu tych utworów.
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
A po co zakładasz drugi temat? :o
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
uczeń;] napisał(a):Proszę o pomoc w omówieniu tych utworów. To wiesz - najpierw Ty sam proponujesz omówienie, potem my dopowiadamy. Taka niepisana tradycja  )
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
No i w ogóle zdaje mi się że utwory trochę nie na temat. Co ma "Lament Zomowca" do historii? No chyba że za historię się uważa PRL właśnie. Ale to jakieś takie nieeleganckie żeby doszukiwać się podobieństw między troskami zomowców i nam współczesnych. Wydaje mi się że nie o tym miał być ten utwór.
A nie można tak po prostu wziąć pod lupę utworów typu Krajobraz po Uczcie? Czy też wspomnianej już Sarmatii? Cała Sarmatia była pisana właśnie jako "historyczny komentarz do współczesnych dziejów" !! Proszę więc nie kombinować z jakimiś "Naszymi Klasami" czy "Opowieściami pewnych emigrantów", tylko pisać na temat!  Można również poszukać czegoś w wierszach stylizowanych na innych poetów, np. że prawdy ukazane w "Janie Kochanowskim", a i również przez niego już odkryte mogą być doskonałą odpowiedzią na troski współczesnych. Ja bym bardziej w takie motywy uderzał.
Pozdrawiam i powodzenia.
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2008
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):aikikai napisał(a):nawet do granicy nadinterpretacji.  oj, Eco i Culler stają w obronie nadinterpretacji, i ja się tego trzymam  Culler niewykluczone, ale Eco?! :o Pierwszy wróg nadinterpretacji?
Co do tematu, to jestem zadnia, że każdy utwór jest dobry, jeśli jest dobrze uzasadniony (dobrze to znaczy logicznie, a nie na siłę). Jak zresztą inaczej nazwać "Opowieść..." czy "Lament..."? I jeśli po '45, to już nie historia, to niby co? Jakby nie patrzył to wiedza o zdarzeniach minionych, a dzięki Bogu ani ZOMO, ani marcowego exodusu nie mamy. Myślę, że temat świetny i daje naprawdę ogromne pole manewru. Mało jest twórczości tak mocno zakorzenionej w historii, jak utwory Kaczmarskiego. Również w historii społecznej, bo obok "Naszej klasy" i "Opowieści..." jest przecież i "Drzewo genealogiczne", i "Doświadczenie (Marzec '68)", które idealnie wręcz pasują. Wszystko zależy od tego, jak chcemy rozumieć ów historyczny komentarz. Czy jedynie jako wydarzenia postrzegane przez pryzmat narodu czy jego jednostki i jej osobistych doświadczeń. Zwłaszcza, że te drugie nierzadko potrafią dużo mocniej przemawiać... vide Hanna Krall i "Zdążyć przed Panem Bogiem".
|