Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sędziowie
#1
Krzesło pośrodku metalowej sceny
wokół nieświeża niebieska farba
twarz, już nie młoda, wrzeszczy bezgłośnie
o wierze, przyszłości, i własnym świadectwie

Katolik, tradycja, w podartym surducie
Drepcze po czystym metalu, brudząc je
krzyczy o wierze, gardzi przyszłością
i międli w kieszeni miedziany różaniec.

Dziecko chorobą dotknięte niesie
w dłoni motyla, nie raniąc skrzydełka
Leci motyl, dziecko ucieka
nie czując ojcowskiej dłoni na czole

Krzyże różową kredą bazgrane
symbolem każdego daru człowieka
błyszczącym butem śmiertelnika
wytarte z hukiem i rozmazane

Siedzi na krześle twarz już nie młoda
Obraz tej twarzy, jedwabna jarmułka
W dłoni obraca monetę czerwoną
i karze nędznika za wiarę ubogą
"Chude Dziecko"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości