Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Thomas.neverny z innego tematu napisał(a):Bea…
Postanowilem odkurzyc te nasze “wapniackie wspomnienia” bo przydarzyla mi sie dosc zabawna przygoda i ma to pewien zwiazek z tematem “Jak sie kiedys JK sluchalo…”.
Otoz zglosil sie do mnie jeden z mlodych gniewnych z forum, z prosba o rady w zgrywaniu starych kaset na kompa. Zrobilem mu maly wyklad, bardzo mu sie to przydalo i zaczelismy sobie gadac o kasecie ktora zgrywa. Otoz ma nagranie z jakiegos mini-koncertu JK (byc moze to bylo w ramach jakiejs wiekszej imprezy „Solidarnosci z Solidarnoscia“ z udzialem roznych artystow ?) z grudnia 1982 w Niemczech. Fajna ciekawostka : na kasecie sa zapowiedzi JK a potem ktos to tlumaczy na zywca na niemiecki.
Zaczal to zgrywac a przy okazji spisal i podrzucil kilka zapowiedzi JK. I wtedy skojarzylo mi sie z „nagraniami z Londynu“...
Z „nagraniami z Londynu“ to bylo tak : w IVej klasie liceum o rok mlodszy ode mnie facet (nawiet nie pamietam juz nazwiska) podrzucil mi kasete na ktorej byly „nagrania z plyty „Stacanie Aniolow“ ktora Kaczmarski nagral w Szwecji“ i „nagranie z koncertu JK w Londynie, z grudnia 1982“. Potem dotarlem do tej szwedzkiej plyty, nawet mialem w lapkach i moglem ogladac i zachwycac sie.
To “londynskie nagranie” to bylo moje pierwsze zderzenia ze “stanowojennymi” piosenkami JK. Dalem to tez do posluchania moim starym oraz kilku znajomym. Wszyscy byli niezle wstrzasnieci (zwlaszcza tym “duszeniem drutem”), wszystkim wlos sie jezyl. Zwrocili uwage ze JK zmienil styl, przestal uzywac historycznych badz “dzieciecych” metafor a zaczal walic na odlew.
Duzo moglbym opowiadac o tej kasecie z “londynskim nagraniem”. Takze o dziewczynie z klasy maturalnej, ktora starala sie uczyc grac tego na gitarze – urzadzalismy sobie u niej takie seanse, ona zaciagala zaslony, puszczalismy ta kasete; ja staralem sie ja obsciskiwac w ramach ogolnego wzruszenia, z kiepskim skutkiem zreszta (bronila sie i wyrywala!).
Pamietam ze to bylo na wiosne, przed moja matura, wiec chyba moge powiedziec ze ta kasete dostalem do skopiowania gdzies w okolicach marca. Gwoli scislosci : marca osiemdziesiatego trzeciego roku.
Od tego czasu duzo sie wydarzylo, przeprawadzalem sie, w wyniku zyciowych przygod stracilem lub wyzbylem sie kilku waznych dla mnie rzeczy, takze paru rzeczy zwiazanych z JK.
Ale tamta kasete mam do dzisiaj.
Nie wiem czy i ile osob porobilo sobie wtedy kopie tego „londynskiego nagrania“, ode mnie badz od tego goscia z IIIej. Potem juz nigdy nigdzie indziej na to nie trafilem i zastanawialem czy nie nie jestem straznikiem jedynego zachowanego nagrania.
Ta dziewczyna miala jedna kopie. Ciekawe czy ja zabrala z soba, wyjezdzajac w nastepnym roku z rodzicami do Kanady... Wtedy juz nasze kontakty byly zerwane.
Teraz, czytajac spisane zapowiedzi JK z „niemieckiej kasety“ mojego forumowego znajomka odkrylem ze one sa identyczne ! Potem zabralismy sie za porownywanie roznych charakterystycznych dzwiekow (“a czy u ciebie tez slychac ten kobiecy szloch pod koniec Kolysanki ?” “a czy Ty masz jakis placz dziecka badz skrzypienie szafy gdy JK stroi gitare przed Listami ?” etc).
Wszystko sie zgadza. To jest ten sam koncert, tyle tylko ze u mnie nigdy nie bylo tych tlumaczen po niemiecku (u mnie byly wyciete!) wiec przez wszystkie te lata wierzylem ze to bylo z Londynu ! Moze ten facet z IIIej klasy wolal wtedy mowic ze to z Londynu, np zeby nie zdradzac osoby od ktorej sam to dostal ? Wtedy zylo sie w bardzo specyficznych warunkach…
Teraz zastanawiam sie czy to bylo z tego samego magnetofonu czy tez nagrywane przez dwie rozne osoby...
Jestem cholernie zaintrygowany : ciekawe jaki byl los nagran z tego koncertu w Niemczech, gdzie kto je kopiowal i podawal dalej, gdzie lancuszek kaset sie rozwijal a gdzie sie urwal. Jak juz pisalem, do wczoraj myslalem ze sie urwal i to dosc szybko a jesli nawet jakies kasety byly to i tak z czasem wykorzystano je do nagrywania diskopolo i innych tego typu klasykow.
Ale tego chyba sie juz nigdy nie dowiemy. To teraz ja dorzucę coś od siebie (to ja jestm tym "jednym z młodych gniewnych " ). Otóż kasetę dostałem niedawno od mojego Wujka (Olgiert Świda), który nagrał ją osobiscie ze stołu akustycznego na koncercie Jacka Kaczmarskiego w Kolonii 11.12.1982 roku. Jeszce sie nie dowiadywałem, czy przypadkiem komuś nie dawał do zgrywania albo coś w tym stylu. Zaleta mojej kasety to bardzo wysoka jakość nagrania (brak szumów, dobrej jakości dźwięk). z tego, co mi kiedyś wujek mówił ta kaset sie mu zgubiła na parę lat i znalazł ją dopiero kiedy przeprowadzał sie z RFN-u do Stanów. Potem znowu zaginęła w momencie powrotu do Polsk, po czym na moją prośbę odnalazł ją w rzeczach. W przeciwieństwie do thomasa.nevernye'go mam wszystkie zapowiedzi razem z niemieckimi wersjami (to daje pewność, że była w Niemczech a nie w Londynie nagrana). . jak na razie mogę wam dać spis utworów i część zapowiedzi, które już zdążyłem spisać
spis utworów:
1.Prośba
Dobry wieczór państwu. Z góry przepraszam, jestem trochę przeziebinoy, moze sie zdrazyc, ze piosenka bedzie przerwa na kaszlem. bedę spwieał piosenki napisane po 13.12 dot. tego co sie stało w polsce i ludzkich postaw wobec tego co sie w polsce stalo. pierwszaw piosenka nosi tyt prosba, i mowi jest to piosenka zwrocona to przyjacela mowie do niego:powt mi to codzien, oni wygrali. zniszcza to comyśmy stworzyli. spala nasze biblioteki, beda przelsadowac nasze rodziny, w przedszkoalach urzadzapwigilie dla milicji.mow mi codzien, ze oni wygrali, bo kiedys w rzyszlosci moge powtorzyc blad i rozmawiac z ktoryms z nim jak z czlowiekiem zamiast potraktowac jgo jak dzikie zwierze
2. koncert fortepianowy
pios/ symb mowiaca o tym jak pewien general usilowal zagrac na for. ale ponieawz zapomnial zdjac rekawiczki i okulary nie udawalo mu sie to i mimo ze walil piesciami i polamal instrument nie wydobyl z niego tej melodi ktora chciał wydobyć
3.marsz intelektualistow
dedykowane wszystkim, ktorzy intelitektem i wyksztalceniem zdecydowali sie sluzyc rezimowi wojskowemu w Polsce. ze szczeg. wyr. wicepremiera miecz rakowskiego, rzecznika WRON wieslalw gornicki, rzecznika rzadu jerzego urbana i redaktora tygodnika danielowi passentowi po ktorego wypowiedzi 13 grudnia powstala ta piosenka mowi ona o tragicznym wyborze intel. pomiedzy obozem dla internowanych, chwale i pieniedzmi za kolabroacje z rzadem. wybrali druga mozliwosc bo tak im kazala ojczyna. ale wiedza ze kiedys bede mogli zdjac mundury i zmienic palki na dlugopisy
4swiadectwo
piosenka napisana wedlug opowiesci jednego z moich rodakow ktory przyjechal do szwecji w maju 82 roku. opowiadal nam o swoim zyciu wciagu 5 miesiecy stanu woj w Polsce. ku naszemu zdumieniu stwierdzil ze byl oc udownie. zarabil a czarnym rynku, pil po nochach, kolezanki byly solidarne a policja glupia i sprzedajna, a na dodatek udalo mu sie przemycic zdjecie z demonstracji na zachod, za ktore spoidzewal sie dobrze zyc przez jakis czas. nie mogl... nie chcial nam powiedziec jak dostac paszport, ale bardzo chcial sie dowiedziec jak dostac azyl polityczny. Jemu i podobnym poswiecam piosenke
5 kolysanka
6.Młody las
7. listy
8.ballada pozytywna
9. zbroja
10. Mury
Reszta zapowiedzi jak znajdę czas na spiasanie
Pozdrawiam
Tomek
[ Dodano: 22 Marzec 2007, 19:28 ]
P.s Za jakiś czas, kiedy już prawie godzinny koncert potnę na utwory udostępnie to na jakimś ftp
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Tomek_Ciesla napisał(a):nagrał ją osobiscie ze stołu akustycznego na koncercie Jacka Kaczmarskiego w Kolonii 11.12.1982 roku. [...] Zaleta mojej kasety to bardzo wysoka jakość nagrania (brak szumów, dobrej jakości dźwięk) Coś mi się wydaje, że do Arki nie zdążyło wsiąść kilku ciekawych pasażerów
:piwko:
Należy się!
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Będzie suplement do "Arki" :rotfl:
:drunk:
Należy się, oj należy!
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
sadze ze na nie jeden suplement jeszcze materiału sie znajdzie...
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Tomku daj znać, gdy pojawią się nagrania do ściągnięcia.
pozdrawiam
piwko dostaniesz jak usłyszę
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Tomek...
W moich sentymantalnych wspomnieniach dorzucilem taki akapit (zaznaczony grubymi literami) :
Cytat:Nie wiem czy i ile osob porobilo sobie wtedy kopie tego „londynskiego nagrania“, ode mnie badz od tego goscia z IIIej. Potem juz nigdy nigdzie indziej na to nie trafilem i zastanawialem czy nie nie jestem straznikiem jedynego zachowanego nagrania.
Ta dziewczyna miala jedna kopie. Ciekawe czy ja zabrala z soba, wyjezdzajac w nastepnym roku z rodzicami do Kanady... Wtedy juz nasze kontakty byly zerwane.
Akurat tak sie zlozylo ze w kregu moich znajomych sporo ludzi sie rozjechalo po kontynentach...
Czy moglbys to dorzucic w Twoim cytacie mojego postu ? W ten sposob nie bedzie rozrzutu...
Chyba nigdy sie nie domyslisz jak wielka frajde mi sprawiles, wyjasniajac "tajemnice londynskich nagran"... :poklon:
Acha ! Innym kanalem dostalem komentarz ze to co opisalem jest fascynujace.
Wyjasniam :
To nie bylo fascynujace, to bylo frustrujace. Z ktorej strony by czlowiek nie usiadl i jak by sie nie staral (dobieral ?), zawsze konczylo sie to na mocnym kuksancu lokciem... :rotfl:
Wszystkim zycze przyjemnej nocy
PZDR
TN
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
OLI napisał(a):piwko dostaniesz jak usłyszę Będziesz w niedzielę w Tavernie? mogę przynieś tylko nie mam odtwarzacza kaset mobilnego coś się wymyśli
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
W innym temacie Kuba Mędrzycki napisał(a):Od wczorajszego wieczora, zachodzę w głowę, dlaczego Tomek nie dostał jeszcze Kaczmarologa. No to moze chociaz postaw mu piwko (alkohol frei ) tutaj ?
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
Tomek_Ciesla, nie trzymaj nas długo w niecierpliwości i spisz proszę te zapowiedzi .
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
No to moze ja sprobuje, z pamieci :
"Ballada pozytywna. Piosenka wyrazajaca moja niezmierna radosc i szczescie z powodu zblizajacej sie wielkimi krokami normalizacji w Polsce. Zbieznosc... zbieznosc z rosyjska muzyka ludowa jest przypadkowa..."
Lubie to ironiczne "jest przypadkowa". Zazwyczaj zapowiadal to wlasnie na odwrot, mowiac ze muzyka nawiazuje do rosyjskich czastuszek. A spiewajac dla rosyjskich znajomych dokonal autocenzury i dyplomatycznie przemilczal sprawe muzyki...
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Tak jak obiecałem, prezentuję wam dzisiaj zapowiedzi do reszty utworów (z wyjatkiem Murów, którą wycięło, alebo nie znalzałem na kasecie ). Jeszcze w weekend postaram się podzielić całość na części (jutro dostanę od kolegi softa ), ale ponieważ nie mam dostępu do ftp to będę musiał znaleźć jaiiś inne miejsce do przechowania (chyba, że ktos by użyczył mi swojego miejsca )
Kołysanka. Piosenka dedykowana dzieciom, które w 37 roku istnienia Polski Ludowej dowiedziały się co to jest wojna, a zwłaszcza tym, które się stały sierotami stanu wojennego tym zamkniętym w sierocińcach mimo, że miały rodziny. Rodziny zamknięte po prostu gdzie indziej. komentarzem do tej piosenki moze być wypwoiedź czteroletniego chłopca, który po powrocie z przedszkola pwoiedział "Nasze pokolenie jest już dla tego rezimu stracone".
Młody Las. Gdy wycinają młody las, nic się nie dzieje takiego na świecie. Nie spadają gwiazdy i nikt nie płącze. I gdy ten las zostaje już spalony, zostaje po nim puste miejsce. Ale popoioły użyźniają ziemię, z której wyrośnie młody las.
7. listy. Piosenka opowiadająca kdzieje kubanskiego poety Vacahdereza i jego żony która interweniowała na całym świecie, u ważnych osobistości, prosząc by sprawili, zeby pomogli w jego wydostaniu z więxienia. z 26 letniego wyroku odsiedział 22 lata. Wypuszczony w październiku tego roku. Ta piosenka zostałą napisana przed jego wypuszczeniem także mówi o sensie trwania nadzieji i walki, nawet wbrew zdrowmu rozsądkowi.
8.ballada pozytywna
Ballada pozytywna. Piosenka wyrazajaca moja niezmierna radosc i szczescie z powodu zblizajacej sie wielkimi krokami normalizacji w Polsce. Zbieznosc... zbieznosc z rosyjska muzyka ludowa jest przypadkowa...
9. zbroja. Mimo wszystkiego tego, co nas spotkało. mimo cierpien prześladowan i śmierci jest jedna rzecz, która gwaratuje nam przetrwanie i zwycięstwo. Jest to zbroja naszej pamięci. Nie chroni działa i w zasadzie nie wiadomo skąd sie wzięła. nie ma przy niej miecza ani chełmu. Lecz mimo to, to ona sprawi, że przetrwamy.
Pozdrawiam
Tomek
Liczba postów: 1,019
Liczba wątków: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Tomkowi udało się stworzyć całkiem zgrabny plik, który chwilowo znajduje się tutaj .
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
miło, ze wreszczie został zamieszczony Miłęgo słuchania dokłądną historię kasety opowiem jak tylko porozmawiam z wujem tymczasem piwo za życzliwość osobie, która użyczyła na moje nagranie miejsca na swoim serwerze
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
bryce napisał(a):znajduje się tutaj . jest błąd w linku (kropka na końcu)
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
już działą
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
W Twoim spisie zapowiedzi, w punkcie 9 powinno byc chyba raczej "Nie chroni ciala" a nie "Nie chroni dziala" ? ("Nam strzelac nie kazano - wstapilem na dzialo...." :rotfl: )
Potwierdzam ze jest to to samo nagranie « co z tego koncertu w Londynie ». Tylko ze w mojej wersji ktos bardzo starannie i dyskretnie usunal wstawki w jezyku niemieckim. W ogole nie slychac sladow tych interwencji.
Spytaj moze Wuja czy cos slyszal o takiej “odniemczonej” wersji tego nagrania…
Czy ktos znajacy niemiecki (sa tacy na forum ?) moglby to obsluchac i powiedziec czy przetlumaczenia sa dokladne, czy nie ma jakis przejezyczen badz nieporozumien ?
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
BLAGAM! Zripuj to i wrzuc gdzies!
Trzeba mieć do czego wracać,
Czego trzymać się by sprostać.
Trzeba jeszcze mieć w co wierzyć
By się z własną pieśnią zmierzyć.
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
thomas.neverny napisał(a):Czy ktos znajacy niemiecki (sa tacy na forum ?) moglby to obsluchac i powiedziec czy przetlumaczenia sa dokladne, czy nie ma jakis przejezyczen badz nieporozumien ? Z tego co rozumiem niemiecki, to tłumaczenia, ale nie zawsze są, zachowują sens zapowiedzi Jacka. Ale " Es faellt mir schwer Deutsch zu verstehen. "
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 1,019
Liczba wątków: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
dstronczak napisał(a):BLAGAM! Zripuj to i wrzuc gdzies! Nie rozumiem. Tomek właśnie nie miał gdzie wrzucić i zwrócił się z prośbą do mnie.
Kilka postów temu pisałem, że owo nagranie można pobrać stąd .
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."
|