Liczba postów: 880
Liczba wątków: 22
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):Napisalam 'jesli w Danii jest 10 to w Polsce powinno byc 80' - nie pisalam procent - ale to nic, nie czepiam sie slow, przeciez to nieistotne. Racja! Przeproaszam, dlatego tak Cię dopytywałam. Ale mimo wszystko to bardzo zły arument. Macie dzięsięcioro dzieci do adopcji, a ile zabitych? To nie jest wyznacznik zdrowia państwa, wręcz przeciwnie.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Aaa.. i gdy pisalam o pomocy to nie chodzilo mi tylko o finansowa, a tez o porade -czasem kuratora, czasem psychologa, czasem tylko rozmowe z kims w podobnej sytuacji, czy kims kto patrzy z innej perspektywy ( glownie chodzi mi tu o aborcje wsrod bardzo mlodych dziewczyn - jak pomoc i co zrobic by jej uniknac, podobnie adopcji - jakie sa szanse i mozliwosci, by dziecko jednak bylo z bilogicznymi rodzicami, ostatecznie tylko z matka)
Jako pewnego rodzaju kuriosum podam przyklad kobiety z USA ( ogladalm program o niej) - rodzila co rok dziecko i kazde oddawala. Na pytanie dlaczego zachodzi w ciaze, skoro dzieci nie chce, odpowiedziala, ze czuje sie dobrze bedac w ciazy...
I teraz juz na prawde koncze.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Razem ze mną rodziła prostytutka, która oddawała dzieci do domu dziecka. I nie zgadzała się na adopcję. Nie miała, jak to mówiła, sumienia usunąć. Na pytanie o adopcję twierdziłą, że jej dzieci nie będą się po obcych włóczyć. Pozostawiam bez komentarza.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 880
Liczba wątków: 22
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
tmach napisał(a):Pozostawiam bez komentarza. Ale dlaczego?
Ludzie mają różne pomysły, ta prostytuka miała taki. Dobrze, że nie zabiła dziecka, a w sprawie adopcji za nią zdecyduje sąd, po prostu dziecko trochę później trafiło do adopcji i z większymi problemami. Nie ma możliwości, że matka nie zgadza się na adopcję, chyba, że chce je sama wychowywać.
[ Dodano: 22 Sierpień 2007, 14:18 ]
tmach napisał(a):Nie miała, jak to mówiła, sumienia usunąć Dlaczego "jak to mówiła"? Nie można podważyć słuszności jej wyboru. Nie miała sumienia zabić dziecka i za to jej dzięki.
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Nie sposób się z Tobą Edyto zgadzać
Ale pozdrawiam, Kasia.
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Kazia:) napisał(a):Nie sposób się z Tobą Edyto zgadzać  Ja juz nawet nie prosze o argumenty, ale mogłabyś przynajmniej napisac, z czym sie nie zgadzasz.
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Edyta napisał(a):a w sprawie adopcji za nią zdecyduje sąd, po prostu dziecko trochę później trafiło do adopcji i z większymi problemami. Nie ma możliwości, że matka nie zgadza się na adopcję, chyba, że chce je sama wychowywać. Edytko, 20 lat temu było trochę inne nastawienie sądu do adopcji. Trochę się tym interesowałam i wiem. A znalezienie rodziców adopcyjnych dla dziecka circa 10 letniego jest trudne.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 880
Liczba wątków: 22
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
tmach napisał(a):Edytko, 20 lat temu było trochę inne nastawienie sądu do adopcji No tak, jakoś nie pomyślałam, że rodziłaś 20 lat temu. Co nie zmienia faktu, że nie akceptuję argumentu: "lepiej żeby się nie urodziło niż miało wychowywac w domu dziecka". Jakoś nikt prawdziwych sierot nie zabija.
Było inne nastawienie, ale adopcje były przeprowadzane. Nawet teraz niektórzy chcą się w panice przemeldowywać, bo w danym rejonie sąd jest podejrzliwy. Nie popadajmy w paranoję.
tmach napisał(a):A znalezienie rodziców adopcyjnych dla dziecka circa 10 letniego jest trudne. To ono się urodziło dziesięcioletnie? Tmach, rozumiem, o co ci chodzi, ale nie skacz z przykładu na przykład byle coś udowodnić. No i co z tego, że nie można znaleźć temu dziecku rodziny? Dlatego ma umrzeć? Czy może chodzi Ci o coś innego? Nie rozumiem dokładnie, co chesz pwiedzieć.
Ostatnio pewien użytkownik powiedział: "Bo w Polsce chodzi tylko o to, żeby dziecko się urodziło, nikogo nie obchodzi, co się będzie z nim działo potem". O życiu tego dziecko decyduje Bóg, powinno jeszcze stać za nim prawo. I wara nam od tego, nikt niewinnemu życia nie może odebrać.
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Edyta napisał(a):Jakoś nikt prawdziwych sierot nie zabija. fizycznie być może nie.
Edytko, rozumiemy Twoje poglądy, pozwól że wszyscy wyrażą swoje, wszak jesteśmy na publicznym forum dyskusyjnym. Jakoś nasze posty nie insynuują że jesteś, nie wiem, fanatyczką zagorzale broniąca ludzkie życie od poczęcia. Próbujemy z Tobą normalnie dyskutować, odnoszę jednak wrażenie jakobyś z każdym postem chciała nam zarzucić że jesteśmy mordercami bo mamy nieco inne poglądy ukształtowane przez inne zachowanie i doznania.
-PK
"Chude Dziecko"
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Jak w takim pzrypadku ma nie być domów dziecka? Oczywiście, jestem za rozwiązaniem typu adopcja, rodzina zastępcza itp. Tylko to nawet obecnie nie jest takie proste.
A co do aborcji jestem za. Za dużo się naoglądałam. Ale wiem, że nie przekonam Ciebie, ani Ty mnie. Więc o aborcji nie dyskutujemy. Dobrze?
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 880
Liczba wątków: 22
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
berseis13 napisał(a):Jakoś nasze posty nie insynuują że jesteś, nie wiem, fanatyczką zagorzale broniąca ludzkie życie od poczęcia Paciu, a czy ja insynuuję, że jesteś mordercą? Chyba mylisz jasne wyrażenie stanowiska z agresją. Każdy ma prawo wyrazić pogląd, owszem. Coś jest nie tak z moim? Kogoś obraziłam?
berseis13 napisał(a):Próbujemy z Tobą normalnie dyskutować Pacieńko, cóż jest nienormalnego w moich postach? Poza tym - czy Ty zabierałaś głos w tej dyskusji? Tak mi się przypomniało, jak to niedawno Paweł wytykał Kubie użycia "my".
tmach napisał(a):Za dużo się naoglądałam To zastanów się, czego się naooglądałaś, i czy to były błędy tych dzieci czy dorosłych, i kogo chcesz karać.
tmach napisał(a):Dobrze?  Dobrze.
[ Dodano: 22 Sierpień 2007, 16:17 ]
berseis13 napisał(a):Jakoś nasze posty nie insynuują że jesteś, nie wiem, fanatyczką zagorzale broniąca ludzkie życie od poczęcia. To by mi Paciu pochlebiało.
[ Dodano: 22 Sierpień 2007, 16:19 ]
PS Swoją drogą to ciekawe, że nie chcesz insynuować, że jestem fanantyczką zagorzale broniącą ludzkiego życia, a jakoś nie masz oporów, żeby czepiać się mojej sprawności intelektualnej czy mojej tuszy. Pozdrawiam!
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Kazia:) napisał(a):Nie sposób się z Tobą Edyto zgadzać Ja się tam nawet z Edytą zgadzam gdzieniegdzie. Więc jednak sposób. Przepraszam Kaziu.
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):Ja juz nawet nie prosze o argumenty, ale mogłabyś przynajmniej napisac, z czym sie nie zgadzasz. Nie udawaj głupiego proszę. Nie zgadzam się z poglądami wyrażonymi w poście, pod którym bezpośrednio jest mój post.
Alek napisał(a):Ja się tam nawet z Edytą zgadzam gdzieniegdzie. Więc jednak sposób. Przepraszam Kaziu. Też się nawet kilka razy gdzieś z Edytą zgodziłam, moje stwierdzenie dotyczyło tylko tego tematu. No i tylko mojej osoby, nie mam w zwyczaju wypowiadać się za innych.
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
tmach napisał(a):A co do aborcji jestem za. Za dużo się naoglądałam. skoro już i tak mam opinię fanatyka, to nie będę się szczypał. Jesteś za wyjmowaniem dziecka z brzucha matki i uśmiercaniem go? Dobra, to idź na plac zabaw, wyciągnij dzieciaka z piaskownicy i rozwal mu głowę o chodnik. Brutalne? Ale dlaczego według niektórych bardziej brutalne od aborcji? Skutek jest przecież identyczny.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Facetom o tyle łatwo się wypowiadać o aborcji, o ile sami nigdy nie będą w ciąży.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Dla statystyk:
jestem za.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Facetom o tyle łatwo się wypowiadać o aborcji Racja. Tyle, ze znam sytuacje, gdzie dziewczyna chciala ( i zrobila to) ciaze usunac, powolujac sie na prawo do dysponowania wlasnym cialem, a chlopak blagal, by to dziecko zylo, ze on sie nim zajmie nie tylko finansowo (alimenty), a w ogole opieka, wychowaniem. Wiec czasem jednak moze i facetom trudno...
Simon napisał(a):Dla statystyk:
jestem za.
Ja tez.Chociaz bardziej sklaniam sie do tabletki 'dzien po'.
A dla ciekawosci. Jaki stosunek do 'dzieci z probowki' maja przeciwnicy aborcji? Tez sa przeciw, czy tez dopuszczaja to morderstwo? (mysle o wyrzucaniu do odpadow biologicznych, embrionow, ktore nie zostaly 'wykorzystane')
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Kazia:) napisał(a):Nie udawaj głupiego proszę. Nie udawaj głupiej,proszę. Który konkretnie fragment posta Edyty masz na myśli? Nie bardzo mam pomysł,co tam Edyta napisała,z czym w ogóle jest fizyczna możliwość niezgodzenia się...
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):Jesteś za wyjmowaniem dziecka z brzucha matki Wszystko, wg mnie, sprowadza się do tego, czy płód do 12 tygodnia uznajemy jako dziecko. I każdy na ten temat ma swoją opinię. Szanuję Waszą opinię tzn m.in. Edyty i Sławka, więc oczekuję, że uszanujecie moją.
Pozdrawiam
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Ja nie oczekuje szanowania mojej opinii - bo przeciez swiatopglad osob bedacych przeciw aborcji wykluczyc musi inne opinie. Inaczej byloby dziwnie. Oczekuje tylko prawa do wypowidzenia swojego zdania.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Tytułem wyjaśnienia. Ja nie jestem jakimś radykałem. Uważam, że obowiązujące w Polsce prawo w kwestii aborcji jest prawem dobrym, wyważonym. Paranoją byłoby wymagać od kobiety, żeby urodziła zniekształconego potworka bez szans na przeżycie, ryzykując przy tym swoim życiem. W kwestii tabletek wczesnoporonnych - myślę, że jedynym przypadkiem, w którym można dopuścić ich stosowanie jest przypadek ciąży będącej skutkiem gwałtu. Kij ma tu dwa końce, bo z jednej strony uważam, że dziecko spłodzone w wyniku czynu przestępnego jakim jest gwałt na matce, nie ponosi żadnej winy, czy odpowiedzialności za to, że jego biologiczny ojciec był skurwysynem. Z drugiej strony jednak nie potrafiłbym stanąć naprzeciw zgwałconej kobiety i powiedzieć jej - masz urodzić. Masz jeszcze przez 9 miesięcy znosić psychiczne skutki gwałtu. Natomiast nie obchodzi mnie problem 16, czy 17 latki, puszczającej się na dyskotece z chłopcem, który nie zna drogi do apteki.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Sławek napisał(a):tak zwane tabletki wczesnoporonne są równoznaczne z aborcją Ale to nie sa tabletki dzien po...
Liczba postów: 470
Liczba wątków: 21
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Alek napisał(a):Ale to nie sa tabletki dzien po... A nawet trzy dni po
Żydowinem być mi raczej,
Gdy mianuje mnie Polaczek...
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):Paranoją byłoby wymagać od kobiety, żeby urodziła zniekształconego potworka bez szans na przeżycie. Jak ma sie to do tego co napisałeś:
Sławek napisał(a):Ten jak mówisz embrion jest człowiekiem w początkowym stadium rozwoju fizycznego. Sławek napisał(a):Natomiast nie obchodzi mnie problem 16, czy 17 latki, puszczającej się na dyskotece z chłopcem, który nie zna drogi do apteki. Nie mogę powiedzieć, że nie obchodzi, ale to jest mniej wiecej to samo co myślę.
Elzbieta napisał(a):a nie oczekuje szanowania mojej opinii - bo przeciez swiatopglad osob bedacych przeciw aborcji wykluczyc musi inne opinie. Inaczej byloby dziwnie. Oczekuje tylko prawa do wypowidzenia swojego zdania. To miałam na myśli. Lepiej to sformułowałaś, Elu.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Kazia:) napisał(a):Nie udawaj głupiego proszę. Nie zgadzam się z poglądami wyrażonymi w poście, pod którym bezpośrednio jest mój post. Ale z czym konkretnie? Chodzi o adopcję czy o aborcję? To nie wynikało z Twojego wpisu.
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):Paranoją byłoby wymagać od kobiety, żeby urodziła zniekształconego potworka bez szans na przeżycie, ryzykując przy tym swoim życiem. Sławek napisał(a):nie obchodzi mnie problem 16, czy 17 latki, puszczającej się na dyskotece z chłopcem, który nie zna drogi do apteki Człowiek ułomny i zdrowy są obdarzeni duszą w równym stopniu, więc Twoja postawa w ogóle się nie trzyma kupy. Skoro jesteś czołobitnym wyznawcą Boga, gdzie Twoja wiara w cuda (to a propos braku szans na przeżycie)?
Poza tym, z tego co wiem, doktryna katolicka za aborcję przewiduje ekskomunikę i nie ma tam raczej rozróżnienia między gwałtem, nieodpowiedzialnym stosunkiem, a ciążą obarczoną wysokim ryzykiem utraty zdrowia. Skoro Ty, jako czciciel Matki Boskiej, przyzwalasz na aborcję w pewnych przypadkach, to jest w tym jakiś zgrzyt. A wcześniej pisałeś, że tu nie ma nad czym dyskutować...
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Twoja postawa w ogóle się nie trzyma kupy mój problem
gredler napisał(a):Skoro jesteś czołobitnym wyznawcą Boga, gdzie Twoja wiara w cuda (to a propos braku szans na przeżycie)? to moja sprawa jak bardzo jestem zaangażowany w moją wiarę i religię i nie zamierzam się przed Tobą spowiadać
gredler napisał(a):Skoro Ty, jako czciciel Matki Boskiej, przyzwalasz na aborcję w pewnych przypadkach, to jest w tym jakiś zgrzyt. A wcześniej pisałeś, że tu nie ma nad czym dyskutować... rozlicz się ze swoich zgrzytów, moimi zajmę się sam
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):mój problem Sławek napisał(a):moja sprawa Dopóki nie wywlekasz tego na forum - tak.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Dopóki nie wywlekasz tego na forum - tak. :rotfl:
tyle, że bez względu na to co Ty myślisz, co ja myślę, kto jest, a kto nie jest radykałem - aborcja jest morderstwem.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
|