06-07-2007, 09:33 PM
W żadnym mieście na dzikim zachodzie
Obywatel problemów nie sprawiał,
Bo się trzymał bezwzględnie na co dzień
Panującej reguły bezprawia.
Przestrzegając zwyczaju i normy
Żaden człowiek nie działał dowolnie.
Proponując bezczelne reformy
Musiał szybko wyciągać rewolwer.
Szeryf dzierżył swą władzę bezspornie,
Wystarczała mu blaszka jedynie,
Wypowiadał bandyta mu wojnę -
To uczciwy się dział pojedynek.
Nie znał głupich rozrywek lud prosty,
Po pioniersku się wszyscy trudzili.
Budowali koleje i mosty,
A Indianie te mosty palili.
Przeciw dzikim stawano więc wspólnie,
Ładowano swe żale w pociski.
Każdy saloon posiadał swój burdel –
Więc nie było burdelu we wszystkim.
Zasługuje jedynie na wzgardę,
Że od kuli umierał pianista,
Lecz gdy życie jest proste i twarde –
W pierwszym rzędzie obrywa artysta.
Obywatel problemów nie sprawiał,
Bo się trzymał bezwzględnie na co dzień
Panującej reguły bezprawia.
Przestrzegając zwyczaju i normy
Żaden człowiek nie działał dowolnie.
Proponując bezczelne reformy
Musiał szybko wyciągać rewolwer.
Szeryf dzierżył swą władzę bezspornie,
Wystarczała mu blaszka jedynie,
Wypowiadał bandyta mu wojnę -
To uczciwy się dział pojedynek.
Nie znał głupich rozrywek lud prosty,
Po pioniersku się wszyscy trudzili.
Budowali koleje i mosty,
A Indianie te mosty palili.
Przeciw dzikim stawano więc wspólnie,
Ładowano swe żale w pociski.
Każdy saloon posiadał swój burdel –
Więc nie było burdelu we wszystkim.
Zasługuje jedynie na wzgardę,
Że od kuli umierał pianista,
Lecz gdy życie jest proste i twarde –
W pierwszym rzędzie obrywa artysta.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul