Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O Januszu
#1
Szary palec, szary pędzel
szare płótno Cię zachęca
brudne lustro, stary wełniany pled
widma w ramach śpią na ścianie

Pod skośnym sufitem
duchy drapią ściany farby
impregnatem uwięzione
pamięci, wspomnienia, dawne czasy

W gardle biały gołąb
skrzydła trzęsą w piersi
ruch dłoni tak spokojny
cisza gdera radośnie

Twarze patrzą na drewno
sztalugi, pędzle, puste ramy
drewno skóry pękającej
z każdym rokiem coraz głębiej

utrwaliłeś czasy w bezruchu
miłości i dokonania
żywotne, twórcze i inne
wołają bezgłośnie

-Tylko obrazek - mówisz skromnie
kciukiem mażesz pył
tylko obrazki, całe szczęście
nie są to wspomnienia

samotności w czaszkach
pustych wazach, kwaśnych jabłkach
czasy bytu unikane
w twarzach dzieci, żony, życia

pragną tego, co dajesz farbie
czułość, kolor, miłość kształtu
wiele osiągnąłeś
przed rzędami twarzy

Dzisiaj stoisz przed sztalugą
pośród książek, Chrystusa z gliny
niby wszystko już wiedziałeś
lecz tam gdzie stoisz - zawsze stałeś.


- 26.10.2007 Warszawa
"Chude Dziecko"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości