Czerń i biel

[michalf]

Inspirowane obrazem Kazimierza Malewicza "Czarny kwadrat na białym tle".


Świat dzieli się cały na parę kolorów
I więcej nie liczy się nic.
Parada odcieni – to feeria pozorów,
Tęczowy zwierzyniec – to kicz.

W odwiecznej batalii sił czerni i bieli,
Pierwiastków odwiecznych – dwóch sił -
Co wyszło na szaro na cząstki się dzieli,
Z tych część w przód podąży, część w tył.

Los wciąż się wyraża szpetotą i pięknem,
Podziałem na dobro i zło.
Niezłomne kontrasty sterują człowiekiem,
A życie jest tylko ich grą.

Tym, którzy już w myślach budują riposty
Chcąc krzyczeć wielością ich brzmień
Powiadam: wspieracie mój fakt – jak kąt – prosty,
Stawiając na bieli mej - czerń.

[nadzieja]

Bardzo dobry wiersz.
Często z inspiracji malarstwem wychodzi tylko mniej lub bardziej rozcieńczona akwarela wrażeń. Tu temat jest dobrze przemyślany koncepcyjnie i ciekawa puenta. Bardzo udany rytmicznie (z jednym malutkim potknięciem ).

Przyznam się jeszcze, że czytając ten wiersz, zaczęłam "w głowie budować riposty". Mimo wszystko bliższy jest mi pogląd wyrażony w wierszu Twardowskiego "Dziękuję Ci że nie jest wszystko tylko białe albo czarne..."

Pozdrawiam

[michalf]

Przyznam się jeszcze, że czytając ten wiersz, zaczęłam "w głowie budować riposty".

Zabezpieczyłem się

[Nowhere Woman]

Żeby z takiego obrazu, taki wiersz...

[Jaśko]

Tęczowy zwierzyniec

No no, polityczna niepoprawność w zdecydowanej formie )

[Kamil]

Michalfie, dorobiłeś do obrazu Malewicza ideologię, jakiej by sam twórca nie dorobił Wiersz świetny, szczególnie puenta (ale w tym jesteś już pół-mistrzem!)

[michalf]

No no, polityczna niepoprawność w zdecydowanej formie

I tak poeta został bojownikiem

Michalfie, dorobiłeś do obrazu Malewicza ideologię, jakiej by sam twórca nie dorobił

Postąpiłem wbrew jego woli. Malewicz nie chciał, żeby jego obrazy interpretowano ponad płaszczyzną wizualną.