Prezentacja z polskiego..

[barlo]

Witam!
W was forumowicze ostatnia nadzieja!
Temat mojej pracy maturalnej brzmi " Język polskiej piosenki współczesnej. Zanalizuj zagadnienie na wybranych przykładach ".
Chciałbym w tej prezentacji użyć przynajmniej jednego utworu Jacka. Którego? Który jest najciekawszy pod względem języka? Może wiecie, czy jest zinterpretowany w jakiejś książce? Jeśli tak to w jakiej?
Teraz wezmę Was trochę na litość. Miesiąc temu miałem wpadek, wpadłem pod samochód i mam złamany kręgosłup. Chodzić mogę, ale z domu nie mogę się ruszać przez najbliższe 2 miesiące. Nie mogę zatem jeździć po bibliotekach i szukać interpretacji utworów Jacka jak również i innych wykonawców. I tu prośba - jeśli znacie książki w których zinterpretowane są polskie piosenki ( głównie pod względem językowym ), których mogę użyć do mojej prezentacji maturalnej - podajcie. Bardzo mi pomożecie. Siedzę w domu, ruszać się nie mogę, nic nie mogę wymyślić. Zaczynam tracić nadzieję.
Z góry dziękuję wszystkim

[Tarko]

Litość, litością, ale...
Zastanawia mnie kompletny brak ambicji maturzystów. Ja sam maturę będę zdawał za rok, prawdopodobnie (na pewno?) mój temat z j. polskiego będzie związany z Jackiem Kaczmarskim. Ale nie o to chodzi. Dlaczego pytacie innych o gotowe intepretacje, prosicie o źródła tychże... Przecież na maturze chodzi o zaprezentowanie swoich umiejętności i swojej wiedzy. Co to za wyczyn dokonać 15-sto minutowej kompilacji przemyśleń rozmaitej maści profesorów, teoretyków języka, itd. Sam nie wiem, wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli w takowym trwam.

Ruszcie swoją mózgownicą. Skonsultować - tak, na pewno każdy chętnie pomoże. Ja sam z pewnością pokażę swoją pracę wielu mądrzejszym od siebie. Ale, bogowie, dopiero wtedy, gdy już ją przygotuję, będę miał jakieś propozycje konkretne, pomysły, własne intepretacje...

..::Zdravim::..
Tarko

[barlo]

Dlaczego pytacie innych o gotowe intepretacje, prosicie o źródła tychże...

Dlaczego? Ponieważ błędu popełnić nie chce interpretując teksty, które można rozumieć na wiele sposobów. A nie każdy sposób jest prawidłowy.

Przecież na maturze chodzi o zaprezentowanie swoich umiejętności i swojej wiedzy

Swoich umiejętności i wiedzy? A co powiesz na temat - "Wizerunek rycerza w literaturze różnych epok. Przedstaw sposoby kreowania portretów i ich funkcje." Przemyśl.

Nie chce podejmować z Tobą polemiki w temacie, tak samo jak nie chcę aby ten temat stał sie dyskusja na temat ambicji polskich maturzystów. Jeśli masz jakieś pytania bądź wątpilowości zapraszam na priv
Pozdrawiam.

[Tarko]

Dlaczego? Ponieważ błędu popełnić nie chce interpretując teksty, które można rozumieć na wiele sposobów. A nie każdy sposób jest prawidłowy.

A moim zdaniem, jeśli dobrze się do takiej interpretacji przygotujesz, zapoznasz z jakimś szerszym spektrum utworów danego poety, biografią, to bardzo prawdopodobne jest, że trafisz swą interpretacją w to rozumienie "kanoniczne". Bo jasny przekaz wartości i myśli to chyba jedna z cech dobrego wiersza i poety. A jeśli faktycznie jest to utwór, który ma wiele płaszczyzn, to na jakiejkolwiek z nich go nie zinterpretujesz, jeśli mocno, logicznie i rozsądnie uzasadnisz swoją interpretację, z pewnością nie będzie można uznać, że Twój sposób postrzegania treści tego wiersza będzie zły/nieprawidłowy. Poezja, to czasem matematyka. Język, środki stylistyczne, rymy, budowa... to trzeba znać, odkryć wierszu, zastanowić się, jaki jest powód użycia ich w takiej, a nie innej formie. Ale gros interpretacji utworu, to TWOJE odczucia, udczucia tego, do którego kierowana jest poezja. A ilu ludzi, tyle odczuć. Każdy dostrzeże w wierszu co innego. Prześledź chociażby kilka wątków na temat interpretacji utworów Jacka na tym forum. I co? Mozna powiedzieć, że jeśli logiczna, to nieprawidłowa? Moim zdaniem - nie.

A co do języka? Pewnie nikt gotowych rozwiązań na forum nie da. "Przyśpiewka bylejaka o europejskości Polaka" wydaje mi się być ciekawym przykładem pastiszu. Ale późna pora i mózg wyprany etanolem (i innymi alkoholami, enolami, aminami itd., żeby nie było ), więc obawiam się, że na zbyt wiele moja pomoc się nie zda.

..::Zdravim::..
Tarko