06-05-2007, 04:40 PM
Chcialem napisac wiersz z sensem
Co wzbudza refleksji potoki
Chcialem napisac wiersz Prawdziwy
Lecz nie wiedzialem o czym
Chcialem pisac o zyciu i smierci
Lecz sens to skutek oraz przyczyna
A nie wiem jak ta historia sie konczy
Wiem tylko jak sie zaczyna
Chcialem skrobnac cos o milosci
O uczuc pozarze o serca szumie
Lecz gdzie ma sens opisana przeze mnie
Kiedy kazdy czlowiek ja inaczej rozumie
Chcialem napisac o Bogu
O jego wielu twarzach
Lecz nie wiem w koncu czy bywa on wszedzie
Czy tylko na koscielnych oltarzach
Chcialem popelnic erotyk
O dwoch cialach zlaczonych totalnie
Lecz przeciez to temat jest tabu
Odebrano wiec by go marnie
Wypadaloby wiec pisac o slabosciach
I o tym jak malo wiemy
Lecz ma ludzka duma i pycha
Nie uzyczyly mi w tej kwestii weny
Pomyslalem jeszcze przez chwile
I zadowolilem sie fraszka
Wszak usmiechnac sie zawsze jest warto
Skoro zycie jest Bogow igraszka
Co wzbudza refleksji potoki
Chcialem napisac wiersz Prawdziwy
Lecz nie wiedzialem o czym
Chcialem pisac o zyciu i smierci
Lecz sens to skutek oraz przyczyna
A nie wiem jak ta historia sie konczy
Wiem tylko jak sie zaczyna
Chcialem skrobnac cos o milosci
O uczuc pozarze o serca szumie
Lecz gdzie ma sens opisana przeze mnie
Kiedy kazdy czlowiek ja inaczej rozumie
Chcialem napisac o Bogu
O jego wielu twarzach
Lecz nie wiem w koncu czy bywa on wszedzie
Czy tylko na koscielnych oltarzach
Chcialem popelnic erotyk
O dwoch cialach zlaczonych totalnie
Lecz przeciez to temat jest tabu
Odebrano wiec by go marnie
Wypadaloby wiec pisac o slabosciach
I o tym jak malo wiemy
Lecz ma ludzka duma i pycha
Nie uzyczyly mi w tej kwestii weny
Pomyslalem jeszcze przez chwile
I zadowolilem sie fraszka
Wszak usmiechnac sie zawsze jest warto
Skoro zycie jest Bogow igraszka