Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Szukam tej ksiazki, jest mi potrzebna do napisania tzw "extented essey" (4500-5000 slow eseju) na mature... czy ktos wie gdzie mozna ja dostac? I oczywiscie jezeli ktos ma dostep do innych prac nt tworczosci JK tez bede wdzieczny za informacje (moga byc nawet magisterki  )
Pozdrawiam
Tomek
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Tomku, zajrzyj tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/media/prace/index.php">http://www.kaczmarski.art.pl/media/prace/index.php</a><!-- m -->
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
tutaj niestety jest tylko wstep do ksiazki...
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Tomku, a biblioteki nie mają?
Jeśli bardzo Ci potrzebna odezwij się na PW.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Tomek_Ciesla, a nie można było w jednym temacie? :evil:
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Witam!
Niestety muszę swe bytowanie na forum zacząć od posta konsumpcyjno-roszczeniowego: czy książka Gajdy jest jeszcze gdziekolwiek do kupienia? Potrzebuję do napisania pracy licencjackiej... (Uprzedzając - wiem o istnieniu bibliotek, aż za dobrze  , ale wolałabym zdobyć własny egzemplarz niż kserować biblioteczny.)
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
oj oj, kupić tego to już od bardzo dawna nigdzie nie można.
Żadne wydawnictwo nie chce wznowić tej książki.
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Tomek_Ciesla napisał(a):"extented essey" (4500-5000 slow eseju) na mature... Przepraszam za OT - zdajesz międzynarodową?
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Eee napisał(a):niż kserować biblioteczny.) To wydanie ciężko by było skserować. W zasadzie - nie sposób bez zniszczenia ksiazki.
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Dlategoż chcę tego uniknąć, ale chyba mi się nie uda...
Liczba postów: 2,038
Liczba wątków: 68
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):To wydanie ciężko by było skserować. W zasadzie - nie sposób bez zniszczenia ksiazki. oj, oj, ja kserowałam (za pozwoleniem autora, oczywiście), i nic się nie stało. Trzeba uważać po prostu.
(co nie zmienia faktu, że to ksiażka klejona, z której rzeczywiście kartki wypadać mogą łatwo).
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
jodynka napisał(a):co nie zmienia faktu, że to ksiażka klejona, z której rzeczywiście kartki wypadać mogą łatwo Niestety, "Tunel" jest jeszcze bardziej beznadziejny pod tym względem.
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Nie wiedziałam, że wywołam dyskusję na temat kserowania (bądź niekserowania) i ewentualnych jego skutków. :
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Może zacznijmy od tego, że "droga" jeśli już. Nie żebym się chciała czepiać szczegółów, ale jakoś pewniej bym się czuła... :]
Temat jako taki jeszcze się nie sformułował w swym ostatecznym kształcie, ale praca dotyczyć będzie wizerunku Boga i jego stosunku do człowieka w twórczości JK (tak najogólniej rzecz ujmując).
[i]Lepiej dobyć wszak z siebie trochę - ciepłej ironii,
Niż się żalić nad sobą i na świat cały pluć![/i]
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Dziękuję za to a - od razu mi lepiej
[i]Lepiej dobyć wszak z siebie trochę - ciepłej ironii,
Niż się żalić nad sobą i na świat cały pluć![/i]
Liczba postów: 1,284
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Może napisz do Gajdy? W końcu on powinien wiedzieć najwięcej o własnej książce?
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Torrentius napisał(a):Może napisz do Gajdy? W końcu on powinien wiedzieć najwięcej o własnej książce? Toż pisze jodynka:
jodynka napisał(a):oj oj, kupić tego to już od bardzo dawna nigdzie nie można.
Żadne wydawnictwo nie chce wznowić tej książki. Zapewniam, że są to wiarygodne informacje.
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Czyli dopytywanie się o ewentualny kontakt z Gajdą jest działaniem raczej bezsensownym...?
Cóż, na jutro planuję szturm na Jagiellonkę - może tam zdobędę.
[i]Lepiej dobyć wszak z siebie trochę - ciepłej ironii,
Niż się żalić nad sobą i na świat cały pluć![/i]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Jeśli mnie pamięć nie myli to Krzysztof Gajda wspominał gdzieś wiosną, że sam ma tylko jeden egzemplarz. Więc prośba o książkę u niego wydaje się bezcelowa
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
tmach napisał(a):Jeśli mnie pamięć nie myli to Krzysztof Gajda wspominał gdzieś wiosną, że sam ma tylko jeden egzemplarz. Więc prośba o książkę u niego wydaje się bezcelowa Jako, że wiem, że nie dla każdego siostra zakonna musi być wiarygodna to potwierdzam, bo sam słyszałem tą wypowiedź Krzysztofa, że sam posiada tyle egzemplarzy co ja posiadam, czyli jeden. Rzekł też, ze jakby wiedział jakie ceny będzie osiągał to by nie rozdawał tylko trzymał i teraz sprzedawał
pozdrawiam
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Zdobyłam! - przyjaciele przyjaciół są nieocenioną pomocą w takich sytuacjach!
ps. Jednocześnie dziękuję Jodynce za gotowość do udzielenia pomocy. *-`-
[i]Lepiej dobyć wszak z siebie trochę - ciepłej ironii,
Niż się żalić nad sobą i na świat cały pluć![/i]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.allegro.pl/item276755729_gajda_jacek_kaczmarski_w_swiecie_tekstow.html">http://www.allegro.pl/item276755729_gaj ... kstow.html</a><!-- m -->
Dla zainteresowanych.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Jest chyba takie stare przyslowie :
Cytat:"Z proznego i Gajda nie"
(czy cos w tym stylu...)
PS: Do dzis blogoslawie faceta od ktorego dostalem to w prezencie kilka lat temu. Problem w tym ze od ostatniej przeprowadzki nie wiem gdzie to posialem... :ups:
Ale potomnosci zapisze w spadku, oczywizda !
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
0
Odnośnie allegro - chyba nie skorzystam, zadowolę się kserokopią... :]
Kiedy ksero było bogiem...
[i]Lepiej dobyć wszak z siebie trochę - ciepłej ironii,
Niż się żalić nad sobą i na świat cały pluć![/i]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
tmach napisał(a):http://www.allegro.pl/ite...ie_tekstow.html
Dla zainteresowanych.  Jeśli się nie mylę, to sprzedającym jest (chyba) niegdysiejsza Listowiczka - Basia.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Tomek_Ciesla napisał(a):Szukam tej ksiazki, jest mi potrzebna do napisania tzw "extented essey" (4500-5000 slow eseju) A mnie ciekawi jak się liczy te slowa?? W trakcie pisania, czy po napisaniu podlicza się ilośc słów i jak brakuje to dopisuje. I ciekawe czy spójniki też sięliczy jako słowa?? Dla mnie to jakieś chore pisanie na zadana ilośc słów, powinno się raczej patzrec na zawartośc, a nie ilośc. Chyba lepiej napisac 100 słów z sensem niż 1000 byle zapchac licznik...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Chyba lepiej napisac 100 słów z sensem niż 1000 byle zapchac licznik... Z drugiej strony o pewnym zagadnieniu mozna napisać kilka stron, a mozna i doktorat. To okreslenie objetości ma wiec jakis sens. Ale moje wrażenie również jest takie, że niekiedy ludzie "naciągają" do tego wskazanego limitu.
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Przemku masz rację. Ja pamiętam, że na maturze celowo usuwałem błędy(np. kasowałem rodzajniki w niemieckim) albo zubożałem wypowiedź (kasując przymiotniki i przysłówki), żeby zawrzeć ogólny sens mojej wypowiedzi w wypracowaniu. Tak działa nowa matura. Trzeba zmieścić się w pewnych ramach, bo jak słów za dużo bądź za mało odejmują punkty. Dopuszczalna jest pewna ilość błędów gramatycznych, ortograficznych jeśli nie zaburzają wypowiedzi i można odczytać jej sens.
Pozdrawiam.
|