Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
moherowa protestacja
#1
dziś dnia 28 marca roku pańskiego 2007 odbyła się w mieście stołecznym warszawa protestacja za wprowadzeniem zapisu o totalnym zakazie aborcji. oto moja relacja, albowiem "sam brałem udział w sprawie":

rano po śniadanku pojechałem (na rowerze! CYKILSTA) na uczelnie, odebrać świeżo zdobyty dyplom inżyniera (i WYKSZTAŁCIUCH). umówiłem się z użytkownikiem Kraśnym o 13.20 ... poszliśmy na kebab sądząc, że protestacja przeciwko życiu potrwa dłużej ... nie potrwała ... Jurek Pilch z watachą zebrali się dość szybko.

Użytkownik Kraśny napomniał coś o wczorajszej protestacji gazowników, przypomniało mi że podczas podjeżdżania pod agricolę udało mi się na nich natknąć - szli po ścieżce rowerowej (JAK JA TEGO NIENAWIDZĘ). moje nawoływania do ustąpienia mi miejsca spotkały się z okrzykami z tłumu: "zaraz Ci wpierdolę, to będziesz miał ścieżkę" (zachowałem oryginalne słownictwo) itp. Przypominając sobie ten fakt wiedziałem, że dziś będzie ciekawiej.

Pod sejmem rzeczywiście były "biało-czerwone sztandary", hasła o śmierci i życiu (a rano zrobię nam jajecznicę), stoisko z książkami, oraz .... flaga "śmiercionośnej, wielkiej, nierządnicy europejskiej - unii europejskiej". Chwilowo schroniliśmy się pod szandarem i nawiązaliśmy krótki dialog, po czym ruszyliśmy na stragany z książkami. Tam spotkaliśmy mojego znajomego ze studiów, który w jakiś sposób zarąbał koszulcę "służba porządkowa - młodzieży wszechpolskiej". Jak to zrobił ? Nie wiem. Postanowiliśmy rozejrzeć się po placu.

Ponieważ na placu nie było nic ciekawego poza flagami, krzyżami, zdjęciami płodów wróciliśmy pod skrzydła Unii - "w kupie nas nie ruszą, bo jesteśmy solidarni". Pan trzymający flagę, posiadał także dziecko trzymane w pozycji na barana. Oprócz niego było jeszcze kilka osób w tym dziewcze trzymające Gazetę Żydorczą - chciała się tym chwalić !! Wymieniam ich, gdyż oni byli najbardziej walczący i zostali najdłużej, no i Pan od flagi był mistrzem ciętej riposty na miarę samego wujka staszka.

Rozmawialiśmy sobie między sobą, lekko żartując i czekając aż to się skończy, od czasu do czasu dyskutując z jakimiś ludźmi, raz na jakiś czas będąc obiektem wyzwisk "żydzi". Na uwagę zasługuje zdarzenie, które miało miało miejsce pod koniec protestacji: otóż grupka młodych ogolonych z MW (wiem, że byli z MW, bo mieli koszulki z takim właśnie napisem) przechodząc obok nas rzuciła słowa: "no ja nie wiem co tu zrobić - ni tu przypierdolić, ni nic" (cytat z zachowaniem słownictwa). Pod koniec protestacji poczucie lęku przez przysłowiowym "wpierdolem" wzrosło, gdyż grupki przechodzących obok nas staruszków stawały się coraz bardziej agresywne, na szczęście grupka policjantów stojących obok nas sprawiła, że żądza krwi i mordu wśród emerytów została zneutralizowana. Wróciliśmy cali, zdrowi.

Oto co ciekawsze przypadki podczas rozmów:

ja (podczas rozmowy z jakimś panem): walczycie tak o to życie za wszelką cenę, a czy uważacie, że "mordercy" nie powinni zostać skazani na śmierć ?
pani zza kadru (zupełnie jak w filmiku "super partia"): "ja pierwszego bym pana zabiła"

jakiś koleś, który był dziwny (do koleżanki trzymającą Gazetę Wyborczą): teraz nastały takie czasy, że GW to obciach czytać i trzeba to robić po kryjomu, a nie chwalić się tym
Pan z flagą: Po kryjomu, to niektórzy katolicy się masturbują.

Dodatkowo dowiedziałem się, że UE hamuje rozwój Polski, poprzez kazanie naszemu (choć nie wiem, czy po słowach, które tutaj padły jestem godzien tak mówić) krajowi redukcji spalania dwutlenku węgla. Dodatkowo nie jest to twierdzenie wyssane z palca. Przecież, rozwój gospodarki jest zależny właśnie od emisji tego gazu, a Niemcy i inne kraje mają mniejszą emisję i są lepiej rozwinięte od Polski, bo tak (pewnie dlatego, że inne kraje nie są polskie) i nie udało mi się niczego innego wydusić z tego Pana (dokładnie takie wyjaśnienie otrzymałem).
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
#2
Totalny mixer z tym protestem.. jakby zapomniano o samym celu, a liczyło się jedynie skakanie sobie do oczu.. :/
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
#3
Ehh.. ja wprawdzie nie byłem, ale trudno było uciec przed głosami demonstracji (oczywiście tej jedynie słusznej i prawdziwej, bo na drugiej podobno jakaś grupa kilkudziesięciu osób tylko była).

Wędrując sobie rano na zajęcia, które mam przy placu Trzech Krzyży, usłyszałem najpierw niewyraźne dzwieki jakichś gromadnych spiewów. Następnie wychodząć z pomiedzy budynków zobaczyłem masę ludzi przechodzących przez wspomniany plac i spiewających pieśni koscielne (byłem daleko i widziałem tylko liczne flagi narodowe). Pierwsze moje skojarzenia: Boże Ciało, Droga Krzyżowa? Dopiero potem przypomniałem sobie o demonstracji. I tak się zaczęło. Wprawdzie na sam plac nie trafiłem, ale protest był obecny przez cały dzien, przynajmniej w moich uszach.

Informatyka została umilona dzwiękami psalmów. A potem rozmowy o renesansie i baroku na Miedzynarodowych Stosunkach Kulturalnych przecinane były kolejnymi pieśniami. Pani prowadząca ćwiczenia stwierdziła, ze ma dość. Ale cóż miała zrobić?

I tak wyglądała połowa dnia wszystkich, którzy nie chcąc brać udziału w demonstracji, a mających nieszczęście mieszkać/przebywać w centrum, zostali zmuszeni wbrew swej woli do uczestnictwa w procesji/mszy/demonstracji (niepotrzebne skreslić).

Tak to jest jak religia staje się narzędziem polityki. Nawet jesli nie ma się ochoty stanąć po którejś ze stron, człowiek zostaje zmuszony do uczestnictwa. Big Grin
Kiedy idę,to idę.Jeśli przyjdzie mi walczyć,jeden dzień nie będzie lepszy od drugiego,by umrzeć.Bo nie żyję ani w przeszłości,ani w przyszłości.Istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej
#4
a moja teściowa (nie z wawki), miała okazję jechać wczoraj z mazur do stolicy. Pilotowała ja moja żona telefonem, bo sie biedactwo oczywiście pogubiło. Więc najpierw się pogubiło wjeżdżając do warszawki, a następnie w wyniku pilotażu mojej ślubnej, wyjechało wprost na.. al. ujazdowskie..
Smile
a zrobiła po warszawce ponad 80km extra Smile
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.lastfm.pl/label/trener">http://www.lastfm.pl/label/trener</a><!-- m -->
#5
Byłem wczoraj (z napisem I love SMD + logo stowarzyszenia z przodu, i z napisane I love Platforma Obywatelska z logiem z tylu Wink do tego czapka z daszkiem i parasol PO a na wszelki wypadek kórtka przeciwdeszczowa z wielkim napisem PO ) i tylko słyszałem "spieprzaj żydzie z katolickiego kraju", "liberałowie do gazu", "precz z masonem", "zabijemy Cię" itd Wink fajni katolicy w Polsce żyją :rotfl:
#6
To niestety przestaje być śmieszne Sad
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)
#7
Tomek_Ciesla napisał(a):fajni katolicy w Polsce żyją
być może identyfikują się z katolikami, ale wierz mi- raczej nimi nie są.. A to, jakie okrzyki wydaje zebrana banda pod kawałkiem jakiegoś transparentu, nie ważne jakiego, świadczy jedynie o poziomie kulturalnym owych osobników...
i jeśli do tego, podpinają się ze swoimi hasłami pod Kościół...- wybacz, ale to już jest nawet żałosne, nie wspominajac o skrajnym prymitywiźmie, braku odpowiedzialności, czy po prostu chamstwie :/
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
#8
zamocik_23 napisał(a):raczej nimi nie są
kto w takim razie jest ?
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
#9
ja napisał(a):kto w takim razie jest ?
Nie odsyłam do KKK, bo to chyba bez sensu Smile
ale jeśli ktoś określa się mianem katolika, a robi cośt takiego, to chyba nie bardzo wie, co znaczy określenie "katolik"...
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
#10
ja napisał(a):kto w takim razie jest ?
Np jaSmile niestety jestem w tym mniejszym gronie liberalno-intelektualnych katolików :/
zamocik_23 napisał(a):być może identyfikują się z katolikami, ale wierz mi- raczej nimi nie są.. A to, jakie okrzyki wydaje zebrana banda pod kawałkiem jakiegoś transparentu, nie ważne jakiego, świadczy jedynie o poziomie kulturalnym owych osobników...
i jeśli do tego, podpinają się ze swoimi hasłami pod Kościół...
Szkoda, ze kościół się od nich nie odcina, a wręcz wspiera poprzez Radio Maryja. Niestety Kościół potrzebuje gruntownej reformacji (szcególnie polski), jednak przeszkadza w tym presja jaką media i politycy wypierają na nim. Do przeprowadzenia reformacji potrzebny jest bowiem spokój i możliwość rozliczenia sie z swoją historią, i tą dobrą i tą złą, ale bez pomocy mediów masowego przekazu.
#11
Tomek_Ciesla napisał(a):Do przeprowadzenia reformacji potrzebny jest bowiem spokój i możliwość rozliczenia sie z swoją historią, i tą dobrą i tą złą, ale bez pomocy mediów masowego przekazu.
Zgadzam się z tym w 101%... Zauważ tylko, że Kościół chce to zrobić, tylko zanim zdąży cokolwiek zrobić- dobiorą się do tego wszechobecne media i same wydadzą sąd. A stanowiskeo Kościoła w tej sprawnie zostanie i tak potraktowane drugorzędnie..
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
#12
zamocik_23 napisał(a):że Kościół chce to zrobić
Kościół nie tylko chce, ale nawet juz podjął pewne kroki. I to trzeba docenic. Faktycznie media wcinają się wszędzie, ale sam proces na szczęście nie ustaje.

Nie wydaje mi się by z polskim Kościołem było aż tak źle. Poprostu z pewnymi sprawami nie potrafi sobie jeszcze poradzic. Takie Radio Maryja - Kosciól polski się z nim nie utożsamia. Dobry tu w historii nie jestem ale nawet papież się od niego odciął (chyba - poprawcie jeśli sie mylę). Z Radiem Ojca Rydzyka jest tak, ze narosła wokół niego legenda, którą ono samo wykorzystało. Dawniej się tyle o nim nie słyszało (a może jestem jeszcze za młody i pewne informacje do mnie nie trafiały). Ale moment, który wpłynął na wzrost popularnosci a tym bardziej na jakieś aktywniejsze działania, to według mnie dojście obecnych rządzących do władzy, które oparły sie na tym radiu. Dzięki temu stało sie o nim głośno i z jakiegoś problematycznego ale niezbyt grożnego radia urosło nagle do roli politycznego gracza. To natomiast poprzez ugruntowanie jego pozycji doprowadzilo do uaktywnienia sie. Przez to teraz ta demonstracja. Ponadto temat Radia Maryja został nagłośniony przez media i mamy to co mamy. Efektem tego wszystkiego jest sposób postrzegania tego radia jako jakby głosu polskiego Koscioła. To też bierze sie stąd, ze właściwie Kosciół nie wypowiada się w sprawach polityki, chyba że dotyczy to jego samego ( a nawet jesli to nie ma aż takiej sily jak radio Maryja). I chwała mu za to - nie to jest jego rolą. Ale własnie ten brak jakiegos alternatywnego głosu sprawia, ze Radio Maryja stało się takie głośne. Oczywiście nie mówie tu o jakiejś obiektywnej sile przekazu itp. Poprostu subiektywnie tak to sie odbiera. Niestety.

Ale to takie moje prywatne zdanie Smile.
#13
Eryk napisał(a):Dzięki temu stało sie o nim głośno
Głośno to było o nim znacznie wcześniej. Również w polityce sie liczyło - poparcie Radia nie było bez znaczenia dla wyników wyborów.
Obecna demonstracja to jest zły przykład, bo akurat ona nie zgromadziła tylu osób, ile w poprzednich latach udawalo sie RM ściągnąć na inne okazje.
Poza tym mam wrażenie, że demonizuje się RM. To, ze ktoś coś tam rzucił pod adresem Tomka Cieśli na demonstracji nie oznacza od razu, że RM wspiera takie postawy. Ci innego gdyby na antenie któryś z redaktorów takie rzeczy opowiadał.
Równie dobrze można wydawać osąd o np. Gazecie Wyborczej na podstawie forumowych komentarzy do zamieszczanych tam newsów.
#14
Tomek_Cieśla napisał(a):Byłem wczoraj (z napisem I love SMD + logo stowarzyszenia z przodu, i z napisane I love Platforma Obywatelska z logiem z tylu do tego czapka z daszkiem i parasol PO a na wszelki wypadek kórtka przeciwdeszczowa z wielkim napisem PO )
O Boże! To ja się nie dziwie, dlaczego ci ludzie tak krzyczeli....
#15
Hm, po tej relacji i sobotnich doświadczeniach dochodzę do wniosku, że w tej Warszawie to agresywne ludzie som...
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
#16
Wiesz: "Tyle się tu teraz tego chamstwa zjeżdża... Kasza niedogotowana..." Wink
Wyjątkowo tym razem nie mieliśmy szcześcia...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
#17
gredler napisał(a):Hm, po tej relacji i sobotnich doświadczeniach dochodzę do wniosku, że w tej Warszawie to agresywne ludzie som...
Bo miałeś pecha i trafiłeś na tych, co są Warszawiakami 9 miesiecy. Wink
Plus Leonardo i Mach
#18
Tomek_Ciesla napisał(a):
ja napisał(a):kto w takim razie jest ?
Np jaSmile niestety jestem w tym mniejszym gronie liberalno-intelektualnych katolików
To fajnie masz. Może byś mnie nauczył być takim fajnym katolikiem, bo ja np. jestem katolikiem bardzo kiepskim.
A strażak także był Sam
#19
piotrek napisał(a):jestem katolikiem bardzo kiepskim.
Ja chyba też. Nie chodzę do kościoła, nie daję na tacę, nie bronię JP II przed kpinami. No, i jeszcze nie wierzę w Boga, ale to akurat najmniej ważne.
#20
Nie no... ja zamilknę w tej kwestii... :znudzony:
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości