Liczba postów: 650
Liczba wątków: 32
Dołączył: Aug 2007
Reputacja:
0
nadzieja napisał(a):łatwo stracić orientację w terenie. Można za pomocą myszki kręcić planszą, albo zbliżać / oddalać "kamerę". Nawet w zbliżeniu szczegóły są bardzo wyraźne. Np. bez "kręcenia" często nie widać, co jest pod drzewami.
Tak samo można sobie kręcić planszą podczas bitwy albo zdobywania zamku. Fajne.
nadzieja napisał(a):Poza tym - fakt - po fatalnej "czwórce", "piątka" jest krokiem w dobrym kierunku.  Tak jest  .
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Mój komputer jest zbyt słaby, aby grać w V  Żałuję, bo słyszałem opinie dość pochlebne od moich znajomych.
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Freed napisał(a):Można za pomocą myszki kręcić planszą, albo zbliżać / oddalać "kamerę". Nawet w zbliżeniu szczegóły są bardzo wyraźne. Np. bez "kręcenia" często nie widać, co jest pod drzewami.
Tak samo można sobie kręcić planszą podczas bitwy albo zdobywania zamku. Fajne. No właśnie, dotknąłeś sedna sprawy. "Piątka" jest dla mnie przesycona możliwościami, a gdzie tu miejsce na koncentrację potrzebną do urządzania zamków i kreacji postaci?
Liczba postów: 650
Liczba wątków: 32
Dołączył: Aug 2007
Reputacja:
0
nadzieja napisał(a):No właśnie, dotknąłeś sedna sprawy. "Piątka" jest dla mnie przesycona możliwościami, a gdzie tu miejsce na koncentrację potrzebną do urządzania zamków i kreacji postaci?  Możliwości jest dużo, to fakt, ale w końcu to gra turowa, nie real time, więc czas nie goni i można się "pobawić"  . Mnie się ten ogrom możliwości wcale podoba. IMHO w "trójce" trochę uprzywilejowany był "warlock" (nie wiem, czy dobrze zapamiętałem nazwę). Przy podobnych umiejętnościach graczy wybór takiego zamku dawał troszkę lepszą pozycję... Ale nie upieram się przy "Heroes...V", bo też bardzo lubię "trójkę".
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
dzikakaczka napisał(a):3, najchętniej shadow od death tylko czy wszyscy mają? Bo musimy mieć wszyscy to samo.
nadzieja napisał(a):A mnie się "piątka" podoba! Niewiele różni się poza grafiką od "trójki", a na planszy 3D bohaterowie sobie fajnie "pomykają", tylko kurz za nimi zostaje - kolorowy... też mi się podoba, pierwszy dodatek też jest niezły, czekam na drugi, gobliny przestraszone przechodzace do armi przeciwnika są ciekawym pomysłem
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
I w piątce mają kapitalne efekty podczas walki  mamuta jeżdżącego po trupach wrogów mogę oglądać wcale.
A The Sims? Jak byłam młodsza, traciłam na tym całe wieczory
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 43
Liczba wątków: 2
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Nowhere Woman napisał(a):A The Sims? Jak byłam młodsza, traciłam na tym całe wieczory  ja the sims lubiłam do momentu urządzenia domu, osiągnięcia najwyższego awansu w pracy i stworzenia rodziny (czyli grałam w to raptem kilka dni)  później już mi się nudziło
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Simsy się tylko fajnie mordowało... nie psujcie fajnego tematu o Herosach :
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Simsy się tylko fajnie mordowało... nie psujcie fajnego tematu o Herosach : ble... 
Ja do Heroes-ów jakoś nigdy nie mogłem się przekonać.
Ostatnio daaaawno w nic nie grałem (wieczny brak czasu), ale na mojej top-liście z pewnością znalazłyby się Blizzardowe RTS-y - Starcraft i seria Warcraftów (to chyba jedyne gry, które chciało mi się przejść w całości) - podejrzewam, że w sieci poniósłbym sromotną klęskę, ale gdyby ktoś chciał zagrać w jakieś większe multi, to można by pomyśleć :]
Z innych komputerowych: wszelkiego typu strategie ekonomiczne od czasu do czasu, trochę Icewind Dale II ostatnio, z turówek: Panzer General III: Scorched Earth
Z pozakomputerowych - jeszcze rzadziej w coś grywam, więc trudno mi nawet wskazać ulubione
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 650
Liczba wątków: 32
Dołączył: Aug 2007
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Ja do Heroes-ów jakoś nigdy nie mogłem się przekonać. Może dlatego, że IMHO „Heroes...” to na dłuższą metę rewelacyjna gra ale... nie dla samotnika. Zabawa się zaczyna, gdy tam, w ciemnościach czujesz złą wolę chytrego, zdeterminowanego, „żywego” przeciwnika  . Wróg procesorowy to nie to samo i z czasem się nudzi. Ale podstępny kolega, który bezczelnie łamie wszelkie pakty o nieagresji - to jest dopiero adrenalinka. Coś o tym wiem  .
[i]A jeszcze inni - pojęć gracze -
Bawią się odwracaniem znaczeń
I, niezliczone czerniąc strony,
Stawiają domki z kart znaczonych.[/i]
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Moja ulubiona gra to chyba Europa Universalis. W najnowszą wersje nie grałem, bo mam kilka spraw do skończenia, wolę nie zaczynać gry. Potrafi wciągnąć. Ale pisałem już o tym, był przecież watek o grach komputerowych.
Liczba postów: 438
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Ja również grywałam w Heroes II i III.
Kiedyś doszłam do wniosku, że retro-dwójkę nawet wolę. Paradoksalnie - bywało w niej trudniej. Poza tym pewien minimalizm nie jest zły, a po przeczytaniu "Ziemiomorza" Le Guin zaczęłam w niej zauważać klasyczne motywy fantasy, typu zdolności nawigacyjno-magicznowietrzne czarodziejek itp, hehe...
I jeszcze "Cywilizacja". W to nie grałam od bardzo dawna - i dobrze, bo tłuczenie barbarzyńców z ruin, wysyłanie misjonarzy i budowanie statków kosmicznych strasznie zżerało czas.
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
"Dwójkę" też wspominam z sentymentem.  Nie wracam jednak do niej, bo podejrzewam, że teraz mogłaby mnie rozczarować i cały sentyment przeszedłby jak ręką odjął.
Gdybym mogła coś zmienić w Heroesach, rozbudowałabym i urozmaiciła element żeglarski. Teraz nie różni on się praktycznie niczym od lądowego. Rumak został zamieniony na statek i tyle.
Liczba postów: 514
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
No i przez was odkurzyłam Herosów. I zamiast wieczorkiem leżeć w ciepłym łóżeczku z książką, to spędziłam pół nocy na zimnej podłodze przed komputerem 
Oprócz Heroesów grywam jeszcze w Diablo, Gothic i różne przygodówki (choć ostatnio raczej rzadko mam czas).
A z niekomputerowych, to lubię Scrable (choć z moim mężem nie mam szans, więc jakoś ostatnio straciłam serce do tej gry) i jeszcze jedną grę, której nazwy nie pamiętam. A i jeszcze Magia i Miecz, ale to już wieki temu.
A w szkole uwielbiałam na nudnych lekcjach grać w kółko i krzyżyk na całej stronie.
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Liczba postów: 563
Liczba wątków: 41
Dołączył: Nov 2004
Reputacja:
0
Ola napisał(a):A w szkole uwielbiałam na nudnych lekcjach grać w kółko i krzyżyk na całej stronie. E tam, na lekcjach najlepsze są piłkarzyki i piłka ręczna* ;P A po lekcjach - Magiczni Wojownicy, czyli D&D w realiach Włatców
* zasady: w sali matematycznej należy znaleźć model kuli wpisanej w ostrosłup, wziąć kulę i czmychnąć z nią na korytarz lub na garaże przed szkołą. W jednej drużynie może być minimum 3, maksimum 6 zawodników. Wygrywa drużyna, która a) strzeli więcej bramek b) więcej razy zmasakruje bramkarza przeciwnika  )
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Do dzisiaj namiętnie grywam w 'The Sims', miło sobie pożyć w świecie w którym wszystko jest łatwo osiągalne.
W niekomputerowych grach, lubię grać w brydża (aczkolwiek jestem w nim beznadziejna), pokera i 'mau mau'
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Ech, stare dobre plugawe D&D, ciągle w to gramy :wzruszony:
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Jaśko napisał(a):Ale pisałem już o tym, był przecież watek o grach komputerowych. Ano był.
Tutaj chyba chodziło o gry typu szachy,brydż,ale widać co Forumowiczom na wątrobie leży 
A swoją drogą - grał ktoś może w Wiedźmina?
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Alek napisał(a):Tutaj chyba chodziło o gry typu szachy,brydż,ale widać co Forumowiczom na wątrobie leży Tu raczej chodziło o zaprezentowanie gry bryce'a.
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
A kto kojarzy plastelinowy świat Neverhooda? Najbardziej wbiła mi się w pamięć obłędna ścieżka dźwiękowa.
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Neverhood był zaebisty  przeszedłem całe i wielki szacun za pomysł :poklon:
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
A znacie "Liero"? To dopiero jest gra.
Liczba postów: 510
Liczba wątków: 8
Dołączył: Nov 2006
Reputacja:
0
dzikakaczka napisał(a):Neverhood był zaebisty przeszedłem całe i wielki szacun za pomysł zgadzam się w zupełności
[ Dodano: 2 Listopad 2007, 18:24 ]
Zbigniew napisał(a):A znacie "Liero"? To dopiero jest gra. ja w to grałem przez 3 lata w liceum na każdej informatyce
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Liero!! Graliście kiedyś w Liero?
To takie Wormsy, ale o niebo lepsze!
Gra się we dwójkę jednocześnie. Ekran podzielony na dwie części. Do dyspozycji świetne bronie. Gra się bardzo szybko.
Jaaaaak ja lubię w to grać!
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Alek napisał(a):A swoją drogą - grał ktoś może w Wiedźmina? Ledwo spełniam minimum sprzętowe, wiec nawet nie sciągam. Szkoda gry na pokaz slajdów.
Zbigniew napisał(a):A znacie "Liero"? To dopiero jest gra. Soldat lepszy
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Soldat lepszy Też jest ok. ale to nie ten sam klimat
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Zbigniew napisał(a):Też jest ok. ale to nie ten sam klimat Soldata nie znam.
Ale Zbigniew, masz piwo ogromne za Liero! 
Kapitalna gra, nie?
Gdybyście widzieli turnieje w Liero, które graliśmy w mieszkaniu... Emocji tyyyle, krzyków tyyyle, i kupa śmiechu.
GaussGun rządzi!
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Artur napisał(a):wiec nawet nie sciągam ach, te literówki, wpisywał: nawet nie kupuję, a wyszło?
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
dauri napisał(a):stare gry komputerowe Kiedyś to były gry:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.youtube.com/watch?v=1tg4WOlR87Q">http://pl.youtube.com/watch?v=1tg4WOlR87Q</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.youtube.com/watch?v=mZyAK8HbDBc">http://pl.youtube.com/watch?v=mZyAK8HbDBc</a><!-- m -->
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
Oj grywało się w obydwie  Na dziadku pegazusie.
|