10-03-2007, 04:30 AM
Oto i obiecany ciag dalszy / rozwiniecie :
« Kontakt » nr 3/1989, marzec ’89, miesiecznik redagowany przez czlonkow i sympatykow „Solidarnosci“, Paryz.
Na okladce wybrane tytuly, m.in.: „Jacek Kaczmarski – pastisze“.
Strony 94-101 :
Tytul : Jacek Kaczmarski
Podtytul : Wiersze
Teksty (pierwodruki) utworow :
Dylan
Stalker
Odnosimy sie...
Ofiara
Duch czasu
Kosmopolak. Paryz I
Kosmopolak. Paryz II (Demonstracja pod Ambasada)
Tekst italikiem :
Jacek KACZMARSKi – poeta, kompozytor, wykonawca piosenek i piesni o charakterze historyczno-literackim, odbieranych przewaznie jako utwory polityczne – skonczy w biezacym roku trzydziesci dwa lata. Brakuje mu wiec jednego roku do magicznej dla poetow – zdaniem Wlodziemierza Wysockiego – liczby Trzydziesci Trzy. Na razie jeszcze pisze, czasami wystepuje, pracujac rownoczesnie w sekcji polskiej Radia Wolna Europa.
Istotna pozycja w jego tworczosci sa pastisze i parafrazy utworow poetyckich i filmowych. Ponizej prezentujemy niektore z nich.
Zdjecie JK (czarno-biale, male).
Przypuszczam ze ten maly tekscik towarzyszacy tez jest autorstwa JK.
Pozostaje do ustalenia co mial na mysli JK, dlaczego dal do druku wlasnie te „pastisze i parafrazy“.
W oczekiwaniu na sugestie Kolezanek i Kolegow Forumowiczow...
« Kontakt » nr 3/1989, marzec ’89, miesiecznik redagowany przez czlonkow i sympatykow „Solidarnosci“, Paryz.
Na okladce wybrane tytuly, m.in.: „Jacek Kaczmarski – pastisze“.
Strony 94-101 :
Tytul : Jacek Kaczmarski
Podtytul : Wiersze
Teksty (pierwodruki) utworow :
Dylan
Stalker
Odnosimy sie...
Ofiara
Duch czasu
Kosmopolak. Paryz I
Kosmopolak. Paryz II (Demonstracja pod Ambasada)
Tekst italikiem :
Jacek KACZMARSKi – poeta, kompozytor, wykonawca piosenek i piesni o charakterze historyczno-literackim, odbieranych przewaznie jako utwory polityczne – skonczy w biezacym roku trzydziesci dwa lata. Brakuje mu wiec jednego roku do magicznej dla poetow – zdaniem Wlodziemierza Wysockiego – liczby Trzydziesci Trzy. Na razie jeszcze pisze, czasami wystepuje, pracujac rownoczesnie w sekcji polskiej Radia Wolna Europa.
Istotna pozycja w jego tworczosci sa pastisze i parafrazy utworow poetyckich i filmowych. Ponizej prezentujemy niektore z nich.
Zdjecie JK (czarno-biale, male).
Przypuszczam ze ten maly tekscik towarzyszacy tez jest autorstwa JK.
Pozostaje do ustalenia co mial na mysli JK, dlaczego dal do druku wlasnie te „pastisze i parafrazy“.
W oczekiwaniu na sugestie Kolezanek i Kolegow Forumowiczow...
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]


. Bezczelnie podpinam się pod cudzy temat, bo akurat mam taki sam i bez sensu zakładać nowy. Praca to nie maturalna, a roczna na MISH (nieważne, nie pytajcie
). W sumie o radę chciałam prosić odnośnie jednej rzeczy - dokonałam pewnego rozróżnienia (tak roboczo, z uwzględnieniem wcześniej koncepcji Genetta, że zasadniczo takie rozróżnienie nie ma sensu;P) na pastisz stylu (tutaj jako przykład "Barykada", jako że się trochę znam na Baczyńskim), pastisz konkretnego utworu (ryzykuję, że "Epitafium dla Jasieńskiego" jest pastiszem "buta w BUTonierce") i na pastisz gatunku. Pokrywać się z tym ma rozróżnienie na funkcję - swoistego hołdu (Baczyński), polemiki w formie autopolemiki (Jasieński) i... no i właśnie z tym ostatnim mam kłopot. Myślałam, że mam coś takiego w pracy olimpijskiej sprzed dwóch lat, ale wcięło mi ostateczną wersję :/ . Roboczo przyjęłam "Odę do mojego (wstydliwego) księgozbioru", ale może jest coś lepszego, na co nie wpadłam?