Liczba postów: 44
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Witajcie nieortodoksi
Uważam, że jak najbardziej należy się Grechucie miejsce na forum.
Tym niemniej, mimo, że wiele piosenek Grechuty bardzo lubię i często do nich wracam,
nie chwyta mnie za serce jak Kaczmarski.
Zupełnie nie ta skala przekazu.
Być może działam emocjami, jak to kobieta
Ale Jacek wygrywa u mnie bardzo w stosunku do Marka Grechuty, nie odbierając temu drugiemu ani talentu, ani nie kwestionując dorobku artystycznego.
Każdy z nich jest artystą w swoim rodzaju.
Pozdrawiam
DJ
"Pomóż mi przejść przez strumień, rękę daj"
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
moje posty przełamują pewien forumowy monopol w kwestii wypowiadania się na temat tego co sztuką jest, a co nie. Jednak używam logicznej argumentacji i dopóki umiem znaleźć logiczne argumenty nie odpuszczę w żadnym temacie. Święte oburzenie wobec zestawienia na jednej półce Jacka Kaczmarskiego i Marka Grechuty jest niezrozumiałe. Skoro coś określam półką najwyższą jeżeli chodzi o muzykę istniejącą w świadomości szerokiego grona słuchaczy, to nie widzę na samym szczycie wyłącznie Jacka Kaczmarskiego. Wybaczcie, ale postawa z jaką się tutaj zetknąłem wychodzi z założenia, że w polskiej muzyce jest Kaczmarski, a potem długo, długo nic i jacyśtam piosenkarze. Dziwię się, bo to mi zarzucano tutaj naiwność w kwestii poglądów na temat sztuki.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Sławek napisał(a):Myślałem, że założę jeszcze wątek o Osieckiej Zakładaj. Obiecuję, że się w nim nie odezwę. Simon chcesz powiedzieć, że Osiecka nie jest mistrzynią? :o
Żeby była jasność bardzo lubię Grechutę, jak mi ktoś powie, że nie znam, to pobije  , ale tu nie chodzi o "długo długo nic" tylko Grechuta to po prostu zupełnie co innego niż JK.
Jak dla mnie zresztą doskonale ujęli to Nadzieja i Kuba Mędrzycki a ja się pod tym podpisuję zamiast się powtarzać.
Pozdrawiam, Kasia
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
DJ napisał(a):Uważam, że jak najbardziej należy się Grechucie miejsce na forum. Może i tak, ale czy na forum Kaczmarskiego? Nie twierdzę bynajmniej, że ten wątek jest niepotrzebny (tak samo, jak "Kawały"  ). Moim zdaniem porównywanie Grechuty i Kaczmarskiego prowadzi donikąd, dlatego, że Jacek Kaczmarski stanowi jednoosobową kategorię artysty-twórcy i artysty-wykonawcy. Stąd też ani Grechuta, ani Turnau, ani Osiecka nie mogą się z nim równać. Stanowią oddzielną kategorię. Oczywiście Sławek może lubić tak samo Grechutę i Kaczmarskiego, ale to są subiektywne wybory, o których chyba nie ma sensu dyskutować.
Osobiście muzykę Marka Grechuty szanuję i z pewnością jest ważną postacią w polskiej kulturze. Ale jego piosenki mnie męczą, mam wrażenie, że są jakieś takie płaskie. Dużo bardziej podobają mi się interpretacje Turnaua, w jego wykonaniach jest więcej życia.
Sławek napisał(a):moje posty przełamują pewien forumowy monopol w kwestii wypowiadania się na temat tego co sztuką jest, a co nie
:lol:
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Kazia:) napisał(a):Simon chcesz powiedzieć, że Osiecka nie jest mistrzynią? Jest wicemistrzynią
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.ukszagloba.republika.pl/osiagniecia.htm">http://www.ukszagloba.republika.pl/osiagniecia.htm</a><!-- m -->
Cytat:2m - Urszula Osiecka - Indywidualne Mistrzostwa Polski do 15 lat DRZONKÓW 2002
Liczba postów: 1,171
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Dużo bardziej podobają mi się interpretacje Turnaua, w jego wykonaniach jest więcej życia. Tu mógłbyś sobie uścisnąć rękę z moim kolegą akustykiem, który uważa, że jest w nich nie tylko więcej życia, ale przede wszystkim też więcej muzyki
Ja akurat uważam, że Grechuta jest najlepszy w wykonaniu Grechuty choć Turnaua uwielbiam... Pewnie wynika to z tego, że w większości przypadków najbardziej podoba mi się wersja pierwotna, z którą się osłuchałam...
Ale porównywanie kogoś z JK w ogóle uważam za mało sensowne. Tu piwo za:
gredler napisał(a):Jacek Kaczmarski stanowi jednoosobową kategorię artysty-twórcy i artysty-wykonawcy. Ale że warto o MG wspomnieć nie przeczę
[ Dodano: 15 Sierpień 2007, 20:05 ]
Tak Alku, bardzo zabawne.
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):Święte oburzenie wobec zestawienia na jednej półce Jacka Kaczmarskiego i Marka Grechuty jest niezrozumiałe. Skoro coś określam półką najwyższą jeżeli chodzi o muzykę istniejącą w świadomości szerokiego grona słuchaczy, to nie widzę na samym szczycie wyłącznie Jacka Kaczmarskiego. Wybaczcie, ale postawa z jaką się tutaj zetknąłem wychodzi z założenia, że w polskiej muzyce jest Kaczmarski, a potem długo, długo nic i jacyśtam piosenkarze. Niezależnie od tego, czy uważam, że Marek Grechuta zajmuje tą samą, najwyższą półkę, co Jacek Kaczmarski, chciałem wyrazić wielkie uznanie dla tego, co napisałeś, Sławku! Postawiłeś krótką, ale bardzo trafną diagnozę odnoszącą się do trawionej zbiorową histerią i polityczną poprawnością forumowej rzeczywistości.
Rzeczywiście tak jest, że funkcjonuje w zbiorowej świadomości forumowiczów cała lista prawd o Jacku Kaczmarskim , których nawet nieświadome naruszenie zawsze będzie skutkować tym, ze będą atakować Cię między innymi ci, którzy
W łańcuchy zasad zakuwają myśli,
Sumienia - w sejfach na szyfry dogmatów.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Paweł Konopacki napisał(a):Postawiłeś krótką, ale bardzo trafną diagnozę I odkrywczą!
Paweł Konopacki napisał(a):odnoszącą się do trawionej zbiorową histerią i polityczną poprawnością forumowej rzeczywistości. Podaj przykład.
Paweł Konopacki napisał(a):cała lista prawd o Jacku Kaczmarskim , których nawet nieświadome naruszenie Podaj przykład.
Paweł Konopacki napisał(a):ze będą atakować Cię między innymi ci, którzy
W łańcuchy zasad zakuwają myśli,
Sumienia - w sejfach na szyfry dogmatów. Podaj przykład.
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):Niezależnie od tego, czy uważam, że Marek Grechuta zajmuje tą samą, najwyższą półkę, co Jacek Kaczmarski, chciałem wyrazić wielkie uznanie dla tego, co napisałeś, Sławku! Postawiłeś krótką, ale bardzo trafną diagnozę odnoszącą się do trawionej zbiorową histerią i polityczną poprawnością forumowej rzeczywistości.
Rzeczywiście tak jest, że funkcjonuje w zbiorowej świadomości forumowiczów cała lista prawd o Jacku Kaczmarskim , których nawet nieświadome naruszenie zawsze będzie skutkować tym, ze będą atakować Cię między innymi ci, którzy
W łańcuchy zasad zakuwają myśli,
Sumienia - w sejfach na szyfry dogmatów. Bardzo dziękuję Ci Pawle za powyższego posta  Myślę, że wielu Forumowiczów nie potrafi zachować zdrowego dystansu, traktując nie tyle JK, co prawdy o Nim uznane za kanoniczne jako własne nienaruszalne dobro, którym mogą swobodnie rozporządzać.
Abstrahując już w tym momencie od tego, czy ten lub inny Forumowicz widzi Grechutę na "tej samej półce" co Kaczmarskiego, ciekaw jestem, czy sam JK podobnie ostro jak moi oponenci w tym temacie obruszyłby się na takie zestawienie  Czy w tym momencie mówiłby, że Grechuta jest twórcą "banalnego popiku".
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Alek napisał(a):I odkrywczą!Paweł Konopacki napisał(a):odnoszącą się do trawionej zbiorową histerią i polityczną poprawnością forumowej rzeczywistości. Paweł zwykł generalizować, co czyni i w tym temacie. Poza tym, nie chodzi o to, że ktoś tu deprecjonuje artystyczny dorobek Marka Grechuty, ani o to, że ktoś próbuje za wszelką cenę bronić "nienaruszalnego dobra" JK, o którym wspomniał autor wątku. Chodzi o to, że każdy ma własną hierarchię "półek" z artystami i ma prawo nie zgodzić się z pozostałymi rozmówcami dyskusji.
A, że dyskusja na temat rzeczonego artysty, jaką zaproponował Sławek, jest niezwykle ożywiona  , to już inna sprawa. Jeśli jednak ktoś chciałby znaleźć nieco szersze grono miłośników twórczości pana Marka, zawsze może przecież zajrzeć tutaj: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.trylogiaovhorg.fora.pl/korowod-f3.html">http://www.trylogiaovhorg.fora.pl/korowod-f3.html</a><!-- m --> .
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Alek napisał(a):Podaj przykład. Alku, o poprawności politycznej było nie tak dawno w innym wątku.
Alek napisał(a):Podaj przykład. Listę prawd? No, może całej listy Ci teraz nie napiszę, ale kilka dogmatów, których naruszenie będzie skutkowało histerią "kryształowych tak, że przezroczystych"? Proszę bardzo!
- Nie ma możliwości, aby wykonanie nieautorskie piosenki Jacka mogło równać się z autorskim
- Jacek Kaczmarski był nieprzytomny w chwili udzielania mu sakramentu chrztu
- Jacek wybral najlepsze z możliwych wyjśc podejmując decyzję o nieinwazyjnej terapii
- Jacek Kaczmarski nigdy nie pisał poltycznych kupletów
- Jacek Kaczmarski stanowi jakość samą w sobie i nie da się go porównać z żadnym innym artystą. Takie porównywanie jest "po prostu śmieszne".
Alek napisał(a):Podaj przykład. No choćby ta dyskusja jest takim przykładem.
[ Dodano: 16 Sierpień 2007, 07:44 ]
Sławek napisał(a):o Kaczmarskiego, ciekaw jestem, czy sam JK podobnie ostro jak moi oponenci w tym temacie obruszyłby się na takie zestawienie Nie, bo Jacek Kaczmarski, jak się zdaje, nie musiał mieć kompleksów na swoim i swojej twóczości punkcie. Nie musiał się dowartościowywać poprzez deprecjonowanie wartości innych artystów.
Sądzę, że JK byłby dumny, gdyby postawiono go na jednej półce z MG, bo to by oznaczało wpisanie JK do grupy najwybitniejszych artystów polskich.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Pawle,nie mogę się nie oprzeć wrażeniu,że generalizując cały czas myślisz o kilku konkretnych osobach. Oczywiście nie są mi obce te przykłady,które wymieniłeś,ale prawda jest taka,że chyba większość użytkowników należy do tych bardziej tolerancyjnych...
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Alek napisał(a):większość użytkowników należy do tych bardziej tolerancyjnych... tyle, że jedni tolerują, a nawet akceptują poglądy innych, a inni tolerują z nieukrywanym pobłażaniem. A to wieeelka różnica.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):A to wieeelka różnica Rzekłbym nawet: całkowicie naturalna.
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Rzekłbym nawet: całkowicie naturalna. wręcz statuująca tolerancję relatywną.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Sławku - nic nie poradzę na to, że tak ciężko znosisz istnienie poglądów innych niz Twe własne.
Pewnie, że miło by było, gdyby wszyscy się zgadzali i słodkopierdząco sobie przytakiwali wsród ochów i achów. Ale tak nie jest.
Ja tez bym chciał być "piękny, zdrowy i bogaty"
Wszystko co moge dla Ciebie zrobic Przyjacielu, to w przypadku róznicy naszych zdań - zachowac istnienie tej różnicy dla siebie. Będziesz wtedy szczęsliwszy?
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Sławku - nic nie poradzę na to, że tak ciężko znosisz istnienie poglądów innych niz Twe własne.
Pewnie, że miło by było, gdyby wszyscy się zgadzali i słodkopierdząco sobie przytakiwali wsród ochów i achów. Ale tak nie jest.
Ja tez bym chciał być "piękny, zdrowy i bogaty"
Wszystko co moge dla Ciebie zrobic Przyjacielu, to w przypadku róznicy naszych zdań - zachowac istnienie tej różnicy dla siebie. Będziesz wtedy szczęsliwszy? tylko widzisz, bardzo bym chciał, żebyś zrozumiał, że nie w tym rzecz
nie chodzi tutaj o moją akceptację odmiennych pogladów, bądź jej brak, ale o to, że moimi poglądami wyłamuje się z nurtu uznanego na tym Forum za ewangeliczny. Mi Jacek Kaczmarski i wszystko to pod czym się podpisał za życia kojarzy się właśnie z tolerancją, otwartością. Dlaczego Kaczmarski był erudytą, dlaczego poruszał się płynnie w tylu nawet dalekich od siebie zakamarkach wiedzy o człowieku i kierujących nim wyborach? Ja nie podważam aksjomatu, nie twierdzę np. że Kaczmarski nie pisał piosenek i nie grał na gitarze, nie mówię, że był syfilitykiem, gejem, TW, czy chodowcą nowalijek. Napisałem jedynie, że Kaczmarski, Grechuta (jest jeszcze kilka nazwisk, które bym tu wstawił, ale nie chcę wywoływać kolejnej burzy tych, którzy uważaja, że żaden śmiertelnik nie może stać w jednym rzędzie z JK) stoją według mnie na tej samej, najwyższej półce. Tym wywołałem burzę.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):Tym wywołałem burzę. Twoja sklonnośc do patosu niezmiennie mnie raduje.
Sławek napisał(a):moimi poglądami wyłamuje się z nurtu uznanego na tym Forum za ewangeliczny Ach ta Twoja forumowa martyrologia...
Sławek napisał(a):Ja nie podważam aksjomatu, nie twierdzę np. że Kaczmarski nie pisał piosenek i nie grał na gitarze, nie mówię, że był syfilitykiem, gejem, TW, czy chodowcą nowalijek. A to apropos czego?
Sławek napisał(a):nie chcę wywoływać kolejnej burzy tych, którzy uważaja, że żaden śmiertelnik nie może stać w jednym rzędzie z JK Nie rozmawiamy tu o kazdym śmiertelniku tylko o jednym konkretnym.
Sławek napisał(a):jedni tolerują, a nawet akceptują poglądy innych, a inni tolerują z nieukrywanym pobłażaniem. A to wieeelka różnica. Troche śmiesznie brzmi to w ustach kogoś, kto pisał, to co pisał np. o pewnym ełckim twórcy ludowym. :]
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
"Pokaż mi swoją szafę i zawartość pułek a powiem Ci kim jesteś"
Taka dewiza rządzi tym forum, jednak jest jedno, ale...Na najwyższej półce jest miejsce tylko dla jednego artysty i jest to Jacek Kaczmarski. Jak ktoś(vide. Sławek) posiada inne poglądy od razu są one sprowadzane do rangi śmiesznych. Na mojej półeczce JK nie stoi sam na tym piedestale(jednak nie przebywa tam także z Grechutą). Wydaje mi się, że takie wartościowanie do niczego nie prowadzi. Sławek nie powinien się upierać i starać się każdemu tłumaczyć, że ma rację(bo ma do tego święte prawo, to kwestia jego subiektywnych odczuć artystycznych) a także szerokie gremium z Loży Szyderców również powinno się powstrzymać od wyśmiewania czy też próby zburzenia światopoglądu muzycznego Sławka bo moim zdaniem robią to pro forma, aby ciągnąć kolejną dyskusję, w której udowodnią, że Kaczmarski był najlepszy i nikt nie może się z nim równać. Ja jestem w tym "sporze" bliżej tego co pisze Sławek, wydaje mi się, że nie jest on tak ograniczeni* jak niektórzy tutaj "ortodoksi".
* Słowo "ograniczeni" nie ma nikogo obrazić, nie ma nacechowania pejoratywnego.
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Twoja sklonnośc do patosu niezmiennie mnie raduje. Simon napisał(a):Ach ta Twoja forumowa martyrologia... i znowu szydzisz Simon napisał(a):Nie rozmawiamy tu o kazdym śmiertelniku tylko o jednym konkretnym. Gdybym zestawił jeszcze 2, albo 3 z JK, to pewnie do tej pory mielibyśmy tu już 200 wpisów.
Simon napisał(a):Troche śmiesznie brzmi to w ustach kogoś, kto pisał, to co pisał np. o pewnym ełckim twórcy ludowym. ale na tym konkretnym Forum?, bo jeśli odwołujesz się do rzeczywistości pozaforumowej, to możesz mnie oskarzyć jeszcze o pobłażliwość wobec tego, czy innego ministra w obecnym rządzie, dlatego, że uczyniłem wpis w tej kwestii na forum onetu.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
OLI napisał(a):Na najwyższej półce jest miejsce tylko dla jednego artysty i jest to Jacek Kaczmarski. Na mojej najwyższej półce jest miejsce i dla innych. Dodam, że nawet wypełnione.
OLI napisał(a):Jak ktoś(vide. Sławek) posiada inne poglądy od razu są one sprowadzane do rangi śmiesznych. Dla mnie nie sa onne smieszne. A juz na pewno - nie od razu. Ja po prostu się z tym konkretnym poglądem nie zgadzam.
OLI napisał(a):Kaczmarski był najlepszy i nikt nie może się z nim równać. Nie szedłem do boju z takim transparentem.
Nie twierdzę, że nikt nie może się równac z Kaczmarskim. Twierdzę, że nie może się z nim równac akurat Grechuta.
Ale genaralnie - podoba mi się Twa zdystansowana, obiektywna diagnoza, Oli.
[ Dodano: 16 Sierpień 2007, 10:45 ]
Sławek napisał(a):ale na tym konkretnym Forum?, bo jeśli odwołujesz się do rzeczywistości pozaforumowej, Ach, czyli Twoja tolerancja tez jest wybiórcza?
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Ach, czyli Twoja tolerancja tez jest wybiórcza? nie jest wybiórcza, gdyż Forum JK jest forum ogólnym, do którego każdy po zarejestrowaniu ma dostęp, natomiast miejsce, w którym wypowiadałem się na przytoczony przez Ciebie temat mozna porównać do zamknietego grilla w gronie znajomych, z którego ktoś udostępniał informacje osobom grillujacym na nastepnej posesji.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Na mojej najwyższej półce jest miejsce i dla innych. Dodam, że nawet wypełnione. Sorry, za OT, ale dla kogo na przykład. Pytanie tylko i wyłącznie spowodowane ciekawością  Chodzi o zawartość tematu "Dj Simon proponuje"??
Simon napisał(a):Dla mnie nie sa onne smieszne. A juz na pewno - nie od razu. Ja po prostu się z tym konkretnym poglądem nie zgadzam. Ja bym to ujął tak. Nie są śmieszne poglądy Sławka, ale czasem jego sposób udowadniania swojej racji. Sławku więcej dystansu
Simon napisał(a):Nie szedłem do boju z takim transparentem. Może ktoś wcisnął Tobie do ręki ten instrument ;P tfu transparent.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):nie jest wybiórcza, gdyż Forum JK jest forum ogólnym, do którego każdy po zarejestrowaniu ma dostęp, natomiast miejsce, w którym wypowiadałem się na przytoczony przez Ciebie temat mozna porównać do zamknietego grilla w gronie znajomych, z którego ktoś udostępniał informacje osobom grillujacym na nastepnej posesji. Ale Sławku, jakie to ma znaczenie?
Czyli tu, na forum, w garniturze, pod krawatem albo w koloratce, można z patosem walczyć o wartości chrześcijańskie, poszanowanie i tolerancje dla bliźniego - natomiast "na grillu" można tego samego bliźniego mieszać z gównem?
Gdzie tu konsekwencja?
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
OLI napisał(a):dla kogo na przykład. Pytanie tylko i wyłącznie spowodowane ciekawością Chodzi o zawartość tematu "Dj Simon proponuje"?? a ja może jeszcze zawężę to pytanie do kategorii - twórcy polscy
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):zawężę to pytanie do kategorii - twórcy polscy Prosze bardzo, na szybko, pierwsi z brzegu:
Zbigniw Preisner, Zbigniew Herbert, Edward Stachura, Krzysztof Kieślowski, Andrzej Sapkowski, Edyta Geppert, Mirosław Czyzykiewicz, Krzysztof Pełech.
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Czyli tu, na forum, w garniturze, pod krawatem albo w koloratce, można z patosem walczyć o wartości chrześcijańskie, poszanowanie i tolerancje dla bliźniego - natomiast "na grillu" można tego samego bliźniego mieszać z gównem?
Gdzie to konsekwencja? tu na Forum w slipkach i nad poranną kawą
O wartości, w które wierzę walczyłem bez patosu. Dla Ciebie sama walka o wartości chrześcijańskie już kryje w sobie patos. Na rzeczonym "grillu" poruszano kwestie z życia wzięte dotyczące wyżej wymienionego jak to wdzięcznie określiłeś "artysty ludowego" (też bardzo otwarte i tolerancyjne okreslenie) oraz jego podejścia do kwestii smakowych, tożsamościowego określenia się jako twórcy.
Ten "grill" łączył osoby o tożsamych, spójnych poglądach na meritum dyskusji. Każdy z zaproszonych, lub o zaproszenie się ubiegających już na wstępie miał zdanie podobne do innych "grillowiczów". Gnoić kogoś można jedynie publicznie.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Prosze bardzo, na szybko, pierwsi z brzegu:
Zbigniw Preisner, Zbigniew Herbert, Edward Stachura, Krzysztof Kieślowski, Andrzej Sapkowski, Edyta Geppert, Mirosław Czyzykiewicz, Krzysztof Pełech. to 8 nazwisk
a teraz wymień też 8 nazwisk, ale z kręgu działalności twórczej, w którym pracował JK.
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Sławek napisał(a):Dla Ciebie sama walka o wartości chrześcijańskie już kryje w sobie patos. Bzdura.
Pracowałem i przyjaźnię się do tej pory z "ludźmi Kościoła", którzy nie mieli nawet połowy Twego patosu.
Sławek napisał(a):jak to wdzięcznie określiłeś "artysty ludowego" (też bardzo otwarte i tolerancyjne okreslenie) To nie ja okresliłem. Ja to ZACYTOWAŁEM.
Sławek napisał(a):Ten "grill" łączył osoby o tożsamych, spójnych poglądach na meritum dyskusji. Każdy z zaproszonych, lub o zaproszenie się ubiegających już na wstępie miał zdanie podobne do innych "grillowiczów". Gnoić kogoś można jedynie publicznie. Zaiste, Twój pogląd na tolerancję jest niezwykły.
[ Dodano: 16 Sierpień 2007, 11:15 ]
Sławek napisał(a):a teraz wymień też 8 nazwisk, ale z kręgu działalności twórczej, w którym pracował JK. A co to za matematyczne wyliczanki?
Chodzi o artystów z najwyższej półki. Artystów jako takich.
A Herbert, Stachura czy Czyzykiewicz nie sa z kręgu działalności twórczej, w którym pracował JK?
|