Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Do weny
#1
Tak wielu pióra Ci oddało,
Że sama już nie zliczysz ilu,
Lecz słów życzliwych Tobie mało,
Więc chętnie przyjmiesz moją miłość.

Twą bezcielesność okryć pragnę
Wzorzystą suknią moich wierszy
I chociaż wierzyć bezpodstawnie -
To wierzyć chcę, że jestem pierwszy.

A Ty się ze mnie tylko śmiejesz
Bezgłośnym nieruchomym tchnieniem,
Gdzieś tam za oknem znowu dnieje
I śmiech umiera – i natchnienie.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#2
Widzę, że Autor i stylistycznie, i melodycznie zapatrzył się w Mistrza Smile
Odpowiedz
#3
Karol napisał(a):Autor i stylistycznie, i melodycznie zapatrzył się w Mistrza
Od dawna. Wcale tego zresztą nie ukrywa. Dla mnie to np. zaleta, dlatego tak dobrze nam się współpracuje.
Odpowiedz
#4
Ale tu zapatrzenie jest wyjątkowo silne.

PS. Simon, odezwij się do mnie na GG, bo straciłam kontakty
Odpowiedz
#5
Gdyby nie Mistrz, to być może w ogóle nie sięgnąłbym po pióro, albo zrobiłbym to o wiele później. Dlatego zamieszczam swoje wiersze na tym forum.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#6
Oczywiście. Chodzi mi o wyjątkowe podobieństwo do Jackowej "Suplikacji", bez podtekstów ideowych Smile
Odpowiedz
#7
Emotikonka mi podpowiada, że to komplement, niemniej wyjaśnię jedno: znam "Do Muzy suplikację..." i nawet pomyślałem o niej pisząc to dziełko, ale w żadnym stopniu się nią nie podpierałem, chyba że podświadomie.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#8
To możesz uznać podświadomość za współautorkę :rotfl:
Odpowiedz
#9
Widzę, że nie tylko mnie się najlepiej pisze w nocy Wink
Pozdrawiam
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Odpowiedz
#10
PMC napisał(a):Widzę, że nie tylko mnie się najlepiej pisze w nocy
Wy i tak macie jeszcze pół biedy z tym pisaniem po nocach. Gorzej jak mnie najdzie granie po nocach...
Odpowiedz
#11
PMC napisał(a):Widzę, że nie tylko mnie się najlepiej pisze w nocy
Jest przede wszystkim spokojniej.
Simon napisał(a):Wy i tak macie jeszcze pół biedy z tym pisaniem po nocach. Gorzej jak mnie najdzie granie po nocach...
Natalie Portman w filmie Leon Zawodowiec" o skrzypcach napisał(a):Owijam struny szmatą.
:rotfl:
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#12
Jak to się mówi, nikt Ci gitary wtedy nie zawraca :rotfl:
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości