Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Mój Przyjaciel
był ze mną zawsze
- taka rola przyjaciół -
być zawsze - niezależnie od okoliczności
pisywał często
nigdy nie telefonował
martwił się
co ze mną będzie
jak ja się pozbieram – zachodził w głowę
taka rola przyjaciół
- pytać i nie oczekiwać odpowiedzi
Mój Przyjaciel
zwiedził świat i widział wiele
dusił go upał Nowego Jorku
odmroził stopy w śniegach Grenlandii
miał malaryczne sny
o mało nie rozstał się z życiem
grzęznąc w egzotycznych bagnach
Potem wracał i opowiadał
odsłaniał mi swoje nieznane oblicze
taka rola przyjaciół – dzielić się wiedzą i doświadczeniem
Mój Przyjaciel
- przyznaję -
niezawodnie przeczuł
zbliżający się koniec
Kogo zawiadomić na wypadek – pytał
Co zrobić
Przecież nie można odmówić Przyjacielowi
podałem swój numer telefonu
Przyjmował kondolencje
odbierał kwiaty
teraz siedzi na ławce
i mówi do mnie
słucham go – jak zwykle
z zamkniętymi ustami
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
:pociesza: :pociesza:
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
hmm - chyba czegoś nie rozumiem :agent:
Paweł Konopacki napisał(a):niezawodnie przeczuł
zbliżający się koniec Ja to zrozumiałem jako "koniec" PL-a
Jak w takim razie rozumieć to:
Paweł Konopacki napisał(a):Kogo zawiadomić na wypadek – pytał
Co zrobić
Przecież nie można odmówić Przyjacielowi
podałem swój numer telefonu :niepewny:
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Ja to zrozumiałem jako "koniec" PL-a nie, nie chodzi o koniec Przyjaciela. Chodzi o mój koniec, moją śmierć - jeśli już mamy być dosłowni.
[ Dodano: 23 Lipiec 2007, 00:59 ]
Cytat:podałem swój numer telefonu
Chodzi o to, że Przyjaciel niezawodnie przeczuł, kiedy mam się skończyć. On pyta, kogo ma zawiadomić. Odpowiadam mu: mnie ma zawiadomić
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Paweł Konopacki napisał(a):nie, nie chodzi o koniec Przyjaciela. PL = podmiot liryczny
Paweł Konopacki napisał(a):Odpowiadam mu: mnie ma zawiadowimić Czyli jednak nie jest ze mną tak źle
Zastanawiałem się, czy to celowe :agent:
W każdym razie wiersz mi się podoba
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):PL = podmiot liryczny aaa, myślałem, ze to skrót od Przyjaciel. Może dlatego tak pomyślałem, bo napisałeś "PL-a". Gdyby było PL-ego pewnie bym się zorientował. :rotfl:
Przepraszam za nieporozumienie.
Zeratul napisał(a):Czyli jednak nie jest ze mną tak źle nie jest, nie jest
Zeratul napisał(a):Zastanawiałem się, czy to celowe Celowe, jak najbardziej!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Tak mi się jakoś to skojarzyło - może głupio - z "51" TSA. tylko "w drugą stronę".
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
A mnie z konkretna sytuacja - zapytano mnie kogo powiadomic (operowany mialam palec po wypadku) i podalam swoj wlasny numer telefonu...
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,032
Liczba wątków: 162
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
a ja kiedys wymysliłem coś takiego:
abonent nie żyje, proszę zadzwonic wcześniej
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
|