Liczba postów: 710
Liczba wątków: 92
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
Pozwolę sobie odgrzać temat; po tak zwanym niewczasie kilka zdjęć z tegorocznej "Nadziei" (szczególne przeprosiny za opóźnienie dla tmach *-`- ):
<!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/andrzej_buczkowski/public/zdj%eacia%20Adama_Leszka.rar">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... Leszka.rar</a><!-- m -->
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Najważniejsze, że się doczekałam.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Dla tych, którzy nie byli w Kołobrzegu, a także nie mieli okazji słyszeć w radio, wykonanie z 44. Festiwalu Piosenki Studenckiej z zapowiedzią Jana Poprawy.
Cały koncert znakomity - jak pisałem w temacie obok - znakomici wykonawcy i wykonania. Maniera realizacji telewizyjnej nie dość, że niepasująca do klimatu wydarzenia, to jeszcze niedopracowana, ale to zapewne dlatego, że społeczeństwo nie płaci abonamentu, a obce kupcy i agenci bezczelnie podkupują co lepszych pracowników do komercyjnych stacji...
Obok kilku innych, które (nie bez trudu, bo poziom był wyrównany) wskazałbym jako swoich faworytów, jest też ta "Obława". Jak widać ta wersja "Obławy" zaczyna żyć już własnym życiem, co może lekko nadwerężyć tezę o przygotowaniu jej li tylko z chęci wygrania "Nadziei". I bardzo dobrze.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):I bardzo dobrze. Zgadza się.
Jest pewnym fenomenem, że w materii z samej swej natury subiektywnej i bardzo podatnej na parcie (dziś objawiające się najbardziej poprzez tzw. parcie na szkło) udaje się jednak w dłuższej perspektywie zachować jakiś sens.
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Obok kilku innych, które (nie bez trudu, bo poziom był wyrównany) wskazałbym jako swoich faworytów, jest też ta "Obława". A ja podtrzymam swoje zdanie. Jest to ohydne. Nie można pani Cichej odmówić umiejętności wokalnych, nie mniej jednak tego nie da się słuchać. Do tego jeszcze jak widzę, gdy unosi się w n-wymiarowych przestrzeniach nad wodami swego geniuszu, ręce mi opadają. :mur:
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
PMC napisał(a):Jest to ohydne. No widzisz, a ja na przykład uważam, że jest to całkiem niezłe. Nie, żebym popadał w euforię i chciał tego słuchać regularnie, ale jest w tej interpretacji pewna spójność, dzięki której jest to sensowna propozycja artystyczna, a nie rozpaczliwa próba publicznego zaistnienia.
PMC napisał(a):Nie można pani Cichej odmówić umiejętności wokalnych, nie mniej jednak tego nie da się słuchać. Uważam wręcz odwrotnie - tego da się słuchać, bo to jest całkiem dobre, niemniej jednak przyjmuję do wiadomości Twoją opinię.
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Luter napisał(a):Uważam wręcz odwrotnie - tego da się słuchać, bo to jest całkiem dobre, niemniej jednak przyjmuję do wiadomości Twoją opinię. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Ja nie mogę tego słuchać. To są oczywiście moje subiektywne odczucia.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jul 2008
Reputacja:
0
Po obejrzeniu reportażu z "Nadziei", gdzie był tylko fragmencik "Obławy" miałem dosyć negatywny stosunek do tej wersji. Ale po wysłuchaniu całości ze SFP zmieniłem go diametralnie. Wydaje mi się, że każdy jej moment jest dokładnie przemyślany a emocje (których nawet przekaz TV nie potrafił spłaszczyć) przeżyte dogłębnie przez wykonawczynię. Jestem pod wielkim wrażeniem, tym bardziej, że Karolina swoim wykonaniem potrafiła przebić się przez moje skostniałe dosyć przywiązanie do oryginału, co wydawało mi się rzeczą dosyć trudną. Poza tym, miałem w sobie nawet taką wielką ciekawość, co będzie dalej, choć przecież "Obławę" znam na pamięć. Moim skromnym zdaniem było to wykonanie wybitne :poklon: .
[size=85][i]"Ja nienawidzę siebie, kiedy tchórzę..."[/i][/size]
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Ja miałam podobnie. Po reportażu z Nadziei byłam nastawiona raczej negatywnie, co zresztą w Krakowie Karolinie powiedziałam, dodatkowo podpytując o co właściwie jej chodziło z tym Monachium, i skąd wziął jej się ten pomysł. Kiedy parę chwil później usłyszałam całą jej Obławę - musiałam odszczekać negatywne komentarze i powiedzieć, że nie jest jednak ona taka zła, a nawet całkiem dobra. Myślę, że dużo daje obejrzenie całości, i efekt na żywo też bywa lepszy niż w telewizorni, ale ta Obława ma swój sens. Nie chciałabym tego słuchać codziennie, ale uważam to wykonanie za dobre w swej oryginalności.
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
No i o co chodziło jej z tym Monachium?
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Tzn zaczęła się tłumaczyć, że nie mówiła nic, że on to przewidział i że przecież to nawet nie jest jego tekst tylko Wysockiego, więc nie można twierdzić, że Kaczmarski pisząc ten tekst przewidział, że wyjedzie i że w takim razie nie wie, co oni puścili w telewizji, bo ona się gdzieś tam przejęzyczyła a potem się poprawiała a przecież to pocięli. W każdym razie już nie uważa, że Kaczmarski pisząc Obławę przewidział, że wyjedzie, ale śpiewając to teraz można to np tak odebrać, bo wiemy już co było. Zawiłe to było Zresztą zmieszała sie trochę dziewczyna, ja jestem średnio miłym człowiekiem
Ale zdaje się, że Karolina odwiedziła ten wątek, niech się sama tłumaczy jak ma ochotę
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Aha, dodam jeszcze dla sprawiedliwości, podtrzymując opinię o Obławie, że do Karoliny Cichej nie jestem uprzedzony. Podobał mi się np. jej śpiew w "Umarłych ze Spoon River".
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):napisał ... Wita KOŃ TROJAŃSKI!
mam nadzieje że pomimo braku czasu uda mi się odpowiedzieć na kilka postów i trwale włączyć się do forum/
Mija pół roku od "NADZIEI"- czekam na następną,
Z WERDYKTEM MOŻNA SIĘ ZGADZAĆ LUB NIE . Selekcja wykonawców i zaproszenia należy do organizatorów...
KAROLINA CICHA I PIOTR KĘDZIORA (tak jak i inni wykonawcy) ZOSTALI ZAPROSZENI PRZEZ ORG DO UDZIAŁU W KONKURSIE (W REGULAMINIE nie BYŁO punktu, który zabraniałby im startować).
Z tego co słyszałem to Kędziora wręcz odmówił udziału w "Nadziei" kiedy poznał skład Jury (a ściślej -jedną czwartą Jury).
wiem też że, zdecydował się na udział po zapewnieniu przez org że, wszyscy konkursowicze będą sprawiedliwie ocenieni.(po za zaproszeniem prze ORG NADZIEI, otrzymał przecież nominację od Fundacji JK na festiwalu "ŹRÓDŁO WCIĄŻ BIJE" w Bydgoszczy).
Trochę niepoważne i śmieszne jest stwierdzenie że, "są za profesjonalni i nie powinni być klasyfikowani".
To gdzie w takim razie mają startować tacy wykonawcy?("IDOL", "JAK ONI ŚPIEWAJĄ" czy jeszcze jakiś inny chłam).
Gdzie mają szukać szczęścia, gdzie mają zostać odkryci dla świata skoro są profesjonalni?
Myślę że właśnie festiwale są ku temu doskonałą szansą i dla nich i dla nas bo przecież spotykamy się , słuchamy , uczymy słuchając innych.
Jest poziom i trzeba to doceniać, bo tylko poziom pokazuje nam kto jest kim, co ma do powiedzenia (lub w jaki sposób -jeśli wykonuje piosenki JK).
Niestety są też i guściki...
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Czy ktoś z forowiczów zostaje dłużej niż do poranka niedzielnego?
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 190
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
O, niektórzy od dwóch lat tkwią na miejscu. Aż strach jechać do Kołobrzegu - wciąga!
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Do poniedziałku popołudniu prawdopodobnie. Ale w edycji 2010, nie 2008.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Ja się zadeklarowałam do 2.VIII, ale pewnie znowu "wyjdzie jak wyjdzie"...
Jacek nie odpowiedział mi, czy jest taka możliwość w Internacie.
A cena ponoć 25 zł, nie 22 jak podał ReDi.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 119
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A może by tak nowy temat, a nie w piątej nadziei mowa o siódmej?
|