04-11-2007, 05:28 PM
Chciałbym zaproponować temat o piosence "Weterani". Bardzo lubię ten utwór. Trafnie opisuje okres życiowego buntu i rodzącą się potem na starość postawę nieufności i zgorzknienia. Nie rozumiem jednak finału ostatniej zwrotki:
"Śmierci nie znamy osobiście -
Jak dotąd - umierali inni...
Jeśli to piekło jest, lub czyściec -
Niebu nic nie jesteśmy winni."
Jak rozumiecie ten fragment?
"Śmierci nie znamy osobiście -
Jak dotąd - umierali inni...
Jeśli to piekło jest, lub czyściec -
Niebu nic nie jesteśmy winni."
Jak rozumiecie ten fragment?