Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Od pewnego czasu zastanawiam się nad wyborem wiersza na konkurs recytatorski... Bardzo chciałam zarecytować któryś z tekstów Jacka, jednak nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Znam te teksty w wersji śpiewanej a to raczej utrudnia recytacje :/ Co wy o tym myślicie i w razie czego który tekst radzicie?
Pozdrawiam i z dziękuję.
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
To zarecytuj coś, co nie było śpiewane. Ja kiedyś recytowałem "Morze".
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Albo któryś z wierszy z Tunelu. Jest ich dość sporo i myślę, że znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Ja zaczelam moja przygode z Jackiem od poezji, potem Go uslyszalam.
Gdy czytalam, tez mi po glowie chodzila recytacja i myslalam wtedy o 'Ze sceny'. Co powiesz na 'Wykopaliska'? 'O krok..' ? Mimo, ze znasz muzyke powinno dac sie dobrze powiedziec. Bardzo trudno mowi sie cos co slyszalo sie spiewane. Sprobuj wybrac cos co malo znasz (chyba, ze znasz wszystko spiewane), albo tekst, do ktorego nigdy muzyki nie bylo.Albo zapomnij o muzyce (trudno! Ale nikt nie powiedzial, ze ma byc latwo). W zasadzie gdy pomysle, to z wiekszoscia bym sobie poradzila -wiec i Ty sprobuj. Stan przed lustrem, zapomnij o muzyce i czytaj teksty. Ktorys bedzie pasowac do Ciebie. Ja teraz wybralabym 'Spalona Synagoge'.
Pomysl zacny.Powodzenia i daj znac jak poszlo.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Dziękuję za rady. Paradoksalnie nie pomyślałam o zarecytowaniu czegoś z Tunelu... Może dlatego, że ten tom mnie jakoś tak, w pewnym sensie przeraża... Przejrzę go jutro jeszcze raz.
Dzięki.
...i nie wiem tylko czy to ja chwytam dzień, czy to dzień chwyta mnie?
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Elzbieta napisał(a):myslalam wtedy o 'Ze sceny'. Gdyby ten tekst dobrze przygotować i ciekawie zinterpretować, to może być strzał w dziesiątkę.
Liczba postów: 1,367
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Z Tunelu:
Żółw w Katedrze
Nokturn mitologiczny
A szczególnie:
Oliwa, wino i czas
Axolotl
Powodzenia
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami itd. zdarzyło mi się recytować Ostatnią mruczankę... Raczej już tego nie zrobię (nie tylko dlatego, że melodia TŁCh sama się narzuca).
śni inny byt jurajski gad
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):to może być strzał w dziesiątkę. Tez tak mysle. Bo teraz ja stoje na scenie, na krotko oswietlona reflektorem, dla was chce sie wysilic... moze byc pieknie. Tylko wymaga pracy, pracy, pracy. Ale jak ma byc dobrze, to niczego 'od reki' nie powiesz.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 1,367
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Jeśli nie masz dużego doświadczenia scenicznego i zje Cię trema, znajomość melodii może okazać się przekleństwem, bo możesz zacząć mówić w rytmie piosenki...
śni inny byt jurajski gad
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
To się wypowiedzieli eksperci, co to na deskach teatru, zęby pozjadali! (siebie oczywiście, także mam na myśli)
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):To się wypowiedzieli eksperci, co to na deskach teatru, zęby pozjadali Ekspert to ja nie jestem -zreszta nie gniewam sie za okreslenie -nie bylo to zreszta Twoim zamiarem by kogos wysmiewac. Wystepowalam dwa lata w Teatrze Malych Form - z dobrym instruktorem - z lodzkiej szkoly teatralnej, cwiczylam dykcje -przed lustrem. Efekty byly niezle, poki nie uznalam, ze aby robic to dobrze musze w jakis sposob byc ekshibicjionista, musze uczucia sprzedac i odechcialomi sie w chwili, gdy przygotowywalam Herberta...Zebow nie pozjadalam, ale wystapilam w radio Plock w zwiazku z festiwalem. Nieglupio to robilam. Nadal lubie czytac na glos poezje (proze zreszta tez) -sprawia mi to przyjemnosc -Norwid, Baczynski, Rilke, Kaczmar, Herbert, Lesmian, Baudelaire, inni i dlatego mysle, ze mam prawo komus radzic. Zreszta prawo mamy wszyscy...co ktos z tego zrobi -jego sprawa.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 8
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Moja koleżanka zrobiła furorę i wygrała konkurs recytatorski "Listem miłosnym" z "Tunelu". Polecam - wyszło świetnie .
"Opatrzności wyroki, jak po deszczu - rynna:
Kto jeno w niebo patrzy - tego i zamoczy."
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
basik napisał(a):wygrała konkurs recytatorski "Listem miłosnym" z "Tunelu" Kolezance to pewnie pasowalo, ale sprawa nie jest tak prosta.
Wybrac trzeba nie to czyms ktos furore zrobil , a to co do Twojej osoby pasuje -dlatego proponowalam przeczytanie na glos (!!!!!) poezji Jacka Kaczmarskiego i wybranie wlasnie tego co najbardziej pasuje do Ciebie. Inaczej nie bedzie prawdziwe.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 8
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):Wybrac trzeba nie to czyms ktos furore zrobil , a to co do Twojej osoby pasuje - Święta racja. Aczkolwiek broniłabym tego, że to dobry tekst do recytacji (w ocenie "ogólnej). Zdecydowanie zgadzam się jednak, po wysłuchaniu erotyków Baczyńskiego w wykonaniu łysego byczka z głosem rodem ze stadionu, że należy dobierać tekst do osobowości .
"Opatrzności wyroki, jak po deszczu - rynna:
Kto jeno w niebo patrzy - tego i zamoczy."
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
basik napisał(a):broniłabym tego, że to dobry tekst do recytacji (w ocenie "ogólnej Alez naturalnie i byc moze pasuje do osoby - nie mysle o wygladzie, ale ten 'lysy byczek' byl fajny. Nic , poczekajmy co Villemo wybrala i jak sie Jej powiedzie.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
Jeszcze się nie zdecydowałam, ale mam raczej spokojną naturę i wybiorę napewno coś mało żywiołowego, gdzie raczej będę mogła popisać się nie brawurą i ekspresją, ale wymową i przekazem... tak to widzę
Dziękuję i pozdrawiam
...i nie wiem tylko czy to ja chwytam dzień, czy to dzień chwyta mnie?
Liczba postów: 3,456
Liczba wątków: 152
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
0
My też bedziemy miec w tym roku szkolnym konkurs recytatorski i wystartuje w nim z wierszem "Ja" co myślicie - Może być ??
PS Zastanawialem sie tez nad wierszem "Ubek" :
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Zbrozło napisał(a):wystartuje w nim z wierszem "Ja" co myślicie To samo Ci poradze, co poprzednio -poczytaj na glos i zobacz czy nie wpadasz w rytm muzyki ( mozna zreszta nad tym popracowac). Powodzenia
ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
I nie próbuj interpretować chrypą, bo padniesz ) to długi wiersz.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 710
Liczba wątków: 92
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
Zdecydowanie polecam "Petroniusz bredzi". Nieumuzyczniony, więc przyzwyczajenie nie przeszkodzi. Wielka trudność w interpretowaniu tej dziwnej wersyfikacji, narastających pauz, zmagania się dostojnej frazy z popadaniem w bełkotliwość... piękny, wspaniały utwór i ogromne zarazem wyzwanie.
Jeżeli ja miałbym wybrać jeden utwór do recytacji, wybrałbym właśnie ten.
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.
|