Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
29.08.2007
#1
Siedzisz, czekasz
krzesło stalowym ramieniem podtrzymuje,
na plecach ciężar spojrzenia,
nie chcesz go, przemęczona tym czekaniem.

Myślisz, wątpisz,
kiedy doczekasz nie wiadomo jakiej wieści
kiedy przez próg z czarnego drewna
przejdzie postać z nie wiadomo której bajki.

Może będzie to czarodziej,
który jednym ruchem dłoni
odwróci wszystkie twoje myśli
i zostawi Cię w ciemności.

Bo tego światła jest za dużo,
za dużo błękitu
nawał zieleni
pragniesz cienia i nicości.

Może będzie to królewicz
z mieczem zakrwawionym
i wyrwie Cię z otchłani
nauczy kochać barwy.

Wracasz, siedzisz
przed Tobą pusta filiżanka
i niedopalony papieros na szklanym spodku
i teraz prosisz własne pióro

By zabrało Cię ze sobą.

_________________________
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#2
Twórczość jako ucieczka od samotności-temat nie nowy, lecz ciekawie przedstawiony. Najbardziej zastanawia to spojrzenie w pierwszej zwrotce.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  08.08.2007 Warszawa berseis13 0 820 08-21-2007, 03:47 PM
Ostatni post: berseis13

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości