Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O wiarygodności, sądach i "życzliwości"
#31
berseis13 napisał(a):jest ojciec którego się kocha, a zarazem nienawidzi?
No to mamy wreszcie jakiś konkret.
berseis13 napisał(a):i co tu teraz począć?
That is the question!
Odpowiedz
#32
Luter nie żadnych dowodów na niewiarygodność Berseis, z drugiej strony ma prawo jej nie wierzyć. Tylko, że z tego niewiele dla pozostałych użytkowników wynika.
Odpowiedz
#33
Wojti napisał(a):Luter nie żadnych dowodów na niewiarygodność Berseis
A skąd taki pogląd?
Odpowiedz
#34
Żadnych, o ile wiem, w tym temacie nie przedstawiłeś.
Odpowiedz
#35
Luter napisał(a):A skąd taki pogląd?
Właśnie Lutrze, Na własne oczy widziałeś? hmm? w Australijskim sądzie (he he) nie powołaliby Cię na świadka, bo 'ja wiem bo ktoś powiedział'. wymądrzaj się Lutrze, ja wiem co się działo w moim domu, wiem bo to przeżyłam, chciałabym móc o ojcu pisać i mówić jak najlepiej, ale wtedy byłabym niewiarygodna.

-PK
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#36
Paciu, ja pewne rzeczy również wiem. Wśród nich również takie, które pozwalają mi nie dać wiary Twoim rewelacjom - rozpowiadanym po Rozmowach w toku, Twoich stylach etc.
Odpowiedz
#37
Luter napisał(a):Paciu, ja pewne rzeczy również wiem. Wśród nich również takie, które pozwalają mi nie dać wiary Twoim rewelacjom - rozpowiadanym po Rozmowach w toku, Twoich stylach etc.
No to ujawnij je proszę, Krzysiu, bo prawda niestety ma taką paskudną cechę że wychodzi na jaw.
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#38
berseis13 napisał(a):
Luter napisał(a):Paciu, ja pewne rzeczy również wiem. Wśród nich również takie, które pozwalają mi nie dać wiary Twoim rewelacjom - rozpowiadanym po Rozmowach w toku, Twoich stylach etc.
No to ujawnij je proszę, Krzysiu, bo prawda niestety ma taką paskudną cechę że wychodzi na jaw.
Wiesz, że i on i ja, znamy fakty, które ani Tobie, ani tym bardziej Twojemu ojcu, dumy nie przyniosą...
Proponuje skończyć tego typu wątki.
Odpowiedz
#39
Ależ proszę, jeżeli ktoś podważa moją wiarygodność, chciałabym wiedzieć w jakiej kwestii i dlaczego?

Dlaczego to wszystko zaczyna mi brzmieć jak szantaż? Cóż możecie zyskać przy udowodnieniu mojej tzw 'niewiarygodności'? Krzysiu? Co? Że zyskacie mniemanie lepszych córek JK? Takich już wiele istnieje, rzekomo jedna w RPA...

I tyle ode mnie, zdaję sobie sprawę że zadaję się z osobą mocno niedojrzałą emocjonalnie ze sporymi kompleksami która dowartościowuję się tylko i wyłącznie w dwóch rzeczach, w wiedzę o JK i.... Wybaczcie, nie mam więcej ochoty się w to bawić, mam lepsze zajęcia, np wymyślanie kolejnych kłamstw na temat mojego ojca Wink
"Chude Dziecko"
Odpowiedz
#40
berseis13 napisał(a):Dlaczego to wszystko zaczyna mi brzmieć jak szantaż?
Paciu, zlituj się i daj spokój już z tym szantażem. Powtarzanie tego jak mantry nie ma sensu. Ja naprawdę Ci dobrze życzę.

Pozdrawiam,
KN.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kto zaczyna awantury? ;) czyli OT z "Nowa płyta JK&quot Duch77 14 5,514 04-08-2008, 01:42 AM
Ostatni post: Duch77
  O wiarygodności Impresariatu i koncercie warszawskim Niktważny 47 12,012 07-03-2007, 12:43 PM
Ostatni post: Kuba Mędrzycki
  Offtopic gramatyczny z tematu "Co prawda to prawda&quot dauri 25 9,030 03-29-2006, 08:30 PM
Ostatni post: mejdejo

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości