Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Team poetów
#1
TEAM POETÓW

Tym razem ani słowa o Kazi
pewnie gotowa znów się obrazić
lecz zauważmy tę dziwną modę
dziewczyny złoszczą się, że są młode.
Myśl jedna drąży mnie cały ranek
czy mistrzem kraju od rymowanek
mógłbym pozostać, ale juniorów,
wiem, znów powstanie tu wiele sporów.
Kilka piw dadzą mi na zachętę,
w końcu przypomną - podium zajęte.
Jaśko zapyta – „A drużynówka ?”
Wtedy odpowiem – pracuje główka
i pomyślałem, aby w mej paczce
miejsce w pomocy dać Dzikiejkaczce
i by wrażenia zatrzeć złe znamię,
to mu opaskę wsunę na ramię.
Michalfa widzę u mnie w ataku
to ciężki wybór, ale przy braku
rasowych graczy przykrość mu sprawię,
że będzie musiał grać na murawie,
chociaż zapewne na swojej gładzi
parkietu piłkę woli prowadzić.
Spieszę pocieszyć go teraz zatem –
w linii napadu wesprę go Matem.
A co z obroną? Tu sprawa czysta -
tyły obstawi znany jurysta,
który wybroni wszystko pewnikiem,
wszak nie na darmo jest się prawnikiem.
Jeden fakt tylko lekko mnie boli,
że on nie muska swej aureoli
i tymże nimbem po oczach błyska
szczególnie wtedy, gdy mu ludziska
za skórę wejdą, stąd me obawy
czy się w galerii zapisze sławy,
czy może będzie taki przypadek,
że ustanowi rekord nakładek.
Przeto ostrzegam – prawnik mi bliski
nie lubi, gdy mu depczą odciski.
Uczciwie przyznam - chęci mam szczere
i mogę dla was być Beenhakkerem.
Jedni przyklasną mojej idei,
inni zakrzyczą – „A co z Berseis?!”
bo i kobiety potrafią kopać
niekiedy nawet lepiej od chłopa,
co wykazano już w Kołobrzegu
kiedy Jodynka na pełnym biegu
mijała graczy jak te paliki
w slalomie Tomba wśród braw publiki.
Cóż odpowiedzieć mam na te słowa?
Że dziś nie może? Boli ją głowa…?
Sami oddajmy głos tej dziewczynie
czy zechce zagrać w naszej drużynie.
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Odpowiedz
#2
bryce napisał(a):że on nie muska swej aureoli
A muska kafelki?

Prowadź, Mistrzu! Smile
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew
Odpowiedz
#3
bryce napisał(a):Tym razem ani słowa o Kazi
pewnie gotowa znów się obrazić
lecz zauważmy tę dziwną modę
dziewczyny złoszczą się, że są młode.
Wykończysz mnie Tongue

P.S. Spodobało Ci się widzę :rotfl:
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Odpowiedz
#4
bryce napisał(a):Jedni przyklasną mojej idei,
inni zakrzyczą – „A co z Berseis?!”
bo i kobiety potrafią kopać
niekiedy nawet lepiej od chłopa,
co wykazano już w Kołobrzegu
kiedy Jodynka na pełnym biegu
mijała graczy jak te paliki
w slalomie Tomba wśród braw publiki.
Cóż odpowiedzieć mam na te słowa?
Że dziś nie może? Boli ją głowa…?
Sami oddajmy głos tej dziewczynie
czy zechce zagrać w naszej drużynie.
Pacia, czy Ty to widzisz? Pisano o Tobie przez przywołanie mnie Smile Ja tam jestem dumna - tuż przed pointą tyle na mój temat! :Smile Ale wszystko prawda, czysta prawda! Smile (hmm, ale skromna jestem... :rotfl: )
Bryce - piękny wiersz, naprawdę. Zwłaszcza końcówka Wink
Odpowiedz
#5
Bryce, w kategorii rymowanek humorystycznych o tematyce forumowej jesteś mistrzem! U takiego trenera zagram i na murawie Smile
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#6
Mogę grać w obronie, mogę nawet nawet stanąć na bramce Smile Bryce, stajesz się "Panem od rymowania". Wieeelki szacun !! Smile
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Odpowiedz
#7
Sławek napisał(a):mogę nawet nawet stanąć na bramce
Na bramce, to miałeś miejsce w Kołobrzegu, ale udało Ci się nie dotrzeć. Sad(
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Odpowiedz
#8
bryce napisał(a):Na bramce, to miałeś miejsce w Kołobrzegu, ale udało Ci się nie dotrzeć. Sad(
Tak... niestety, po pierwsze - kontuzje, po drugie pozostali kadrowicze mieli bliżej na
zgrupowanie. Ale teraz się podleczyłem, przeszedłem Forumowy trening kondycyjny Wink i jestem gotowy do boju !!
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Odpowiedz
#9
jodynka napisał(a):Pacia, czy Ty to widzisz? Pisano o Tobie przez przywołanie mnie
WIDZĘ! Czuję się zaszczycona Smile

-PK
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#10
Jak macie miejsce to ja mogę stanąć w polu karnym Tongue :rotfl:
Odpowiedz
#11
no ładnie Wink
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#12
Petrvs napisał(a):ak macie miejsce to ja mogę stanąć w polu karnym
Tak, widziałem, rękami grasz świetnie. Rozważę to.
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Odpowiedz
#13
Mam dziwne uczucie bryce,że to jeszcze nie koniec Twoich utworów... Mam zresztą też taką nadzieję...
Tak czy siak - jeszcze trochę i sam zostanę Twoją wielbicielką Smile
Odpowiedz
#14
Alek napisał(a):jeszcze trochę i sam zostanę Twoją wielbicielką
Ja juz jestem -z roznych powodow.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#15
Alek napisał(a):Mam dziwne uczucie bryce,że to jeszcze nie koniec Twoich utworów... Mam zresztą też taką nadzieję...
Tylko że ja ich nie piszę na zamówienie ( bo chyba nie sądzisz, że napisałem cztery rymowanki w tydzień Smile ), a znajduję je w szafie. Ktoś tu pięknie napisał, że wiersze muszą się ułożyć, uleżeć. I tak się dzieje - leżą sobie od lat, a ja , przy okazji porządków, niekiedy daję im zobaczyć światło dzienne.
Elzbieta napisał(a):z roznych powodow.
Z jakich ?
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Odpowiedz
#16
Alek napisał(a):Tak czy siak - jeszcze trochę i sam zostanę Twoją wielbicielką Smile
Nic z tego, zaniżysz wiek wielbicielek! I wierność! Big Grin
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#17
gosiafar napisał(a):Nic z tego, zaniżysz wiek wielbicielek! I wierność!
No dobra - sorry bryce - zapomnij. Tym bardziej,że mnie w żadnej z rymowanek nie ma Smile a na dodatek zawsze wolałem srivery.
A tak poważnie - tak się zastanawiam i dochodzę do wniosku,że jestem wielbicielem paru osób. To znaczy - zawsze czytam to co piszą. Ale szczerze - wielu ich nie jest Sad
Odpowiedz
#18
Alek napisał(a):na dodatek zawsze wolałem srivery.
S, L, FX czy G2? W sumie, wspominam je z sentymentem, ale to było 15 lat temu...
Alek napisał(a):To znaczy - zawsze czytam to co piszą. Ale szczerze - wielu ich nie jest Sad
A ilu?
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Odpowiedz
#19
bryce napisał(a):Z jakich ?
Bo rozladowales pierwszym wierszykiem -zartem sytuacje. Bo widzisz, slyszysz, czytasz, czujecz...i wyciagasz wnioski. Bo zwyczajnie jednych da sie lubiec nawet ich nie znajac, innych trzeba poznac - a i tak czasem polubiec sie nie da. Bo jestes inteligentny.Bo sie usmialam czytajac. Starczy powodow? Wink Big Grin
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#20
bryce napisał(a):S, L, FX czy G2?
L 2,1. Trochę grałem FX-ami,ale za miękkie Tongue już lepsze EL-e. A zresztą teraz Butterfly robi chyba ze sto wersji jednej gumy,to ja się już w temacie już w ogóle nie orientuję...
bryce napisał(a):A ilu?
A z sześciu. Jeśli z tego "wszystko co piszą" bym wyrzucił Karczmę itp.,to byłoby może z dziesięciu. Raczej niedużo.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości