08-15-2007, 06:16 PM
gosiafar napisał(a):Szkoda, że nie dałaś się osobiście poznaćE, tam. Przecież nawet ( chyba) rozmawialiśmy wspólnie.
Plus Leonardo i Mach
Impresje postkołobrzesko-powrotne
|
08-15-2007, 06:16 PM
gosiafar napisał(a):Szkoda, że nie dałaś się osobiście poznaćE, tam. Przecież nawet ( chyba) rozmawialiśmy wspólnie.
Plus Leonardo i Mach
08-15-2007, 08:31 PM
tmach napisał(a):Owszem, byłam świadkiem Twojej nowej roli plakatoprzechowywaczagosiafar napisał(a):Szkoda, że nie dałaś się osobiście poznaćE, tam. Przecież nawet ( chyba) rozmawialiśmy wspólnie. Z gosiafar nie udało mi się porozmawiać. Mój forumowy kontakt ograniczył się do ravena (mam nadzieję, że teraz spotkamy się szybciej niż dopiero po roku i dopiero w Kołobrzegu), OLIego (nocne bułki i kabanosy :]) i Oli (Ola, jeżeli to czytasz, to nie doszłam do Twojego przedziału nie dlatego, że nie chciałam, ale że wsiadłam do drugiego pociągu...). Tyle prywaty. A jak się zacznie rok akademicki to pomyślę o ponownym odwiedzaniu warszawskiej Tawerny.
[size=85]"Z bólem głowy dla Ciebie i Wódki
z przeziębionym sercem i katarem wiary nieufny i nieznany strofowany i czerwony jak Ty."[/size]
08-15-2007, 09:40 PM
madinga napisał(a):to pomyślę o ponownym odwiedzaniu warszawskiej Tawerny.Fajnie, nadrobimy i powspominamy!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
08-15-2007, 10:50 PM
madinga napisał(a):Mój forumowy kontakt ograniczył się do ravena (mam nadzieję, że teraz spotkamy się szybciej niż dopiero po roku i dopiero w Kołobrzegu)Już mnie tak nie oczerniaj publicznie Spotkamy się na pewno, choćby w wspomnianej już tawernie
08-16-2007, 03:51 AM
madinga napisał(a):Z gosiafar nie udało mi się porozmawiać.Byłam święcie przekonana, że właśnie rozmawialiśmy ,m.in z Gosią, przy czekaniu na plakaty.
Plus Leonardo i Mach
08-16-2007, 07:46 AM
madinga napisał(a):Ola, jeżeli to czytasz, to nie doszłam do Twojego przedziału nie dlatego, że nie chciałam, ale że wsiadłam do drugiego pociągu...Jak już weszłaś do tunelu, to zauważyłam, że z przodu stoi jeszcze jeden pociąg. Czekałam na Ciebie, aż drzwi zaczęły się zamykać. Tak właśnie pomyślałam, że wsiadłaś do tego pierwszego pociągu. Jak dojechałaś do Warszawy? Trochę martwiłam się o Ciebie. Swoją drogą - kuriozum wielkie! W Kołobrzegu na dworcu informują, że pociąg relacji takiej a takiej stoi na torze x przy peronie y. Nie raczą zawiadomić, że na danym peronie stoją dwa pociągi!!! I tylko jeden jest tej relacji, którą ogłaszają megafony! Słonecznie pozdrawiam
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
08-16-2007, 07:50 AM
Ola napisał(a):I tylko jeden jest tej relacji, którą ogłaszają megafony!To nie wasz pociąg! - ogłosiły megafony...
08-16-2007, 07:51 AM
madinga napisał(a):OLIego (nocne bułki i kabanosy :])Jeszcze raz dziękuję za ten poczęstunek Miałem rano przynieść śniadanie, no ale się nie udało Również liczę na spotkanie w Warszawie w Tavernie(popieram, więc zdanie Ravena). Pozdrawiam
08-16-2007, 07:55 AM
Ola napisał(a):Nie raczą zawiadomić, że na danym peronie stoją dwa pociągi!!! I tylko jeden jest tej relacji, którą ogłaszają megafony!Jak wracałem z Iwą do Warszawy to na tym samym torze stały dwa pociągi tej samej relacji (ekspres i pośpiech). Jak ktoś kupi bilet na ekspres do Warszawy, wyjdzie z tego tunelu na zapowiedziany pociąg, wsiądzie to tego z tabliczką "Warszawa" to... się zdziwi
Kiedyś byłem [size=134][color=red][b]TJD[/b][/color][/size]
08-16-2007, 01:35 PM
pkosela napisał(a):Trzeba docenić wysiłek Zico! Zobaczcie, ile kosztowała Go Ta Jedna Bramka! Jak schudł biedaczek... (bo chyba, to właśnie Jego, jako bohatera meczu podrzucano, prawda?)Heh nie nie mnie podrzucano nie wiem czy dali by rade mnie podrzucuć pkosela nie postawili , ale mam nadzieje ,że w przyszłym roku nadrobią pozdrawiam
"Jednego nikt mi nie odbierze Ja jestem JA JA JA"
08-16-2007, 01:55 PM
Zico napisał(a):pkosela nie postawiliNiestety, też mi głupio, jednak ci, którzy najgłośniej krzyczeli, nie podjęli potem rzuconego przeze mnie tematu zobowiązań. Zico napisał(a):ale mam nadzieje ,że w przyszłym roku nadrobiąTeż mam taką nadzieję - nadrobimy.
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
08-16-2007, 02:30 PM
Zico napisał(a):nie postawili , ale mam nadzieje ,że w przyszłym roku nadrobią bryce napisał(a):Też mam taką nadzieję - nadrobimy.Odsetki rosną
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
08-17-2007, 12:57 PM
Ola napisał(a):Ja od razu weszłam do pociągu, bo przecież miał odjechać za 2-3 minuty. (wszystko mi pasowało, nawet wagony takie jak w EX) Miałam swoje pięć minut, jak się zorientowałam, że to nie ten pociąg... Ale przepraszam, że musiałaś się o mnie martwić, w ramach rekompensaty piwomadinga napisał(a):Ola, jeżeli to czytasz, to nie doszłam do Twojego przedziału nie dlatego, że nie chciałam, ale że wsiadłam do drugiego pociągu...Jak już weszłaś do tunelu, to zauważyłam, że z przodu stoi jeszcze jeden pociąg. Czekałam na Ciebie, aż drzwi zaczęły się zamykać. Tak właśnie pomyślałam, że wsiadłaś do tego pierwszego pociągu. Jak dojechałaś do Warszawy? Trochę martwiłam się o Ciebie. TJD napisał(a):Jak ktoś kupi bilet na ekspres do Warszawy, wyjdzie z tego tunelu na zapowiedziany pociąg, wsiądzie to tego z tabliczką "Warszawa" to... się zdziwiCoś Ty? :] Na początku byłam na siebie zła, ale jak to na wschodzie mawiają: nie ma biedy Zdążyłam zwrócić bilet na express, kupić na pośpiech i zająć całkiem dobre miejsce w przedziale. Dotarłam 3 godziny później niż zamierzałam, ale gdybyśmy nie zmieniali lokomotywy (raz albo dwa) i bez tego godzinnego postoju na jakiejś stacji to różnica między EX a POŚP wyniosłaby jakąś godzinę. Ale to chyba by było PKP nie na rękę.
[size=85]"Z bólem głowy dla Ciebie i Wódki
z przeziębionym sercem i katarem wiary nieufny i nieznany strofowany i czerwony jak Ty."[/size]
08-17-2007, 08:27 PM
W ramach porządków na forum OT o porządkowaniu trafił do działu jeszcze mniej merytorycznego :wredny:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=5222">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=5222</a><!-- m --> Pozdrawiam Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size] |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|