|
Rap Jacka?
|
01-02-2005, 07:19 PM
Przepraszam za rocka - faktycznie, mój błąd. I za "różniastych" też. Naprawde, nie chcę sie kłócić z nikim. Zgoda? :beer:
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on Like a bird that flew
01-02-2005, 08:31 PM
Napisałem że kłucić się nie zamierzam a i całe forum jest bardzo przyjazne
 więc: "Pochowajmy urazy i zwłoki" Pozdrawiam
01-04-2005, 02:41 PM
Jakie tam Z G N O I Ł... Po prostu zwrócił mu uwage na jego (mnie) luki w kompetencjach i urojone nabijania postów... Aha, mam pytanie do Sizera: Ile już jestes na Forum?
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on Like a bird that flew
01-04-2005, 03:07 PM
informacja kto ile jest na forum są bodajże nad ilością wysłanych postów...
Nobody expects the Spanish Inquisition!
01-04-2005, 04:41 PM
Niom jest tam. No jeśli ktos to widzi jako zgnojenie to przepraszam reuterze że napisałem co napisałem. Bo gnoić nikogo nie miałem zamiaru, a pozatym jakie mam niby do tego prawo. Żadne. Chciałem tylko zwrócić uwagę. Jestem troche krótko ale sporo napisałem, wiesz człowiek po latach milczenia znajdzie miejsce gdzie może napisać pare rzeczy i przedstawić swoje poglądy, to pisze i pisze. Zaczęło się wszystko po programie "piosenką w komunę" bo miałem zapytanie, a potem zaczęłem pisać wiecej. Konto założyłem wcześniej i się przydało
 Pozdrawiam
01-05-2005, 08:19 PM
Emmmmmmm... Nie wyraziłem sie scisle: ile miesięcy/lat jesteś na Forum? Nie chodziło mi o minuty.
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on Like a bird that flew
01-05-2005, 09:06 PM
Nie wiem w czym problem. Nad napisanymi postami pisze ze dołączyłem 26 października 2004. Wcześniej zaglądałem tu ale nie byłem użytkownikiem. Jesli nie o to chodzi to juz nie wiem. Mam dziś problemy z poprawnym rozumowaniem
Pozdrawiam
09-04-2005, 06:41 PM
Wiem, że już dawno po ptakach i bociany znów zdążyły odlecieć, ale czytjąc to "archiwum" nie mogę się oprzeć wrażeniu, że albo Wy sobie wlewacie, albo moje miasto jest wyjatkowe. Znają i słuchają Kaczmarskiego roczniki 70-te i 80-te, a powoli przymierzaja się 90-te. tak z pokolenia na pokolenie zwyczajni ludzie z różnych środowisk.
09-05-2005, 09:52 AM
Artur napisał(a):Chyba chodzi o wywyższanie się nad "dresików" :wink:sasetka napisał(a):Wy sobie wlewacieA co to znaczy? Sasetka napisał(a):albo moje miasto jest wyjatkoweChyba faktycznie jest wyjątkowe - "u mnie" kaczmarofili jak na lekarstwo  A tak swoją drogą - czy reakcja dresików itp. na JK nie przypomina Wam naszej reakcji na "hip-hopy i inne onomatopeje"? My wiemy, że JK jest "the best" więc odrzucamy a priori "kulturę niższą" (nie żebym lubił hip-hop :twisted: ) Pozdrawiam Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size] 
09-05-2005, 10:48 AM
Zeratul napisał(a):Chyba faktycznie jest wyjątkowe - "u mnie" kaczmarofili jak na lekarstwoJest wyjątkowe, naprawdę ludzie nie mają pojęcia o Kaczmarskim. Zeratul napisał(a):tak swoją drogą - czy reakcja dresików itp. na JK nie przypomina Wam naszej reakcji na "hip-hopy i inne onomatopeje"?Nie przypomina. Dresik da Ci w zęby a ty dresikowi nie 
09-05-2005, 12:02 PM
Artur napisał(a):Nie przypomina. Dresik da Ci w zęby a ty dresikowi nieMam kumpla, który złamał rękę dresikowi, który chciał mu zwinąć komórkę ("ciosem łamiącym" :twisted: ). Jak widać nawet na wydziale mat-inf. zdarzają się świry :wink: Pozdrawiam Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size] |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
