09-20-2007, 07:01 PM
miłego czytania :)
Pozwól mi zbliżyć się do Siebie
tak byś zmąciła myśli płonne
i każdy kosmyk słów rozwiany
splotła w warkocz wierszy strojny
I nie bądź dla mnie jak macocha
obdaruj mnie uczuciem pełnym
by z trudem tak pisane słowa
mogły znaczenie swe wypełnić
Nie obraź się gdy wciąż Cię proszą
jak mantrą powtarzane słowa
byś nie odeszła tak po prostu
jak zgasła tuż przed ranem zorza
Choć może bez sensu składam swe myśli
wierzę, że mogę się w końcu obudzić
by móc pokazać, że jednak umiem
tym co bezwstydnie tak ze mnie szydzą.
04.04.07
Pozwól mi zbliżyć się do Siebie
tak byś zmąciła myśli płonne
i każdy kosmyk słów rozwiany
splotła w warkocz wierszy strojny
I nie bądź dla mnie jak macocha
obdaruj mnie uczuciem pełnym
by z trudem tak pisane słowa
mogły znaczenie swe wypełnić
Nie obraź się gdy wciąż Cię proszą
jak mantrą powtarzane słowa
byś nie odeszła tak po prostu
jak zgasła tuż przed ranem zorza
Choć może bez sensu składam swe myśli
wierzę, że mogę się w końcu obudzić
by móc pokazać, że jednak umiem
tym co bezwstydnie tak ze mnie szydzą.
04.04.07