Popisów Jacka Kurskiego c.d.

[Jiři]

Piosenka turystyczna itp.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.pardon.pl/artykul/1355/jak_oni_spiewaja_jacek_kurski">http://www.pardon.pl/artykul/1355/jak_o ... cek_kurski</a><!-- m -->

[fizol]

Było ale nie w wersji video

[Jiři]

O tym z Trójki wiem, ale chyba jednak to nie było to samo

[W.P.]

Nono, nieźle ! Pan Kurski daje rady :gram:

Czy wie ktoś może, jak można się z nim skontaktować? Jakiś email np ?

[jamnik]

Czy wie ktoś może, jak można się z nim skontaktować? Jakiś email np ?

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.sejm.gov.pl/poslowie/posel5/185.htm">http://www.sejm.gov.pl/poslowie/posel5/185.htm</a><!-- m -->

[lc]

Wczoraj, tj w środę w Muzeum Etnograficznym w Warszawie odbył się ponad dwu i pół godzinny wspólny koncert Jacka Kurskiego, Pawła Piekarczyka i mój, gdzie graliśmy piosenki Kaczmarskiego, Kelusa i nie tylko. Ponieważ impreza była częściowo otwarta a częściowo nie, więc nie informowałem o tym na forum.
Ale są pewne widoki, że koncert ten będzie powtórzony - i jeżeli będzie to impreza ogólno dostępna, pośpieszę poinformować.

[belza]

Byłam Koncert świetny, acz za krótki (wbrew żądaniom publiczności..) Wielkie podziękowania dla całej Trójki! Czekamy na powtórkę, równie spontaniczną, z repertuarem poszerzonym o "Hymn wieczoru kawalerskiego", bośmy się doprosić nie mogli.. i jeszcze parę pieśni obyczajowych

[tjk_]

Wczoraj, tj w środę w Muzeum Etnograficznym w Warszawie odbył się ponad dwu i pół godzinny wspólny koncert Jacka Kurskiego, Pawła Piekarczyka i mój, gdzie graliśmy piosenki Kaczmarskiego, Kelusa i nie tylko. Ponieważ impreza była częściowo otwarta a częściowo nie, więc nie informowałem o tym na forum.
Ale są pewne widoki, że koncert ten będzie powtórzony - i jeżeli będzie to impreza ogólno dostępna, pośpieszę poinformować.

To bardzo miło z Twojej strony, że dajesz znać po fakcie, wrrr... ;-) Oczywiście na obejrzenie i wysłuchanie powtórki się piszę, a gdyby spotkanie miało mieć ponownie charakter ledwie półotwarty, to czy można by było się zgłosić po jakieś robocze wejściówki? ;-)

Pozdrawiam
tjk

[lc]

Koncert za krótki???? :o
Dobra, ale następnym razem będzie (jeżeli będzie) więcej obyczajówek i biesiadnego śpiewania
Mam nadzieję tylko, że zrobimy przed choć jedną próbę przed, bo improwizacja też powinna mieć swoje granice. A i warto by wykombinować salę z pianinem.

Przepraszam, że nie powiadamiałem o imprezie, ale byłem tam tylko gościem zaproszonym i nie czułem się upoważniony. Być może organizatorzy (jeżeli dojdzie do powtórki) ogłoszą szerzej tę imprezę (bo mają możliwości ku temu) - z tym, że wtedy mój udział w takiej imprezie w pełni otwartej (jako urzędnika) stanie pod pewnym znakiem zapytania.

[MateuszNagórski]

Spoko, mogę Cię zastąpić. :agent:

[lc]

Rozważę

[Kuba Mędrzycki]

Dobra, ale następnym razem będzie (jeżeli będzie) więcej obyczajówek i biesiadnego śpiewania

Może nawet będzie... Piosenka turystyczna

[Jiři]

Mały wywiadzik z Jackiem Kurskim: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.pardon.pl/artykul/4656/jacek_kurski_pilem_wodke_z_kaczmarskim">http://www.pardon.pl/artykul/4656/jacek ... aczmarskim</a><!-- m -->

Ze źródła:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.wprost.pl/ar/128101/Skaner/128107/PYTANIA-NIEPOLITYCZNE-Pilem-wodke-z-Kaczmarskim/">http://www.wprost.pl/ar/128101/Skaner/1 ... czmarskim/</a><!-- m -->

PYTANIA NIEPOLITYCZNE - Piłem wódkę z Kaczmarskim
Rozmowa z Jackiem Kurskim, posłem PiS

Ostatnio grasowali w pańskim domu włamywacze. Gitary nie zabrali? Zadowolili się kluczykami do auta, którym odjechali.
Wciąż pan gra? Teraz tylko prywatnie. Czas koncertów minął.
A kiedy pan grywał? Podczas strajków w 1988 r. w Stoczni Gdańskiej. Śpiewam w nocy Kaczmara na bramie, żeby wkurzyć ZOMO. A oni grzecznie słuchają. Wierna publiczność. Surrealistyczna scena.
Inny z pańskich występów został uwieczniony na kasetach. Niech mi pan tego nie wypomina! Tuż przed „okrągłym stołem" znajomy wypuścił moje wykonania piosenek Jacka podczas jednej z imprez. Dla mnie to była żenada, ale wielu się podobało!
Tak pan fałszował? Nie chodzi o to. Kaczmarskiego najlepiej wykonywał Kaczmarski. To był mistrz. Jestem dumny, że mogłem go poznać, a raz nawet dostąpiłem zaszczytu recenzowania jego twórczości.
Recenzowania? W 1987 roku w Monachium, wkrótce po tym, jak się poznaliśmy, zagrał tylko dla mnie nowy program i poprosił o opinię. Spełniło się moje marzenie. I zaraz spełniło się drugie. Napiłem się z Kaczmarskim wódki. W życiu tyle nie wypiłem, co wtedy...
Potem się jeszcze spotykaliście? Wielokrotnie. Najbardziej utkwił mi w pamięci prywatny koncert rok później, także w Monachium. Zrywał kostium barda, przeklinał...
Kaczmarski i wulgaryzmy? Ten koncert wypuściłem w podziemiu. Jest dziś kolekcjonerskim rarytasem, choć sam go nie mam, bo nie pamiętam, komu go pożyczyłem. Może po tym wywiadzie odda?

Przyznać się, kto pożyczał!?

[gosiafar]

Przyznać się, kto pożyczał!?

Niestety, nie ja, a szkoda... ;(

[lc]

Miałem kiedyś tę kasetę, ale mi niestety wsiąkła.
Z tym, że nie pozyczyłem jej od Kurskiego, lecz zdobyłem na Uniwerku w 1989 r.

[ Dodano: 22 Kwiecień 2008, 23:39 ]
swoją drogą, pozyczyłem PG kilkanascie lat temu komentarz do kodeksu cywilnego (2 tomy) i też to diabli wzieli.
na szczęscie komentarz się zdezaktualizował, więc mi juz po nic.

[gosiafar]

Miałem kiedyś tę kasetę, ale mi niestety wsiąkła.

Niestety, stare i ciągle aktualne - "Dobry zwyczaj, nie pożyczaj"...
Ale i tak - mam wrażenie - łatwiej Ty, Leszku, coś zdziałasz na tym polu, niż inni...

[raven87]

Krótko, być może nie porywająco, ale na pewno nie nudno. W każdym razie na temat i przeczytać można.

Pozdrawiam!

[lc]

Niestety, stare i ciągle aktualne - "Dobry zwyczaj, nie pożyczaj"...
Ale i tak - mam wrażenie - łatwiej Ty, Leszku, coś zdziałasz na tym polu, niż inni...

Obawiam się, że tamtego nagrania już nie odzyskam, bo zaginęło bardzo dawno i kompletnie nie umiem go zlokalizować. Obawiam się, że Kurski swojego pierwotnego też nie posiada.

A swoją drogą, myślę, że warto by powtórzyć koncert z Kurskim - od temtego w Muzeum Etnograficznym mija już rok. :niepewny:

[Luter]

Niestety, nie ja, a szkoda... ;(

Przecież to nagranie jest w tzw. wiadomym miejscu. A jeśli ktoś nie posiada dostępu, a jest zainteresowany, w każdej chwili mogę udostępnić.

PS I nawet Kurski strzela tam taką zapowiedź: "Koncert prywatny Jacka Kaczmarskiego w Monachium w paździeriku 1988 roku".

[dauri]

I jakkolwiek wyobraźnia żeglowałaby w różne strony i ile razy, jak śpiewa poeta - "dusza moja - pragnęłaby postu, ciało – karnawału!" – nigdy nie miałem najmniejszych wątpliwości co do sensu naszego małżeństwa.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.onet.pl/1774211,446,item.html">http://wiadomosci.onet.pl/1774211,446,item.html</a><!-- m -->

[liptus]

Przecież to nagranie jest w tzw. wiadomym miejscu. A jeśli ktoś nie posiada dostępu, a jest zainteresowany, w każdej chwili mogę udostępnić.

Bardzo poproszę i nawet się uśmiechnę

[Wachmistrz]

A jeśli ktoś nie posiada dostępu, a jest zainteresowany, w każdej chwili mogę udostępnić.

poproszę :-)

[Jacko]

Ja nie wiem, o jakie to nagrania może chodzić, ale kiedyś (bodajże 1989 lub 1990 roku) przechodząc przez targowisko obok dworca PKS w Lublinie wpadła mi w oko kaseta leżąca na stole (obok kaset typu Italo Disco itp.). Kaseta była zatytułowana "Pijany poeta - Jacek Kaczmarski prywatnie". Piratem śmierdziało na odległość, ale nie mogłem oprzeć się pokusie i "nabyłem drogą kupna" tę pozycję. Zaczyna się ta kaseta od głosu lektora "Koncert prywatny JK w Monachium, któregoś tam roku..." po czym Kaczmarski gra "Epitafium dla Wysockiego" i przy słowach "z ciał rozgrzanych niech się wypa..." następuje potworny atak kaszlu i lektor kontynuuje "... czyli Jacek Kaczmarski inaczej". Są tam nagrane min. Rondo, Pijak, Encore, Pijany Poeta, Wędrówki z cieniem, Mufka, Limeryki o narodach, Dylan a także piosenki Staszewskiego: Celina, Petrobudowa, Dziad Kaczorowski. A piosenki są przeplatane anegdotami i niewybrednymi nieraz dowcipami... Zostawiłem sobie tę kasetę na pamiatkę, chociaż zdarta jest już do granic...

[pkosela]

Kaseta była zatytułowana "Pijany poeta - Jacek Kaczmarski prywatnie".

Właśnie o to chodzi.

Zaczyna się ta kaseta od głosu lektora

PS I nawet Kurski strzela tam taką zapowiedź: "Koncert prywatny Jacka Kaczmarskiego w Monachium w paździeriku 1988 roku"

Wariantów było kilka: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/dyskografia/pijany_poeta/index.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... /index.php</a><!-- m -->
Trudno mówić o piractwie, bo takie pojęcie do pewnego momentu w Polsce nie istniało, bo... nie istniało prawo autorskie. Pierwsze wydania - jak wiele kaset JK z lat osiemdziesiątych - określiłbym raczej jako wydawnictwa podziemne.
Próbą zachowania podobnej atmosfery, a przede wszystkim niektórych piosenek, był wydany przez Pomaton w 1991 roku "Bankiet": <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/dyskografia/bankiet/index.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... /index.php</a><!-- m -->

[Jacko]

No i jest tam "Nocny Kamboj" - szlagier ogniskowo - imprezowy w gronie moich znajomych!

[superxana]

Czy ktoś może wie, gdzie można teraz kupić "Pijanego poetę" i "Jacka Kaczmarskiego inaczej"?

PSziad Kaczorowski - czy to piosenka napisana przez Jacka Kaczmarskiego czy przez Jacka Kleyffa? Tak się składa, że Google nie dają na to pytanie jednej odpowiedzi.

Jakby ktoś odpowiedział na obydwa pytania, to byłbym bardzo wdzięczny.

[Zbrozło]

"Jacka Kaczmarskiego inaczej"

Niestety, nie zobaczysz ich na allegro. To są chyba rarytasy, więc jeśli ktoś je posiada, to może poczuc się wyjątkowy.

[Freed]

PSziad Kaczorowski - czy to piosenka napisana przez Jacka Kaczmarskiego czy przez Jacka Kleyffa?

Przez Kleyffa.

[superxana]

"Jacka Kaczmarskiego inaczej"

Niestety, nie zobaczysz ich na allegro. To są chyba rarytasy, więc jeśli ktoś je posiada, to może poczuc się wyjątkowy.

Znalazłem przez Google do ściągnięcia z Internetu.

[Elessar]

Ściągnąć można, to się znajdzie na pewno w kilku miejscach, ale mieć taką kasetę, a nie mp3 - rarytas.