Wrocławski wywiadzik z Patrycją

[Simon]

Znalezione w sieci:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://e-wroclaw.net/news.php?extend.144">http://e-wroclaw.net/news.php?extend.144</a><!-- m -->

[Edyta]

Nie wiedziałam, że Patrycja skończyła szkołę aktorską w Australii.

[stepniarz]

ale przyjemnie się z nią rozmawiało

[zamocik_23]

"„Mury” są wierszem z ponadczasowym przesłaniem, a nie ukrywajmy – facet z gitarą, w koszuli w kratę ponadczasowy nie jest.."

Jak dla kogo..

Ja się nie chce czepiać.. Patrycja jest bardzo sympatyczną osobą- też zamienilam z nią kilka słów...
Możecie mnie ukamienować, że wiele razy wyciągano takie fragmenty z jej wypowiedzi-ale ja nie chcę wywoływać brudnej dyskusji.. Ale takie słowa jakoś zawsze mnie irytowały i jakoś nigdy nie mogłam się powstrzymać żeby o tym napisać..

[stepniarz]

no właśnie jak dla kogo dla nas nieśmiertelny jest i pewnie dlatego sobie tu dyskutujemy dla innych bardziej nieśmiertelne będą Jego teksty. i może to i dobrze, że z Habakukiem trafi pod strzechy. jeśli tylko ktoś się nad tekstami zaduma... choć ja wolę orginał

[zamocik_23]

i może to i dobrze, że z Habakukiem trafi pod strzechy

JK pod strzechy trafiał i bez Habakuka.. Do tej pory Jego utowory broniły się same i nie trzeba było im żadej oprawki, w stylu "kiwaj machaj".. A jesli chodzi o samo wykonanie JK w tej wersji- wśród moich znajomych wzbudza to więcej konsternacji niż zaciekawienia..
NO ale to chyba nie ten wątek

[dzikakaczka]

nie ma się czym przejmować, za 30 lat o HabaHabaAkuku nikt nie będzie pamiętał a Kaczmarskiego zawsze

[stepniarz]

miejmy taką nadzieję