Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
EMPiK
#61
dauri napisał(a):Wydaje mi się jednak, że statystyczny obywatel wydaje więcej, niż zarabia - ale z tego powodu, że bierze kredyty.
Jeśli bierze kredyty to też je spłaca, więc w sumie nie wydaje więcej niż zarabia. Owszem, może jeszcze dostać spadek etc etc, ale przecież nie o tym mówimy.

Można jeszcze dodrukowywać pieniądze, jak to było za PRL-u, szczególnie za późnego PRL-u. Można płacić ludziom z kredytu, a potem splajtować. Można, tylko że mówimy o mechanizmach rynkowej gospodarki, a nie o szczególnych przypadkach.
Odpowiedz
#62
jodynka napisał(a):
Karol napisał(a):Jak mnie wpuszczą...
a czy istnieją podstawy ku temu, żeby jednak nie wpuścili?
Na ostatnie nie wpuścili. Miałam wówczas meldunek stały w innym mieście, czasowy we Wrocku. Rok wcześniej wypisałam się z listy głosujących z innego miasta i dopisałam tutaj, żeby zagłosować ws. UE. Na wszelki wypadek poszłam jeszcze raz po zaświadczenie, na co pani stwierdziła, że nic nie muszę brać, bo jestem już dawno dopisana, przecież już głosowałam (w sumie nie dała karteczki, chyba jej się nie chciało pisać). Poszłam na głosowanie - a tu kicha. Nie ma mnie na liście i nikt nie wie, jak to się stało. Próbowałam interweniować, ale osoby odpowiedzialne za prawidłowy przebieg wyborów były taaaak zorientowane.
Do dziś zastanawiam się, czy nie powinnam przekazać tej historii Platformie Obywatelskiej :'
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości