Lament Starca

[berseis13]

Na pojedynek wzywa rody
ten tak bezkresny wyrok czasów,
jakby złośliwie od nas żądał
nowej opinii, myśli, wiary.

Jak srebrne nitki prószą głowy
tak kryje moda dawne dzieje,
obleka młodość niepewnością
i prawdy niegdyś z nią wiązane.

Czy o tym myśli Bóg satyryk,
malując ziemię w innym stylu?
Że jego ruch jest nam wyrocznią
a nowa sztuka, nam jest niepojęta?

Nie widzą ładu w krótszych zimach
niegdyś tak srogich i puszystych
w ekspresjonizmie widzą plamy
późnego śniegu na urwiskach.

Proszą o konkret, wyjaśnienia
dlaczego śmierć stała się piękna?
Kiedy wspomnienia w starych zdjęciach
są w smutnych twarzach, już nieżywych.

Na ścianach wiszą ich portrety
pradziadów tak dojrzałych w czasie,
z pewnością, że ich wiek ominie
odejdą tak jak tu przybyli.

Na ścianach wiszą ich portrety
pradziadów tak dojrzałych w czasie,
a my, najstarsze pokolenia
w przeszłości uporczywie trwamy.

[jodynka]

Jak srebrne nitki prószą głowy
tak kryje moda dawne dzieje

to porównanie bardzo mi się podoba.

[Karol]

Mnie też
Ogólnie wiersz bardzo Jackowy .

Małą zmianę bym proponowała:
"a nowa sztuka - niepojęta",
"dlaczego śmierć się stała piękna".

Dla zachowania rytmu .

[berseis13]

ej, dobre! dziękuję! Zmieniam u siebie, bo tu już nie mogę. Piwko!

[jodynka]

może ann poprawi jak znajdzie chwilkę

[Karol]

ej, dobre! dziękuję! Zmieniam u siebie, bo tu już nie mogę. Piwko!

Dzięki za piwko, pisz tak dalej - taki styl mi się podoba

[Kuba Mędrzycki]

Ogólnie wiersz bardzo Jackowy

Tytuł z grubsza też. Nie pierwszy, zresztą.

[berseis13]

Być może wiersz jest "ojcowy", bo starałam się pisać rytmicznie
Na szczęście, zbyt mało się znam na wierszach ojca, żeby go naśladować. I na pewno naśladować go nie chcę.

[Nowhere Woman]

starałam się pisać rytmicznie

Widać. I dobrze to temu wierszowi zrobiło. Pozytywnie się wyróżnia i łatwiej go czytać

Pozdrawiam

[Karol]

Być może wiersz jest "ojcowy", bo starałam się pisać rytmicznie

To ja w następnym jeszcze poproszę oprócz rytmu rymy i będę ukontentowana

[Kuba Mędrzycki]

I na pewno naśladować go nie chcę.

Dlaczego? Jeśli chodzi o twórczość, to bardzo dobry wzór.
Czyżbyś Patrycjo powątpiewała w ogromny talent swego ojca?

[jodynka]

Czyżbyś Patrycjo powątpiewała w ogromny talent swego ojca?

na pewno nie.
Patrycja chce znaleźć własną drogę.

[Karol]

Dlaczego? Jeśli chodzi o twórczość, to bardzo dobry wzór.
Czyżbyś Patrycjo powątpiewała w ogromny talent swego ojca?

Kuba, czepiasz się.
Pomiędzy "uważaniem za wzór", "niechęcią do naśladowania" i "powątpiewaniem w talent" jest tak wielka przepaść, że Twoja uwaga nie ma uzasadnienia.

[Niktważny]

Pomiędzy "uważaniem za wzór", "niechęcią do naśladowania" i "powątpiewaniem w talent" jest tak wielka przepaść, że Twoja uwaga nie ma uzasadnienia.

Piwo za mądrą wypowiedź. Za pewne kolejne dostaniesz od Kuby i jego przyjaciół

[Karol]

Piwo za mądrą wypowiedź. Za pewne kolejne dostaniesz od Kuby i jego przyjaciół

Czekam, mam ostatnio niedosyt forumowego browaru

[Kuba Mędrzycki]

Pomiędzy "uważaniem za wzór", "niechęcią do naśladowania" i "powątpiewaniem w talent" jest tak wielka przepaść, że Twoja uwaga nie ma uzasadnienia.

Piwo za mądrą wypowiedź.

I jakże szeroko uzasadnioną.

[ Dodano: 29 Styczeń 2008, 13:19 ]

Czyżbyś Patrycjo powątpiewała w ogromny talent swego ojca?

na pewno nie.

A dlaczego nie? To przecież wcale nie musi być tak oczywiste.

Patrycja chce znaleźć własną drogę.

I jak jej idzie?

[jodynka]

A dlaczego nie? To przecież wcale nie musi być tak oczywiste.

widzisz, jak się zdaje, Patrycja już niejeden raz mówiła o tym, że twórczość jej ojca jest dla niej ważna i pouczająca, że ją odkrywa tu, w Polsce, krok po kroku. Ot, choćby w filmie Załuskiego, czy w wywiadzie dla Polityki.

I jak jej idzie?

nie mnie to oceniać. Ale ten wiersz całkiem mi się podoba.

[Niktważny]

A dlaczego nie? To przecież wcale nie musi być tak oczywiste.

Dobra, Jakub,ulżyj sobie chłopaku i daj już tego linka do "Charakterów".
Poczytamy i my.

[Kuba Mędrzycki]

I jak jej idzie?

nie mnie to oceniać.

Może i nie, ale nie przeszkadza Ci to odpowiadać za Patrycję.

daj już tego linka do "Charakterów".
Poczytamy i my.

Cóż, zatem nie dam sie prosić. Ale nie wiem, czy to akurat najmilsza lektura dla Ciebie, Pawle.
Oto artykuł, o którym byłeś łaskaw wspomnieć.

[Niktważny]

Oto artykuł, o którym byłeś łaskaw wspomnieć.

Nooo! I nie można było tak od razu? :rotfl:
Swoją drogą, Jakubie, rozważ, czy nie warto by było, abyś link do tego artykułu umieścił w swoim profilu? Wówczas dostęp do tekstu lub cytatów z niego nie byłby tak skandalicznie ograniczony ramami ledwie kilku wątków na Forum.

Ale nie wiem, czy to akurat najmilsza lektura dla Ciebie, Pawle.

Doceniam Twoją wrażliwość i troskę o moje dobre samopoczucie.

[Kuba Mędrzycki]

Wówczas dostęp do tekstu lub cytatów z niego nie byłby tak skandalicznie ograniczony ramami ledwie kilku wątków na Forum.

Spokojnie, co jakiś czas zgłaszają się do mnie osoby proszące o przesłanie tegoż artykułu.

Swoją drogą, Jakubie, rozważ, czy nie warto by było, abyś link do tego artykułu umieścił w swoim profilu?

Rozważę.

Doceniam Twoją wrażliwość i troskę o moje dobre samopoczucie.

Dziękuję. Zawsze mogłeś i nadal możesz na nią liczyć.

[berseis13]

nie przeszkadza Ci to odpowiadać za Patrycję.

Kubuniu, ja nie odpowiadam na głupie pytania.

[Niktważny]

Spokojnie, co jakiś czas zgłaszają się do mnie osoby proszące o przesłanie tegoż artykułu.

Kubusiu, a na Osiołka też dałeś?

[Seim]

Na ścianach wiszą ich portrety
pradziadów tak dojrzałych w czasie,
a my, najstarsze pokolenia
w przeszłości uporczywie trwamy.

Piekne

Rozgłos i sława przemija tak marnie
Jak tuman pyłu, którym wicher kręci...
Choć nagle cały widnokrąg ogarnie,
Znikając z oczu, znika i z pamięci.

[jodynka]

Kuba, jakby nie było, ocena czyichś poszukiwań własnej drogi a wypowiadanie się za kogoś to jednak dwie różne kwestie i jedna drugiej nie wyklucza.
Moja ocena jest sprawą subiektywną,
a odpowiadanie za Pacię wiąże się z tym, że mam na dany temat jakąś tam wiedzę.

Inna sprawa, czy odpowidanie za kogoś na pytanie jest eleganckie, czy nie. Ale nie tego dotyczy Twój zarzut do mnie.

[Niktważny]

Kuba, jakby nie było, ocena czyichś poszukiwań własnej drogi a wypowiadanie się za kogoś to jednak dwie różne kwestie i jedna drugiej nie wyklucza.
Moja ocena jest sprawą subiektywną,
a odpowiadanie za Pacię wiąże się z tym, że mam na dany temat jakąś tam wiedzę.

Jodynko, to bardzo miłe z Twojej strony, bardzo, że tak powiem, w porządku, że masz odwagę wyrazić własne zdanie przychylne Patrycji. Publicznie robi to niewielu. Jak ktoś ma coś miłego do Patrycji to pisze na priv.
Jodnyko, moim zdaniem wysilasz się na marne. Kuba przecież nie jest zainteresowany jakąkolwiek dyskusją na argumenty. Kuba nie jest ciekawy czyjegoś zdania. W jego zaczepkach o nic innego nie chodzi, jak tylko o to, aby jeszcze jeden raz (który to już z kolei? Dziesiąty? Piętnasty? Dwudziesty?) Patrycji przywalić. Wszystko pod pretekstem ogólnodostępnej publikacji w ogólnopolskim czasopiśmie, którą - z racji medialnego charakteru - można cytować do woli i przy każdej możliwej okazji.
Przecież Kuba na nic innego nie czekał, jak tylko na to, aby w końcu wrócić do "Charakterów" i dostać za to wirtualne piwo od Lutra.
Moim zdaniem, Jodynko, podejmujesz wysiłek szlachetny, ale nikomu do niczego nie potrzebny. A pierwszym, który ma głęboko w nosie Twoją chęć zachowania powagi dyskusji, jest Kuba właśnie.
Moim zdaniem, przedmiotem dużo ciekawszej dyskusji byłyby motywacje Jakuba, dla których z obsesyjnym wręcz fanatyzmem czepia się Patrycji publicznie, oraz prowadzi wielostronną korespondencję na jej temat (także ze mną i z samą Patrycją). Ponieważ jednak jest to forum publiczne, tyle razy już przeorane rozmaitymi awanturami, dajmy sobie spokój i nie wnikajmy w ciemne zakamarki Mędrzyckiej duszy.
Ciszej nad tą trumną.

[Kuba Mędrzycki]

odpowiadanie za Pacię wiąże się z tym, że mam na dany temat jakąś tam wiedzę

No, ale jaką? Opartą na forumowych pierdzeniach?

[ Dodano: 30 Styczeń 2008, 17:57 ]

Jodynko, to bardzo miłe z Twojej strony, bardzo, że tak powiem, w porządku, że masz odwagę wyrazić własne zdanie przychylne Patrycji.

Coś Ci się 'misiaczku puszysty'. jednak pokręciło. Zdań przychylnych i innych podlizywań, nie brakuje. Powiedziałbym, że raczej niewielu jest odważnych, którzy mają jednak zdanie odwrotne. Kiedyś artykułowanie takowego, najczęściej kończyło się ostrzeżeniem. Teraz pod tym względem jest na szczęście, trochę lepiej.

[jodynka]

No, ale jaką? Opartą na forumowych pierdzeniach?

widzisz, jak się zdaje, Patrycja już niejeden raz mówiła o tym, że twórczość jej ojca jest dla niej ważna i pouczająca, że ją odkrywa tu, w Polsce, krok po kroku. Ot, choćby w filmie Załuskiego, czy w wywiadzie dla Polityki.

dziesieć liter

[Niktważny]

Coś Ci się 'misiaczku puszysty'. jednak pokręciło. Zdań przychylnych i innych podlizywań, nie brakuje. Powiedziałbym, że raczej niewielu jest odważnych, którzy mają jednak zdanie odwrotne. Kiedyś artykułowanie takowego, najczęściej kończyło się ostrzeżeniem. Teraz pod tym względem jest na szczęście, trochę lepiej.

Ja myślę, Jakubie, że w tej chwili mniejsza o to, czy mi się pokręciło, czy mi się nie pokręciło. Najważniejsze, że co do jednego nie mamy wątpliwości: o żadną odpowiedź Ci nie chodzi, o żadną dyskusję, o rozwianie jakichkolwiek wątpliwości.

[Elzbieta]

Powiedziałbym, że raczej niewielu jest odważnych, którzy mają jednak zdanie odwrotne

Kubo, piszesz, ze 'zdanie odwrotne' wymaga odwagi? A czemu? Ze strachu przed kim? Pawlem?(no, bron posiada, wic moze trzeba sie Go bac :rotfl: Pacia? Jaki cel mialoby jak piszesz 'podlizywanie sie'? Zdobycie przychylnosci Pawla i Paci? Po co? Zastanow sie. Wyrazenie wlasnego zdania niewielkiej odwagi wymaga. Wracanie przez Ciebie z maniackim uporem to tego samego tematu uwazasz za odwage? Bo jestes jednym z niewielu? Przy okazji obrazasz nic nikomu nie winne osoby piszac o

forumowych pierdzeniach?

A jednak na tym forum jestes, jednak te jak to napisales 'pierdzenia ' czytasz, jednak alternatywne forum to za malo dla Ciebie - bo tam sie pieknie zgadzaliscie. Tyle, ze od tej zgody 'padlo'.

BTW. Elzbieta na tamtym forum to nie ja. Raz je poczytalam i mam swoje zdanie.I mam 'odwage 'miec inne zdanie niz Ty - jesli to odwaga nazywasz.