07-30-2007, 10:06 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Z bardzo wiarygodnego żrodła, jakim jest rękopis tego wiersza wraz z poprawkami.Czyżbyś znalazł ów rękopis na babcinym strychu?
kijek w mrowisku - nieznay wiersz Jacka
|
07-30-2007, 10:06 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Z bardzo wiarygodnego żrodła, jakim jest rękopis tego wiersza wraz z poprawkami.Czyżbyś znalazł ów rękopis na babcinym strychu?
07-30-2007, 10:25 PM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Czyżbyś znalazł ów rękopis na babcinym strychu?A co to za roznica gdzie? nalezy sie cieszyc, ze znalazl i sie z nami ta informacja podzielil...
07-30-2007, 10:38 PM
Tomek_Ciesla napisał(a):A co to za roznica gdzie? nalezy sie cieszyc, ze znalazlCiekawe tylko kto tak naprawdę znalazł... Ale oczywiście, znalezisko bardzo cenne! <bez złośliwości>
07-30-2007, 10:43 PM
Tomek_Ciesla napisał(a):A co to za roznica gdzie?No jak to, przecież to bardzo ciekawe z punktu widzenia kaczmarofila, prawda? Miejmy nadzieję, że będziemy mogli cieszyć się także skanem rękopisu z poprawkami.
07-30-2007, 11:05 PM
Edyta napisał(a):Miejmy nadzieję, że będziemy mogli cieszyć się także skanem rękopisu z poprawkami.Edyto, wyczuwam nutkę sarkazmu w Twojej wypowiedzi. Dzięki Pawłowi mamy okazję poznawać rarytasy związane z dziełem Mistrza, a Ty za wszelką cenę próbujesz w jakiś sposób jego starania deprecjonować, wbijając tym samym przysłowiowy kij w mrowisko. Krótko mówiąc - przeginasz! A ja właśnie idąc za przykładem choćby Ludwika, postawię Pawłowi piwo. Nie wątpiąc choćby przez moment, że niebawem będziemy mieli okazję, cieszyć się wypomnianym przez Ciebie skanem rękopisu.
07-30-2007, 11:13 PM
Edyta napisał(a):to bardzo ciekawe z punktu widzenia kaczmarofila, prawda?Ty to juz wiesz najlepiej
07-31-2007, 08:39 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):wbijając tym samym przysłowiowy kij w mrowisko.Jeśli o ścisłość idzie, Kubo, powiedzenie "wbijać kij w mrowisko" znaczy trochę co innego, niż sugerujesz. Edyta nie wbija kija w mrowisko. Wbijać kij w mrowisko to znaczy prowokować, rozbudzać emocje, wywoływać ożywioną dyskusję, (najczęsciej na temat trudne, tematy tabu), burzyć zastały porządek. Mrowisko to struktura poukładana, precyzyjnie funkcjonująca. Wbicie kija w tą uporządkowaną strukturę niszczy ją, wywołuje panikę i prowokuje próby natychmiastowego ratowania sytuacji. Dokładnie tak samo jest z poruszaniem tematów tabu, stawianiem niewygodnych pytań, czy postępowaniem w sposób nieoczekiwany, prowokacyjny, niezgodny z tym, czego się po nas spodziewano. Przykładowo: chrzest JK był takim kijem wbitym w mrowisko. Wiele osób miało poukładany świata obraz, w którym JK był zdeklarowanym ateistą, antyklerykałem, przeciwnikiem katolicyzmu itp. A tu, jak raz...chrzest! I co teraz? Albo zgodzimy się, ze chrzest jest ważny, że jest faktem o czymś świadczącym, albo będziemy ważność chrztu podważać. Problem w tym, że dla wielu osób antyklerykalizm i ateizm Kaczmara był sprawą niezwykle istotną - modelował bowiem światopogląd wielu zaangażowanych miłośników Dzieła JK. Trzeba było zatem wymyśleć coś takiego, co chrzest unieważni. Wówczas chrzest tak naprawdę nie będzie chrztem, nie będzie się, jako ważny chrzest liczył i wszystko zostanie po staremu. Jak wiesz, Kubo, dość szybko rozkolportowano wersję, wedle której Kaczmar chrztu nie przyjął tylko przyjęto chrzest za nieprzytomnego,Kaczmara, najpewniej wbrew lub poza wolą chorego. Wywiązała się ożywiona dyskusja, w której, niczym Okopów Świętej Trójcy, broniono Kaczmara - katolikożercy, konsekwentnego antyklerykała i ateisty. Obskurancko próbowano ocalać uporządkowany obraz światopoglądu Mistrza. Taki chrzest to dobry przykład kija wbitego w mrowisko.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
07-31-2007, 08:44 AM
Pawle - nie wywołuj Ducha Świetego z lasu, bo znów się zacznie krucjata... :rotfl:
07-31-2007, 08:55 AM
Simon napisał(a):Pawle - nie wywołuj Ducha Świetego z lasuAbsolutnie nie mam takiego zamiaru. Po porstu chciałem w sposób obrazowy wyjaśnić Kubie, co znaczy powiedzenie "wbijać kij w mrowisko".
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu - całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
07-31-2007, 08:57 AM
Paweł Konopacki napisał(a):Absolutnie nie mam takiego zamiaru.Jestem o tym przekonany. Jeno, że może ona wybuchnąc niezaleznie od Twych zamiarów bądź ich braku...
07-31-2007, 09:24 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Ty za wszelką cenę próbujesz w jakiś sposób jego starania deprecjonować, wbijając tym samym przysłowiowy kij w mrowisko.Bardzo Was proszę, Kubo i Szymonie, zwróćcie swoją rozkojarzoną uwagę na fakt, że nie zapytałam: co z tą niespodzianką? Nie zapłaciłam też Kubie, żeby zrobił to za mnie. Ale na pewno niedługo znowu będzie okazja, żeby się do Edytki przypieprzyć. Pozdrawiam Was! [ Dodano: 31 Lipiec 2007, 12:18 ] Kuba Mędrzycki napisał(a):a Ty za wszelką cenę próbujeszJasne, że za wszelką d
07-31-2007, 10:38 AM
Teraz Edyto dostalas piwo ode mnie - i nie pytajcie dlaczego.
Pozdrawiam Ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
07-31-2007, 11:05 AM
Paweł Konopacki napisał(a):Po porstu chciałem w sposób obrazowy wyjaśnić Kubie, co znaczy powiedzenie "wbijać kij w mrowisko". Paweł Konopacki napisał(a):Przykładowo: chrzest JK był takim kijem wbitym w mrowisko.Zauważyliśmy Pawle, zauważyliśmy że Nowości w serwisie napisał(a):Pojawiła się w nim nowa kategoria – Prace plastyczne.(...) Pierwsze nadesłali Patrycja Kaczmarska i Paweł Konopacki. Od nich także otrzymaliśmy zdjęcia z chrztu Patrycji oraz mieszkania Jacka w Monachium. I dziękujemy!
07-31-2007, 12:12 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Jak wiesz, Kubo, dość szybko rozkolportowano wersję, wedle której Kaczmar chrztu nie przyjął tylko przyjęto chrzest za nieprzytomnego,Kaczmara, najpewniej wbrew lub poza wolą chorego.A co, uważasz że był przytomny ??
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
07-31-2007, 12:29 PM
Przemek napisał(a):A co, uważasz że był przytomny Po przeczytaniu uznalam, ze nie chce dalej o tym dyskutowac. Skasowalam post. Pozdrawiam Ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa'
07-31-2007, 06:36 PM
Elzbieta napisał(a):swojego AbsolutuTo swojego czy Absolutu? A może miało być"Swojego absolutu"?
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.
07-31-2007, 06:48 PM
Adam_Leszek napisał(a):A może miało być"Swojego absolutu" Jak powyzej. Ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa' |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|