Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jacek Kaczmarski bohaterem drużyny harcerskiej
Paweł Konopacki napisał(a):ale tak ogólnie to bez większych problemów sens wypowiedzi słonka da sie złapać - jak się chce, oczywiscie!
Ja chciałam...Ale zostawmy już to.

Z mojej perspektywy wygląda to tak: cel główny/życiowy to właśnie dążenie do ideału jaki jest w zależności od osoby: założenie kochającej i zawsze rozumiejącej się rodziny, zrobienie kariery politycznej, pomoc potrzebującym itp. Coś co jest szczytem naszych pragnień, co wiemy, że w 100% jest niemożliwe do zrealizowania, ale zbliżenie się do tego daje nam szczęście. Po drodze mamy wiele bardziej realnych celów, aspiracji takich jak: ożenić się z tym konkretnym facetem, wystartować w kampanii prezydenckiej, zostać wolontariuszem UNICEF i one są bardziej mierzalne i z zasady w zasięgu naszej ręki.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Odpowiedz
Zbigniew napisał(a):A gdzie wtedy sens życia, skoro zrobił wszystko co chciał?
Wtedy sensu nie ma.
Zbigniewie, ludzie - chwalić Boga - nie są lepieni wg. jednego wzoru. Zyciowym celem wielu osób jest np. robienie kariery zawodowej. W mojej bliskiej rodzinie jest kilka takich, które w sensie zawodowym osiągnęły wszystko, co można było osiągnąć. Osiągnęły owo spełnienie w kształcie, jaki sobie wymarzyły i w tym momencie zaczyna się ich dramat. Bo zycie ich traci dalszy sens.

Inaczej ma się rzecz, kiedy postępuje się wedle słów Marka Kamińskiego (polarnika). On w jednym z wywiadów powiedział, iż jego celem nie jest dojść gdziekolwiek, ale iść.
- Po co Pan idzie - pytał Wojciech Eichelberger
- Żeby iść.
On spełnia się w każdej chwili, w każdej chwili osiąga cel i jednocześnie cały czas miał jakiś cel przed sobą.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
Paweł Konopacki napisał(a):Wtedy sensu nie ma.
Zbigniewie, ludzie - chwalić Boga - nie są lepieni wg. jednego wzoru. Zyciowym celem wielu osób jest np. robienie kariery zawodowej. W mojej bliskiej rodzinie jest kilka takich, które w sensie zawodowym osiągnęły wszystko, co można było osiągnąć. Osiągnęły owo spełnienie w kształcie, jaki sobie wymarzyły i w tym momencie zaczyna się ich dramat. Bo zycie ich traci dalszy sens.

Inaczej ma się rzecz, kiedy postępuje się wedle słów Marka Kamińskiego (polarnika). On w jednym z wywiadów powiedział, iż jego celem nie jest dojść gdziekolwiek, ale iść.
- Po co Pan idzie - pytał Wojciech Eichelberger
- Żeby iść.
On spełnia się w każdej chwili, w każdej chwili osiąga cel i jednocześnie cały czas miał jakiś cel przed sobą.
Widzisz, Pawle, chciałem - żeby do tego słonko doszedł.
Odpowiedz
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):ożenić się z tym konkretnym facetem
Jak dla mnie nie takie wazne - wazniejsze przyjaznic sie z tym 'facetem', rozumiec go.Byc przez niego rozumiana- i co dla mnie wazne- umiec razem milczec.

Osiagam to co chce, jakos po drodze, bez ustalonych celow. Umiec byc spokojnym, zrownowazonym - sprawy same przyjda, same sie uloza, gdy bedziemy spokojnie na nie czekac.

Jestesmy tak bardzo rozni - szanowac to. Polezec na lace, zmoknac w deszczu, wypic herbate, cieczyc sie ze spotkanej czapli czy jeza. Postawienie sobie celu i niemozliwosc jego realizacji - to tylko frustracja. I nie spelniac zyczen - jak sie spelnia, nie bedzie po co byc.

Sprobowac czegos nowego, sprawdzic swoje granice. Umiec byc soba. Isc- nawet jak sie nie dojdzie.
Paweł Konopacki napisał(a):- Żeby iść.
Moim marzeniem byla praca w firmie farmacetycznej - nic nie robilam w tym kierunku, przyszlo samo.

Miec swoj czas tu i teraz. Nie szukac spokoju w czyms poza soba.Nie miec dla siebie poczatku ani konca. To nasza jedyna pewnosc i tak dobrze. Moze troche OT - ale moje skojarzenia chodza dziwnymi drogami.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
Oleńka, wszystko było by ok właśnie gdybyś wtedy to inaczej sformuowała. Tamten post był poprostu bardzo głupi i nie miał nic wspólnego z tym co reprezentujesz. Mój wniosek: napisałaś go, tak ot se. Tylko nie wiem po co?
Nowhere Woman napisał(a):Postać - każda! To nie tylko zalety, ale i również wady. Uznawanie kogoś za ideał to tworzenie z niego złotego cielca i proste zafałszowanie wizerunku
Kto robi z niego złotego cielca? To po pierwsze.
Jeżeli każda postac ma wady i zalety i to prawda, to jakimi kategoriami mamy się kierowac by sobie znaleźc sobie boharera? Będą to kategorie uniwersalne czy indywidualne?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://slonek.ovh.org">http://slonek.ovh.org</a><!-- m -->
Odpowiedz
Wycieczki osobiste są w Karczmie
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kaczmarski tym razem po białorusku Stalker 0 2,372 05-09-2014, 01:33 PM
Ostatni post: Stalker
  Folk-singer Kaczmarski dauri 97 29,560 07-11-2013, 06:01 PM
Ostatni post: gosiafar
  SOSSolidarność w duńskim radiu i bibliotece.Jacek Kaczmarski Elzbieta 6 4,046 03-02-2013, 11:34 AM
Ostatni post: Zbrozło
  Jacek na piwnicznej imprezie :) Przemek 1 1,944 04-11-2012, 02:03 AM
Ostatni post: gosiafar
  Jacek Kaczmarski - Antologia Luter 77 23,148 02-03-2012, 09:09 PM
Ostatni post: M.S.
  Kaczmarski w "Anioły muszą odejść" M.S. 0 1,678 05-07-2011, 09:36 PM
Ostatni post: M.S.
  Jacek Kaczmarski - na żywo i w studio (4CD) Niktważny 11 5,375 05-07-2011, 11:02 AM
Ostatni post: Niktważny
  Kaczmarski Jacek Kolekcja Bardów 42x- Różni wykonawcy 3CD Niktważny 32 11,184 12-10-2010, 10:13 PM
Ostatni post: TomciO
  Kolekcja 20-lecia Pomatonu - Jacek Kaczmarski Zeratul 0 1,549 07-26-2010, 10:08 AM
Ostatni post: Zeratul
  Kaczmarski - Live + program "A teraz konkretnie" Zbrozło 3 2,768 07-07-2010, 07:50 AM
Ostatni post: basiab

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości