07-19-2007, 07:31 PM
Kiedy nie ma wojny
muszę uciec stąd
podróżować do dni lub ich braku
do snu
Opokę mieliśmy zawsze w sobie
tacy młodzi a tacy pokonani
jak do domu wrócić i ratować się?
Kiedy nie ma wojny
trzeba znowu zacząć
Utrzymywać część tego co było kiedyś
dookoła chaos, szaleństwo
a my sami tacy smutni, blisko
nasz dom nadal jest, a nas nie widać tu.
Kiedy czasem czytałeś mi baśnie
już po stronie zniknęłam idealnie
Jak do domu wrócić i ratować się?
muszę uciec stąd
podróżować do dni lub ich braku
do snu
Opokę mieliśmy zawsze w sobie
tacy młodzi a tacy pokonani
jak do domu wrócić i ratować się?
Kiedy nie ma wojny
trzeba znowu zacząć
Utrzymywać część tego co było kiedyś
dookoła chaos, szaleństwo
a my sami tacy smutni, blisko
nasz dom nadal jest, a nas nie widać tu.
Kiedy czasem czytałeś mi baśnie
już po stronie zniknęłam idealnie
Jak do domu wrócić i ratować się?
"Chude Dziecko"