Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pani Dalloway
#1
Opisać dzień,
tylko jeden dzień
w całej prostocie i pieczołowitości
jednego dnia

Ponoć wszystko co łączyło dzień
z tą dziecinną prostotą wieków
miało nadal nadać wyrok,
z każdą chwilą, inne myśli

Wydać polecenia,
stworzyć pozór,
że wszystkie cząstki układanki
jednakowo są niezbędne

dziewczyna zamyka oczy
widzi tylko biel powietrza,
słonce przez koronkowe firanki,
niebieskie ściany, bukiety kwiatów

Wtedy jej się przyśni,
choć do tej pory
śniło jej się niewielu.
Każdy miał coś z kreskowej bajki.

Był książę, który porzucił syrenę,
rycerz, co wyciągał ku niej dłoń
obdartą ze skóry,
świecącą białymi kośćmi.

Ale on był prawdziwy
Sądziła wtedy, w swojej dziecinności,
(i wbrew swojemu przekonaniu,
że będzie kobietą XX wieku)

że on się nią zaopiekuje.
Ale był taki ranny
musiała go ratować
i zmieniać swoje plany

Ale jak to zmieścić
w pigułce jednego dnia?
w pojedynczym kwiatku,
A jej życie,

zmieścić w niej?
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#2
berseis13 napisał(a):stworzyć pozór
Chyba jest to poprawne, ale rzadko używane, zdaje się, że nawet gdy mówimy o "jednym pozorze" to mówi się stworzyć pozory.
berseis13 napisał(a):śniło jej się niewielu.
Miało być "niewielu" (mężczyzn np) czy miało być niewiele (tak ogólnie)?
berseis13 napisał(a):kreskowej bajki.
Znaczy się z kreskówki? Bo chyba się nie mówi kreskowa bajka.

To absolutnie nie jest złośliwe, proszę nie krzyczeć Smile
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#3
Kazia:) napisał(a):To absolutnie nie jest złośliwe, proszę nie krzyczeć
Spokojnie! Nikt nie krzyczy.
Do refleksji sprowadzającej się wyłącznie do poprawiania niezręczności językowych i przecinków zdążylismy się już przyzwyczaić. Wink
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#4
Kazia:) napisał(a):
berseis13 napisał(a):kreskowej bajki.
Znaczy się z kreskówki? Bo chyba się nie mówi kreskowa bajka.
"Kreskowa bajka" brzmi dla mnie ciekawie. Czasem niezręczność językowa może prowadzić do interesujących neologizmów.
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
#5
berseis13 napisał(a):Wtedy jej się przyśni,
choć do tej pory
śniło jej się niewielu.
Każdy miał coś z kreskowej bajki
Podoba mi sie. Czesto poruszaja Twoje wiersze cos w mojej pamieci -niedawno bylo to piwo z sokiem i chlopak , potem (choc wiersz nie o tym byl) - takie zdjecie, gdzie stoje w cieplym deszczu z kolegami na splywie kajakowym i mam z niego zdjecie z podpisem 'w szarej kurtce to ja'. Teraz poruszyl moja pamiec calkiem niedawna ten cytat powyzej i:
berseis13 napisał(a):jak to zmieścić
w pigułce jednego dnia?
w pojedynczym kwiatku,
i nawet nie wytlumacze czemu (to znaczy nie chce publicznie tlumaczyc, kto i czemu sie snil, mimo, ze snilo sie niewielu).
Nie rozbieram wierszy pod wzgledem warsztatowym (nigdy, zadnych, nie tylko forumowych,wiec sie nie nadaje do pisania recenzji), a daje uczuciom oceniac -bo dla mnie, czytajacej to ma wage. I liczysz sie wtedy tylko Ty -tworca i ja -odbioraca.Reszta jest 'ganz egal'
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Pani od polskiego Sławek 0 973 06-17-2009, 11:00 PM
Ostatni post: Sławek
  W objęciach Pani D. Andy Grochowski 11 3,962 01-06-2007, 06:04 PM
Ostatni post: Zeratul

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości