Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Miniatura
#1
Miniatura
za Bogdanem Malachem


Czemu to z Twojej przyczyny
natchnienie moje się czerpie,
nie boję się tych z wyżyny
nie czuję strachu przy Szerpie?

Czemu to z Twoich powodów
wielu rozeszły się drogi,
zacząłem wierzyć w dwóch bogów
głowa im kulą u nogi ?

Czemu jedynie przy Tobie
ludzi nie lękam się za nic,
czasem mnie dziwi - co robię,
że nie znam ironii granic ?

Czemu to tylko przez Ciebie
prysła nadzieja ma wszelka
na życie aniołów w niebie
(choć wierzę już… w elemelka) ?

Czemu przez Ciebie na tacy
przynoszę piątą herbatę
zamiast iść rano do pracy
wciąż czekam na live-debatę ?

Czemu z Twojego powodu
dzień raz spędziłem w komendzie,
nie chcą mi wydać dowodu,
podobno wiem coś o mendzie?

Czemu jedynie przy Tobie
wspominam postaci z bajek,
zaczynam popadać w fobie,
że czas nie penis – nie staje ?

Czemu pozwalasz na kpiny,
dylemat szarga mi zdrowie :
czy wyższy poziom niziny
czy poziom krypty w Chojnowie ?

Czemu przy Tobie dziś właśnie
dzionek zastaje mnie świtem
układam kolejne baśnie,
prawdę przeplatam w nich mitem ?

Ale przynajmniej przy Tobie
nie psioczę na życie pieskie ,
mimo że szkodzisz wątrobie,
moje Ty forum niebieskie!
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości