Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Brak polskich czcionek da się w ostateczności przeżyć, braku znaków interpunkcyjnych nie.
"Zabić, nie można wypuścić!" :
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Duch77 napisał(a):Simon sam sie skontaktowal z nami i zaproponowal wystep Owszem. Dowiedziałem sie, że graliście na konferencji naukowej w Wojnowicach. Uznałem, że skoro was tam dopuszczono - prezentujecie jakiś poziom i nie weryfikowalem go. Niestety.
Potem, w trakcie Waszego Salonowego występu - znajoma organizatorka wspomnianej konferencji, ze łzami śmiechu w oczach szepnęła mi: "Szymon, ja powinnam była Cię ostrzec...". Cóż, było już za późno...
Duch77 napisał(a):na salonie dzwiekowiec ktory tam wzial sie za naglasnianie zciszyl nas na wszystkim na czym mogl Zaraz powiesz, że przeszkadzał Ci kolor ścian albo zupa była za słona. Duch77 napisał(a):w drugiej czesci jakis koles bezcyelnie ukradl nam nuty Nie nuty tylko kartki z tekstami i akordami. Ów koleś został wydelegowany z sali, bo już ludzie nie byli w stanie Was słuchać. :rotfl: Zresztą po chwili zwrócono Wam teksty. Działo sie to pod moją nieobecność - odprowadzałem do wyjścia piękną dziewczynę i "zagadałem się". Przyznaję - ów wyskok to był niemiły precedens i mogę tylko przeprosić.
Duch77 napisał(a):zaczeto nas normalnie naglasniac ludzie nas uslyszeli Jak to się ma do biadoleń, które piszesz powyżej? Akustyk się nie zmienił. Więc co? Nagle dźwięk przebił Ci się przez woskowinę? Nagle zaczęto Was "dobrze" nagłaśniać?
Duch77 napisał(a):spytajcie tych ktorzy byli do konca Bylismy do końca. Paradoks polega na tym, że cała sale śpiewała z Wami. Wam sie wydawało, że jesteście tacy wspaniali, a sala po prostu śpiewała...żeby Was zagłuszyć. To przykre co mówię, ale taka jest prawda. I piszę o tym dopiero teraz - kiedy wywołałeś mnie do tablicy. Nie komentowałem tego wcześniej w żaden sposób.
Zresztą - służę próbką nagrania z tamtego koncertu, każdy będzie mógł usłyszeć jaki poziom prezentujecie, a że sam piszesz, iż:
Duch77 napisał(a):poza tym widze bez zmian jak gralismz na salonie można się zorientować co do poziomu lutowego występu.
Duch77 napisał(a):23luty w Browarze Mieszczanskim o 21 bedzie to ostateczna bitwa Duch Dwooch kontra Zle Duchy Diagnozowałeś się już u specjalisty?
Duch77 napisał(a):moi drodzy przyjmuje to za dobry znak sam Jacek Kaczmarski tez był czesto krytykowany i atakowany Wreszcie, po latach, możesz rzec, że masz cokolwiek wspólnego z Jackiem Kaczmarskim.
PS. I zacznij pisać po polsku - przypomnij sobie interpunkcję, budowę zdania złożonego. Jeśli nas masz w dupie - zrób to z szacunku do swego idola, który posługiwał się nienaganna polszczyzną w mowie i piśmie.
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
posłuchałam audycji. I tej ostatniej, i tej z archiwum.
Co do strony merytorycznej - nie będę oceniać. Początki są trudne.
Ale taka uwaga - tam, gdzie są mikrofony, zawsze trzeba uważać, panowie
Cytat:wstęp na nasze koncerty jest zawsze wolny.
4 s później przebitka:
Cytat:ej, ale nie zawsze jest wolny!

no i te instytucje wrocławskie i nie tylko, a wśród nich wymieniona jedna jedyna: Duch Dwooch...
Ech...
[ Dodano: 26 Styczeń 2008, 21:37 ]
ojej, i ta stała autoreklama... a tego nie lubię bardzo, jak prowadzący audycję sam o sobie peany głosi.
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Rosną nam idealni epigoni! Simon, jak śmiesz ich krytykować! Przecież oni grają w większości klubów, na zamkach i w domach kultury! Możesz poszczycić się takim stażem jak Dobre Doochy? Ty Zły Doochoo!
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 336
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
A dlaczego Duch77 nic nie napisze o samej audycji tylko wyciągasz jakieś sprawy, które np mnie nic nie obchodzą? 8o Jakieś Złe Duchy itp., po co Ty to piszesz, co to w ogóle jest? Komu to potrzebne? Chyba tylko Tobie :/. Co niby ma wyjść na jaw?? Przecież każdy kto choć trochę zna twórczość JK wytknie Ci błędy, które wystąpiły w tej audycji. I Waszą niewiedzę. Mnie nie obchodzę wszelkie gratulacje, które dostaliście od osób nie znających tematu, możecie się obnosić z tym na prawo i lewo, to niewiele znaczy :/ Ja klaskać z tego powodu nie będę! Napisz coś może wreszcie na temat, bez chwalenia się :znudzony: (choć nie sądzę żebym to dalej czytała, Twój post jest wystarczający jasny dla mnie, szkoda już czasu na ten temat :/ Ty wiesz co to kropka w zdaniu?)
Zacznij może wreszcie szanować twórczość JK bo jest tego warta! W tej audycji zabrakło szacunku dla Jacka jak i dla słuchaczy 8o
Na koniec powiem tylko jedno - złej baletnicy to i majtki przeszkadzają :rotfl:
P.S Wyobraź sobie, że ja wysłuchałam tej audycji z Waszego archiwum zanim o tym napisałeś. Pozostawię to bez komentarza...
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Trudno nie zgodzić się z przedpiszcami...
Jeszcze jedna uwaga - jeśli już mówicie o biografii JK, to warto byłoby ją najpierw znać...
Dopiero od Was dowiedziałem się, że rodzice JK byli komunistami...
Ann kiedyś włożyła sporo pracy w zebranie materiałów i napisanie tego komentarza: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/pomoce/drzewo_genealogiczne.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... giczne.php</a><!-- m -->
Kto nie czytał - polecam
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Boże, ludzie, Duch77 robi sobie jaja! Tak jak Ćwirki i inne Nemosy po prostu wszczynały kłótnie, tak Duch77 chcę sobie popatrzeć, jak Simon się rzuca! A co ma powiedzieć "Przepraszamy, wiemy, że audycja była słaba"? Albo powiedzieć "Nie przygotowaliśmy się należycie"??
Nie wątpię, że skoro Duch77 podjął się wymagającej pracy w takim medium jak rozgłośnia radiowa, na pewno zwróci uwagę na nasze komentarze.
Oczywiście, jeżeli się mylę, i Duch77 na prawdę jest dumny z dzieła "DuchDwooch"... To chwała mu i za to.
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
berseis13 napisał(a):Oczywiście, jeżeli się mylę, i Duch77 na prawdę jest dumny z dzieła "DuchDwooch"... Obawiam się, że on naprawdę jest z tego zadowolony.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 92
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Jeszcze jedna uwaga - jeśli już mówicie o biografii JK, to warto byłoby ją najpierw znać...
Dopiero od Was dowiedziałem się, że rodzice JK byli komunistami... Z audycji:
"(..) Niewiele osób o tym wie, Kaczmarski zmarł 9 kwietnia.."
Też nie wiedziałam.. W życiorysie na tej stronie jest błąd-że niby 10 kwietnia..
Ja wiem, że się czepiam, że mało istotne-dzień wcześniej, czy później, jednakże proszę twórców strony o wprowadzenie niezbędnych poprawek..
...
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A urodził się... "dokładnie dwudziestego trzeciego marca 1957 w Warszawie".
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Elessar napisał(a):Obawiam się, że on naprawdę jest z tego zadowolony. Ja się nie obawiam. Ja to wiem.
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Luter napisał(a):A urodził się... "dokładnie dwudziestego trzeciego marca 1957 w Warszawie". ha ha.  dobre.
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Luter napisał(a):A urodził się... "dokładnie dwudziestego trzeciego marca 1957 Nie czepiajmy sie. Skoro zmarl 9.04 to i urodzic sie mogl 23.03 i niewiele osob zapewne o tym wie  .Smutno, ze ludzie biora sie za cos o czym nie wiedza i na dodatek pokazuja totalne samozadowolenie.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):Luter napisał(a):A urodził się... "dokładnie dwudziestego trzeciego marca 1957 Nie czepiajmy sie. Skoro zmarl 9.04 to i urodzic sie mogl 23.03 i niewiele osob zapewne o tym wie .Smutno, ze ludzie biora sie za cos o czym nie wiedza i na dodatek pokazuja totalne samozadowolenie. Widzisz Elu, Luter pije do audycji z 30.10.2006 w Polskim Radiu, kiedy to pod wpływem tremy, pomyliłam datę urodzenia ojca. Widać nawet w tym temacie, nie może się obejść bez dokuczania. Co do "samozadowolenia" prawie całkowicie się z Tobą zgadzam. Trzeba być zadowolonym ze swoich przedsięwzięć, szczególnie takiego jakiego podjęło się DuchDwooch... Myślę jednak, że powinni okazywać trochę więcej skromności, i brać pod uwagę opinię tych, którzy "siedzą" w tzw. Kaczmarologii dłużej niż oni, i mają bardziej obszerną wiedzę na temat, który wybrali do publicznej audycji radiowej. To jest tak jak gdybym ja napisała artykuł o mniej znanych wierszach Zbigniewa Herberta, mając bardzo skromną wiedzę na ten temat, opierającą się głównie na książce Siedleckiej. Owszem, mogłabym być dumna, że "coś" napisałam, ale wyszłabym na głupią, gdybym broniła coś, co przez mądrzejszych jest uznane za beznadziejne.
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
berseis13 napisał(a):Widzisz Elu, Luter pije do audycji z 30.10.2006 w Polskim Radiu, kiedy to pod wpływem tremy, pomyliłam datę Nie wiedzialam. Sadzilam, ze to zart , a nie przytyk.
Tworcy audycji, o ktorej mowa powinni wykazac bardzo duzo skromnosci. Nawet nie mysle o drobnych czy mniej drobnych potknieciach ( bo moze sie kazdemu zdazyc), a calosci.
pozdrawiam
e
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Nec Hercules Contra Plures-powiedzialby ktos na moim miejscu,ale ja podziekuje za krytyke,chudemu dziecku,zgadzam sie w pelni,to co mowisz jest rzeczowe i prawdziwe. Inni prawdopodobnie z sympatii do Simona obrzucaja nas blotem,dzieki- i to przyjme za wrozbe zwyciestwa.
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
berseis13 napisał(a):Widzisz Elu, Luter pije do audycji z 30.10.2006 w Polskim Radiu, kiedy to pod wpływem tremy, pomyliłam datę urodzenia ojca. Widać nawet w tym temacie, nie może się obejść bez dokuczania. Paciu, to nie była aluzja do Ciebie - z tej prostej przyczyny, że to nie Ty pomyliłaś wtedy datę urodzenia ojca* (można to sprawdzić, przesłuchując audycję).
Nic nie poradzę na to, że w każdym moim poście doszukujesz się aluzji do Ciebie, w tym celu będąc gotowa przypisać sobie nie swoje słowa (byle tylko wyszło, że Luter się Ciebie czepia). A wychodzi na to, że po raz kolejny Ty czepiasz się Lutra.
* Znaczy - Ty też pomyliłaś, mówiąc że "Jacek to rocznik czterdziesty siódmy", ale o tym nie wspominałem - właśnie po to, żeby nie narazić się na zarzut, że się Ciebie czepiam.
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Duchu pierniczysz :/ Jasne, przed Simonem biję pokłony, wszystko przez to. Ja nawet nie wiedziałam na początku, że Wy się znacie, Ty to wyciągnąłeś. Robisz wszystko żeby się wytłumaczyć i wcale się nie tłumaczysz. Był tu już jeden taki, co mówił, że krytyka go nie obchodzi
P.S. Fajnie, że zacząłeś używać przecinków, ale to nie wystarczy, trzeba je jeszcze stawiać w odpowiednich miejscach. To też uwaga dlatego, że jest fanką Simona a on jest polonistą :rotfl:
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 1,103
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja:
0
Nec Hercules Contra Plures-tak to skomentuje.
Jedyna osoba,ktora mnie przekonala do chude dziecko-jej krytyka jest rzeczowa i prawdziwa. Inne osoby pewnie z sympatii do Simona obrzucaja nas blotem,ale i to przyjme za wrozbe zwyciestwa.
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Elzbieta napisał(a):Sadzilam, ze to zart , a nie przytyk A skąd to wiesz? Dla mnie to żart. Złośliwy trochę, ale żart.
Duch77 napisał(a):obrzucaja nas blotem,dzieki- i to przyjme za wrozbe zwyciestwa. A za co byś przyjął pomidorami?
Ja osobiście nie słyszałem Waszego koncertu, ale słyszałem wiele o nim... A że słyszałem od osób, które znam, lubię, szanuję i wiem, że siedzą w temacie - to dlaczego mam im nie wierzyć?
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Duch77 napisał(a):Inni prawdopodobnie z sympatii do Simona obrzucaja nas blotem sympatia do Simona i ocena merytorczynej strony Waszej audycji to zdecydowanie dwie różne sprawy.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Duch77 napisał(a):Inni prawdopodobnie z sympatii do Simona obrzucaja nas blotem,dzieki- i to przyjme za wrozbe zwyciestwa. Człowieku, czy Ty nie rozumiesz, że tym co piszesz i jak piszesz - SAM wystawiasz sobie wizytówke? Że sam się kompromitujesz? Niepotrzebna jest do tego żadna sympatia kogokolwiek, żeby to dostrzec.
Jesteś mitomanem i masz tak wybujałe ego, że starczyłoby go dla nas wszystkich z forum...
A Twoja postawa wobec krytyki mówi sama za siebie - jesteś przekonany o wartości tego, co robisz, uważasz, że potrafisz grać i śpiewać, że robisz wspaniałe audycje. Nie odniosłes się DO ŻADNEGO z rzeczowych argumentów, które tu padły, nie potrafisz się do niczego ustosunkować, nie umiesz niczego nikomu wyjaśnić. Placiesz jeno swoje bzdury o złych duchach, ostatecznych bitwach i wróżbach zwycięstwa. Doprawdy - nie dostrzegasz tej żenującej śmieszności? Jesteś jak "Jozin z Bazin"...
Niestety - trafiłeś na środowisko kaczmarofilskie i tutaj wymagania są wyższe niż podczas koncertu dla koła gospodyń wiejskich w Duchowicach Małych. Licz się z tym, że wystawiając się na publiczny pokaz - poddajesz się ocenie. A ta jest, jaka jest.
Cenimy intencje i dobre chęci, naprawdę. Ale Twoja postawa wobec siebie, samouwielbienie, samozachwyt są kompromitujące. Zrozumiałbym to gdybyś naprawdę potrafił na scenie zaśpiewać i zagrać, jak np. Paweł Konopacki - wtedy nawet twoja buta zostałaby Ci wybaczona.
Skoro więc jesteś przekonany o tym, że jesteś wyjątkowym artystą na kaczmarowej scenie i zapraszasz na swój koncert - nie będziesz miał nic przeciw temu, że zamieszczę na forum nagranie z Waszego występu? Zdobędziesz tysiące nowych fanów i uznanie kaczmarowej społeczności.
PS. I może doczekamy sie w końcu jakiegoś odniesienia do tego, co zostało tu powiedziane? Zacząłeś używać znaków interpunkcyjnych - jest progres, więc może jeszcze bardziej sie postarasz?
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Simon napisał(a):masz tak wybujałe ego, że starczyłoby go dla nas wszystkich z forum Tu przesadziłeś  )
Za resztę - piwo!
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Alek napisał(a):Tu przesadziłeś ) Tak sądzisz?
Poczekaj jeszcze trochę, sam zobaczysz...
Liczba postów: 2,154
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
»To może jako jeden z obecnych na [nieszczęsnym] Salonie się odezwę.
(Tak btw to się witam po długiej nieobecności, mam jakieś dziwne problemy z forum - najczęście po zalogowaniu mam po prostu biały ekran i nie wiem o co chodzi...)...
Tak więc, jeśli mam powiedzieć coś o tamtym WSJK to...hmmm...wszyscy bawili się doskonale, tyle, że Panowie na scenie i publiczność w trochę inny sposób,tj. artyści występowali na poważnie, przekonani o swojej...jakości (?) a publiczność bardzo się z tego występu cieszyła. Oczywiście daliśmy im (a przynajmniej część z nas) fory pt.: "spoko, jeszcze się rozkręcą" i znajdywaniu jakichkolwiek plusów. A że się ostatecznie nieudało, a Panowie się nie zrażali, postanowiliśmy nie bawić się gorzej od wykonawców, tj. wykonywać wyoknywane przez nich piosenki we własnym zakresie (byle głośniej od nich). Oczywiście, może to być rozpatrywane jako skrajne chamstwo, i może nim nawet było, ale w tym przypadku to był jedyny sposób na zachowanie jakiejkowlwiek poczytalności (czytaj, nie wejść i ich 'delikatnie' nie wyprosić  . Oczywiście artyści zadowoleni ze swojego występu byli niezmiernie, mi jest tylko żal, że nie zachowałem na dysku tego koncertu, bo było kilka hiciorów, które po prostu urywały głowy 
To tyle jeśli chodzi o kwestie koncertu, postaram się jeszcze znaleźć w/w nagrania, może coś się uchowało.
Pozdrawiam
fizol
PS: A to o tym, że jesteście krytykowani jak JK...[nie wiem, nie ma słów]
PPS: Ja nie umiem śpiewać i średnio gram, to się na scene nie pcham. Polecam rozważenie też tej opcji.
Liczba postów: 336
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
Duch77 napisał(a):wybaczcie ale to sprawa honoru Szkoda, że sprawą honoru nie było dla Ciebie poprawne przygotowanie się pod względem merytorycznym do tych audycji. Wiesz w ogóle co to znaczy zebrać materiały na jakiś temat, przeanalizować je no i się wszystkiego nauczyć? Może Ci pomoc potrzebna?  Ale co się będziesz przejmował jakimiś datami i innymi faktami, nie? Przecież to takie drobiazgi...
Duch77 napisał(a):Inne osoby pewnie z sympatii do Simona obrzucaja nas blotem,ale i to przyjme za wrozbe zwyciestwa. Ty się najpierw naucz poprawnie mówić i pisać. To już będzie zwycięstwo... :/
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Duch77 napisał(a):wrozbe zwyciestwa niech zwycięża Lech Kolejorz! :rotfl:
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Moim zdaniem audycja była bardzo słaba, niedopracowana, w wielu momentach wręcz odwalona na kolanie. Panowie chwycili temat mniej znanych piosenek JK oraz okresu australijskiego. Ani o jednym, ani o drugim nie mieli zbyt wiele do powiedzenia.
Krótko mówiąc: zgadzam się z większością przdpiszców.
I zgadzam się, że należy mankamenty wytykać! Prawo do krytyki jest niezbywalne.
Ale prawo do krytyki to jedno a krytykanctwo i wyżywanie się - to drugie.
Państwo niektórzy, moim zdaniem, trochę się w korzystaniu z niezbywalnych praw zagalopowali.
dziękuję za wypowiedź.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):dziękuję za wypowiedź. ja również. I pewnie niektórzy państwo też
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
pewien użytkownik jakiś czas temu, przy okazji innej audycji napisał(a):Choć sam zabrałem głos w tej dyskusji, chyba nie ma już sensu przepychac się czyje na wierzchu. Ciszmmy się, że takie coś wogóle się odbyło. Mniejsza czy większa, ale była to jakaś tam promocja tego wyjątkowego wydawnictwa. Taka była przeciez idea tej audycji.
A jeśłi ktos uważa, że zrobiłby to lepiej - to cóż stoi na przeszkodzie aby zgłosić się do pracy na Malczewskiego (główna siedziba Polskiego Radia). Można by z tej wypowiedzi wyrzucić słowo "wyjątkowego" a słowo "wydawnictwa" zastąpić słowem "koncertu". I wówczas, już po zmianach, całą wypowiedź odnieść do niniejszego wątku.
Nie jest ważne co było, nie jest ważna jakość - ważne, że coś było. Może ktoś się zachęci do JK po wysłuchaniu tego programu? Może ktoś po koncercie kupi "Arkę"? To przecież jst możliwe. Czy takie prawdopodobieństwo nie jest ważniejsze od jakichś tam wpadek? Nie czepiajmy się! Jakość może i chu...owata, ale Kaczmarskiego przecież tak mało w mediach, że wszystko, co o nim, się liczy.
A jak ktoś uważa, że zrobiłby lepszą audycję, nic nie stoi na przeszkodzie założyć własne radio (Kaczmar.fm), otrzymać koncesję i nadawać o JK 24 godziny na dobę
|