Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Mam pytanie. Czy ma ktoś może tłumaczenie piosenki Brassensa pt. "La mauvaise reputation"? Wiem, że jest kilka jej przekładów, ale żadnego nie udało mi się odszukać.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=XnG_VjVoDAc">http://www.youtube.com/watch?v=XnG_VjVoDAc</a><!-- m -->
i wersja hiszpańska:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=DSyXQA4QiTw">http://www.youtube.com/watch?v=DSyXQA4QiTw</a><!-- m -->
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 2,154
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
To to?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/z/zla_reputacja.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... utacja.php</a><!-- m -->
?
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt."[/size][/b]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
O to chodzi? <!-- m --><a class="postlink" href="http://psyborg.rpg.pl/songbook.php?t=zlaopinia">http://psyborg.rpg.pl/songbook.php?t=zlaopinia</a><!-- m -->
To chyba tłumaczenie Jarosława Gugały. Pewnie gdzieś jest Młynarskiego (śpiewał je chyba Machalica)
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
fizol napisał(a):To to? To, to, ale nie chodziło mi akurat o przekład JK - nie zaznaczyłem tego, przepraszam. pkosela napisał(a):O to chodzi? Tak. Dzięki wielkie.
Co do tłumaczenia Młynarskiego, to wiem, że właśnie Machalica je śpiewał, ale niestety tekstu nie udało mi się znaleźć. Ciekaw jestem jak wypada ono w porównaniu z przekładem Gugały.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 2,154
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
PMC napisał(a):To, to, ale nie chodziło mi akurat o przekład JK - nie zaznaczyłem tego, przepraszam. Nie ma sprawy. )
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt."[/size][/b]
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Mam tę piosenkę w tłumaczeniu Młynarskiego na płycie "Złota kolekcja - portrety". Słowa mogę spisać, jeśli jeszcze ich nie masz, moim zdaniem są lepsze. Przy okazji polecam gorąco całe wydanie. Są tam utwory Brassensa i Okudżawy w tłumaczeniu przeróżnym (Mandalian, Dąbrowski, Przybora, Stachura...) a wykonaniu wyżej wspomnianego Machalicy.
Swoją drogą, ciekawa rzecz z tymi wykonaniami piosenek bardów przez śpiewających aktorów - są dużo lepsze od tych, wykonywanych przez zawodowych piosenkarzy. To dotyczy nie tylko Polski. W Rosji, 20 lat po śmierci Wysockiego, wyszło dwupłytowe wydanie jego utworów w wykonaniu artystów wszelkiej maści i tu również znacznie lepszą i ciekawszą interpretacją wykazali się aktorzy.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
W mym miasteczku a niech je grom...
To tłumaczenie jest autorstwa Filipa Łobodzińskiego - Zespół Reprezentacyjny (chyba, że akurat tej nie tłumaczył) i jest na ich płycie z piosenkami Brassensa.
O gustach i tak dalej, ale tamte tłumaczenia jak dla mnie wsiorbują tłumaczenia Młynarskiego
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Hmm... możesz zdefiniować "wsiorbują"?
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
nadzieja napisał(a):Swoją drogą, ciekawa rzecz z tymi wykonaniami piosenek bardów przez śpiewających aktorów - są dużo lepsze od tych, wykonywanych przez zawodowych piosenkarzy. Bo aktor gra, że śpiewa
dzikakaczka napisał(a):To tłumaczenie jest autorstwa Filipa Łobodzińskiego Hm... Wszędzie, gdzie natknąłem się na ten tekst, było napisane, że jest to przekład J. Gugały. Choć możliwe, że to błąd.
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
nadzieja napisał(a):Hmm... możesz zdefiniować "wsiorbują"? Wsiorbywać - termin oznaczający całkowitą intelektualną, emocjonalną lub fizyczną wyższość. Element wsiorbywany w żaden sposób nie jest w stanie konkurować z elementem wsiorbywującym.
Nie mylić z siorbać, co oznacza gwarowe określenie seksu oralnego, przy całkowitym braku zainteresowania doznaniami partnerki.
[ Dodano: 11 Czerwiec 2007, 12:40 ]
PMC napisał(a):Hm... Wszędzie, gdzie natknąłem się na ten tekst, było napisane, że jest to przekład J. Gugały. Choć możliwe, że to błąd. Mnie też się mogło rypnąć (proszę nie prosić o definicje rypnięcia). Łobodziński tłumaczył Brassensa, możliwe że nie wszystko.
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Akurat tą(ę) piosenkę tłumaczył Gugała. Przynajmniej tak jest napisane na płycie.
A tłumaczenia Młynarskiego jakoś mnie też nie przekonują. Może kwestia przyzwyczajenia do wersji ZR...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
pkosela napisał(a):Może kwestia przyzwyczajenia do wersji ZR... Nie może, tylko napewno
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
W drugim linku, który podałem, piosenka jest wykonywana przez Paco Ibañeza. Poszukałem kilku jego utworów i są całkiem niezłe. Niestety w zasadzie wszystkie strony, na których coś jest o tym bardzie są po hiszpańsku. Słyszał ktoś może o nim i wie coś więcej? Mnie udało się tylko wyczytać, że przyjaźnił się z Brassensem, co zresztą słychać w tych piosenkach
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
ZR zrobił specyficzną mieszankę żeniąc stylistycznie Brassensa z Kaczmarskim, co (jako absolutny fan GB) uważam obecnie za nieporozumienie. Oczywiście, w połowie lat 80tych, Łobodziński który śpiewał tembrem i manierą JK czy to Brassensa czy Llacha - było sposobem na ten okres może i trafnym - ale tylko na ten okres, gdzie istniała potrzeba manifestacyjnego protestsongu. Dlatego ja - delikatnie biorąc nie bardzo potrafię przyzwyczaić się do interpretacji ZR, gdyż wykonania Brassensa
były całkowicie różne (Brassens śpiewał niesłychanie lekko, stwarzając nawet pozory niedbałości - ale to tylko pozory).
A co do tłumaczeń, to przy całym szacunku dla iberystów z ZR (np tłumaczenie "Goryla" uważam za świetne, drażni mnie za to "Miś" czy Kaczusia Piotrusia" - a poza tym w innych piosenkach chłopcy chyba przesadzili z wugaryzmem, bo Brassens jest frywolny nie wulgarny) to chyba Młynarskiego wersje są warsztatowo sprawniejsze, choć nieraz w bardziej wolny sposób napisane (bp. "Sława" czyli u WM "Trąbeczka")
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
PMC napisał(a):Bo aktor gra, że śpiewa Aktor - śpiewa, bo śpiewa, piosenka cudza, emocje cudze, za to sobie poudaje, że jego i jeszcze dykcją słowa uwypukli
Piosenkarz - śpiewa wzorowo, ale ani to jego emocje ani poudawać, że jego nie potrafi
Bard - ze śpiewem różnie bywa, grać jak aktor nie potrafi - nie musi, bo i piosenka i emocje jego
Sztuczny ten mój podział i laboratoryjny... Wiem
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Oto Zła reputacja w wykonaniu Zespołu Reprezentacyjnego.
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
To jest Zespół Reprezentacyjny ??
Mam to w wykonaniu ZR, śpiewa Łobodziński, minimalnie inny tekst i aranż.
Czyżby były 2 wersje?
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
To wczesna wersja "Zła opinia" (1985) wydana na kasecie przez Akademickie Radio Pomorze, śpiewa Wojciech Wiśniewski.
"Złą reputację" tłumaczył jeszcze Jerzy Menel (przekład ukazał się w tomiku "Bulwar, którym odszedł czas", wydawnictwo Przedświt 1992).
Są też przekłady na rosyjski, jeden tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://brassens.ru/songs_rus.htm">http://brassens.ru/songs_rus.htm</a><!-- m --> (autor Aleksander Awaniesow),
drugi autorstwa Borysa Rysjewa tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.lib.ru/SONGS/brassens/rusbrass.txt">http://www.lib.ru/SONGS/brassens/rusbrass.txt</a><!-- m -->
nagrany na tej płycie
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
dzikakaczka napisał(a):To jest Zespół Reprezentacyjny ??
Mam to w wykonaniu ZR, śpiewa Łobodziński, minimalnie inny tekst i aranż.
Czyżby były 2 wersje? Masz prawdopodobnie kasetę lub płytę Pornograf, czyli późniejsze nagranie (już bez Wiśniewskiego).
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Jeszcze parę przekładów "La mauvaise réputation":
kilka włoskich, mediolański, angielski, hiszpański, niemiecki, koreański, polski, rosyjski:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.prato.linux.it/~lmasetti/antiwarsongs/canzone.php?id=1661">http://www.prato.linux.it/~lmasetti/ant ... hp?id=1661</a><!-- m -->
baskijski: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.eizie.org/Argitalpenak/Senez/20001001/Brassens">http://www.eizie.org/Argitalpenak/Senez ... 1/Brassens</a><!-- m -->
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Dauri, a masz może ten przekład Menela?
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 1,367
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
PMC napisał(a):Menela Dehnela?
śni inny byt jurajski gad
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Jerzy Menel ( tłumaczył Brassensa ).
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Jerzy Menel (zresztą wuj mojego kumpla ze studiów) tłumaczył Brassensa, Nohavice, Boba Dylana i jeszcze wielu innych.
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
dzikakaczka napisał(a):Jerzy Menel Rewelacyjne nazwisko! Chociaż nie umywa się do tego, które nosi pewien bardzo znany profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
To też jest ciekawe...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.nauka-polska.pl/raporty/opisy/osoby/73000/o73644.htm">http://www.nauka-polska.pl/raporty/opis ... o73644.htm</a><!-- m -->
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
"Złą reputację" wykonuje też Pro Forma (dodajmy - bardzo dobrze) - nie wiem niestety w czyim tłumaczeniu, w każdym razie końcówka to: "I ślepi też - rozumie się" (nie jest to więc żadne z wymienionych)
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 4
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):Młynarskiego? ano.
Liczba postów: 1,211
Liczba wątków: 84
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Swoje tłumaczenie zamieściłem tutaj:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=106473#106473">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 473#106473</a><!-- m -->
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
|