Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Portret własny
#1
Widzą
jak zakładam okulary
siadam z kieliszkiem wina
w fotelu literacko-zakurzonym
przed stosem książek
o grubości natchnionej

Jak pochłaniam
obrazy treści dialogi
jak spijam czerwień Bordeaux
poprawiam okulary
że jestem katatonicznie zaszyty
i nawet łyk codzienności
może mnie zabić

szkoda
szkoda, że nie noszę okularów...
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie

poeta milczy...
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Portret sarmaty michalf 27 7,190 08-20-2006, 05:22 PM
Ostatni post: Adam_Leszek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości