Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
22 marca płyta w "Dzienniku"
#31
Cały czas mowa o płycie z Newsweeka? :evil:
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#32
Nie, z "Dziennika"... Piotruś, jak ładnie wyglądasz, kiedy się gniewasz!... Big Grin
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Odpowiedz
#33
Super! Nareszcie ktoś przeniósł...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#34
Gadzik napisał(a):Szkoda tylko, że niektóre utwory ("Epitafium..." i "Zbroję") wybrano z płyty "Live", gdzie ich wykonanie (podejrzewam, że przez chorbę gardła Jacka)
Nie rozumiem. Przecież płyta LIVE była nagrywana podczas koncertów Jacka w 1990r. Toż to sa jedne z lepszych wykonań koncertowych. Od tego wykonania Epitafium dla WW, znam tylko jedno lepsze, a mianowicie z Opola'81.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#35
O kupowaniu płyty słów kilka.

Komuna upadła, kapitalizm żyje. Tak mówią w TV i ja im wierzę. Przeświadczony więc o powszechnej dostępności towarów i usług wysypiam się ładnie i z wychodzę z domu o 9. Pierwszy kiosk, pytam o "Dziennik" z płytą. Nie ma. Wyszedł. Przed chwilą. A podobno pani, która kupiła ostatni mówiła, że przeszła wcześniej pół miasta i nic.

Niedobrze. Kolejny kiosk ("Ja dostałam tylko 5 sztuk, co to jest, panie..."). I jeszcze jeden. W odrapanym sklepie spożywczym z aspiracjami do bycia salonikiem prasowym sklepikarka o romskiej urodzie uśmiecha się na mój widok. "Tak, jest" usłyszałem chyba jeszcze zanim zapytałem o "Dziennik". Pani bierze ze stosiku z gazetami gazetę, ze stosika z płytami płytę, ale jakoś chytrze jej z oczu patrzy, kiedy wsuwa ją do gazety i wyciąga szponiastą dłoń po zapłatę.

Czuję, że coś jest nie tak. Ignorując szponiastą dłoń zaglądam do dziennika. Sprawdzam płytę. "Magda M., sezon 1, odcinki 1-3".

"Aaa, a to Kaczmarski miał być? To nie ma".

Później dwa kolejne kioski, i następne dwa. Chyba szukam w nieodpowiedniej okolicy. Wsiadam w tramwaj i obieram kurs na dzielnicę, która słynie z alkoholowych libacji, trupów na śmietniku i nieprzyjemnego zapachu, ale na pewno nie z czytania prasy.

Bilans wycieczki - 5 kiosków sprawdzonych bez powodzenia. Zastanawiam się czy spekulant zza rogu (z rodzaju "załatwięwszystkopszepana" ) nie mógłby rozwiązać mojego problemu.

Rezygnuję z odwiedzenia spekulanta, jadę do centrum. Empik. Zeszły na pniu. Kiosk. Nic nie wiedzą o płycie. Kiosk II, zapytana o płytę do "Dziennika" pani kioskarka śmieje się pod nosem. Kilka kolejnych kiosków w centrum - także bez powodzenia.

Kończąc tę przydługą opowieść - Katowice wymiotło do czysta, od przedmieść po centrum. =) A płytę w końcu kupiłem na... dworcowym straganie =).
Odpowiedz
#36
DuchX napisał(a):Komuna upadła, kapitalizm żyje
i dlatego:
DuchX napisał(a):płytę w końcu kupiłem na... dworcowym straganie
Big Grin
W cenie odpowiednio wyższej, jak się domyślam?
Kiedyś na to mówiło się "spekulacja"...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#37
pkosela napisał(a):
DuchX napisał(a):płytę w końcu kupiłem na... dworcowym straganie
Big Grin
W cenie odpowiednio wyższej, jak się domyślam?
Kiedyś na to mówiło się "spekulacja"...
W cenie normalnej, na szczęście. Po ostatnich akcjach straży miejskiej nawet kasy fiskalne się na owych straganach pojawiły Wink.
Odpowiedz
#38
DuchX napisał(a):Kończąc tę przydługą opowieść - Katowice wymiotło do czysta, od przedmieść po centrum. =) A płytę w końcu kupiłem na... dworcowym straganie =).
Łączę się z Tobą w bólu Smile . W Warszawie było podobnie jak w Katowicach, tyle, że ja byłam bardziej beztroska i wyszłam z domu około 11.
Odpowiedz
#39
"Kto rano wstaje, temu kioskarz/rka daje" Big Grin
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#40
Płytka jest od rana do kupienia na Allegro. Cena wywoławcza 7,50 PLN.

PS. Ja miałam zamówioną gazetę od wczorajszego ranka, dzięki temu byłam pierwsza na liście i załapałam się na jedyny dostarczony egzemplarz. Swoją drogą: dzisiaj chyba Dziennik nie będzie miał zwrotów...
Odpowiedz
#41
Dla poszukujących: Warszawa, około 13:00, Empik w Sadyba Best Mall, płytka do kupienia bez kłopotu, na stojaku widziałem około 30 egzamplarzy.

Pozdrawiam
tjk
Odpowiedz
#42
Dziwny ten pęd za dziennikową płytką - wszak nic tu nowego. Ot składaczek.
Odpowiedz
#43
Simon napisał(a):Dziwny ten pęd za dziennikową płytką - wszak nic tu nowego.
Prawdziwych kolekcjonerów doskonale rozumiem. Smile
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#44
Okładka płyty z Dziennika napisał(a):Wiosną 2004 pada diagnoza: rak przełyku.
hmm, nie powinno byc 2002?
blad dosyc latwy do wychwycenia, wiec dziwie sie, ze nikt go nie poprawil.
Odpowiedz
#45
Na spokoju kupiłem (ostatni) "Dziennik" w Kolporterze we wczesnych godzinach popołudniowych. Ale w Gdańsku, wiadomo. Próbowałem też czytać ten dziennik, ale się nie da.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Odpowiedz
#46
a w sklepiku koło mojej szkoly było tego dużo (około 15-20 sztuk) i rano sie załapałęm Smile

A błąd w sumie widoczny i rzeczywiście nie powinno go być, ale w suymie nie jest to nic az tak strasznego Wink

Pozdrawiam
Tomek
Odpowiedz
#47
W Świdnicy jakoś nie było specjalnego popytu... Kupiłam Dziennik po 13:00 ale za sprzedawcą leżało jeszcze sporo płytek..
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
#48
Ja za pomniałam kupić rano, a po południu w trzech okolicznych kioskach już nie było.
W jednym kiosku na moje pytanie "czy jest jeszcze Dziennik z Kaczmarskim", pan spojrzał się na mnie jakoś tak "dziwnie" i powiedział że w 5 minut się rozeszło...
Patrycja
Odpowiedz
#49
Kuba Mędrzycki napisał(a):Nie rozumiem. Przecież płyta LIVE była nagrywana podczas koncertów Jacka w 1990r. Toż to sa jedne z lepszych wykonań koncertowych. Od tego wykonania Epitafium dla WW, znam tylko jedno lepsze, a mianowicie z Opola'81.
Rozumiem, choć mnie jakoś bardziej do gustu przypadły wykonania obu tych utworów nagrane podczas koncertu w Chicago ("Chicago live" Smile ). Oczywiście moje zdanie może mieć wymiar czysto subiektywny, nie poparty żadnymi argumentami jednak w tamtych wykonaniach głos Jacka wydaje mi się mocniejszy i bardziej ekspresyjny Wink.
Odpowiedz
#50
No, ja tez dostalam plyte - nic nowego, ale jednak... Zamowiono mi u znajomej pani w kiosku i jest! ( i tak mysle, ze w Legnicy nie bylo az tak wielu amatorow - a moze ?) Poza tym udalo mi sie kupic 'Pięć sonetów o umieraniu komunizmu. Piosenki z lat 1988-89. Wyd. II.'( za 'normalna' cene) - dla was mieszkajacych w Polsce pewnie nic wielkiego. Dla mnie to zdobycz!, bo przeciez nie wpadam do polskich ksiegarni na codzien.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#51
We Wocławiu o 10 rano dopiero w 9 kiosku znalazłem :/
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą
bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a następnie wygra doświadczeniem"
Odpowiedz
#52
Elzbieta napisał(a):Poza tym udalo mi sie kupic 'Pięć sonetów o umieraniu komunizmu. Piosenki z lat 1988-89. Wyd. II.'( za 'normalna' cene) - dla was mieszkajacych w Polsce pewnie nic wielkiego. Dla mnie to zdobycz!, bo przeciez nie wpadam do polskich ksiegarni na codzien.
Ręczę Ci, że w Polsce to też zdobycz Wink
Odpowiedz
#53
Mam od rana...obejrzałem i odstawiłem do kolekcji. Myślę, że to dość ciekawa kompilacja dla kogoś, kto mało zna JK. Zaskoczyły mnie miło "Listy", bo to raczej ani "hit", ani rzecz znana i popularna. Trochę zabrakło jakiejś dodatkowej broszurki. W końcu płyta załaczona w 50-ą rocznicę urodzin. Ale dobre i to.
Jeśli grzmiące obrzędy bezcześci, jeśli babrze się w szczątkach wstydliwych -
To nie po to, by mieć nośny temat do pieśni,
lecz by wstyd - był ostrogą - dla żywych
Odpowiedz
#54
A mi się strasznie podoba wersja Murów** ze Stracenia Aniołów - w sumie też nie jakas najlepiej znana Wink

**dla wyjasnienia chodziło mi o Źródło (nie chcę zmieniać, żeby nie było bałaganu w cytatach Wink ), a Mury zresztą też ciekawe wybrali Smile

Pozdrawiam
Tomek
Odpowiedz
#55
Tomek_Ciesla napisał(a):wersja Murów ze Stracenia Aniołów - w sumie też nie jakas najlepiej znana
Właśnie. Ukłon w stronę Dziennika także i za to, że zadali sobie trudu, aby umieścić na płycie, mniej znane wykonania popularnych piosenek Jacka. Mogli przecież pójść na łatwiznę i dać Mury z Murów czy z MwMR, jak to najczęściej bywa.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#56
Kuba Mędrzycki napisał(a):
Tomek_Ciesla napisał(a):wersja Murów ze Stracenia Aniołów - w sumie też nie jakas najlepiej znana
Właśnie. Ukłon w stronę Dziennika także i za to, że zadali sobie trudu, aby umieścić na płycie, mniej znane wykonania popularnych piosenek Jacka. Mogli przecież pójść na łatwiznę i dać Mury z Murów czy z MwMR, jak to najczęściej bywa.
? Ja na okładce swojej płyty widzę "8. Mury z albumu Mury w Muzeum Raju"

Edit: I ta piosenka ewidentnie pobrzmiewa na wersję z MwMR właśnie Wink
Odpowiedz
#57
Przepraszam, w takim razie niedomówienie. Myślałem, że Tomek ma na myśli nagranie z płyty Dziennika. No tak, w sumie mogłem się domyślić OT Tomka. Wink
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#58
Kuba Mędrzycki napisał(a):No tak, w sumie mogłem się domyślić OT Tomka. Wink
Bezpotrzebny i kiepski sarkazm Smile

Niechcący zamiast źródłą (o którym miałem zamiar napisać) napisałem o Murach Smile wielkie wydarzenie Big Grin A osobiste wycieczki mógłbyś sobie daować chociaż w urodziny PATRONA tego forum Smile A wcześniej w sumie sam mogłeś sprawdzić czy się nie pomyliłem zamiast bezrefleksyjnie odpisywać, jednocześnie przytakując mi :'
Odpowiedz
#59
Dajcie sobie lepiej po piwie. :Smile
Odpowiedz
#60
Tomek_Ciesla napisał(a):Niechcący zamiast źródłą
Nie chcę być posądzony o sarkazm(na szczęście to już po urodzinach), ale pytam o co chodzi w powyższym sformułowaniu?
Tomek_Ciesla napisał(a):A wcześniej w sumie sam mogłeś sprawdzić czy się nie pomyliłem zamiast bezrefleksyjnie odpisywać, jednocześnie przytakując mi
To prawda. Zawierzyłem na słowo wybitnemu znawcy twórczości Jacka Kaczmarskiego.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Płyta "Krzyk" reedycja pkosela 2 3,447 02-17-2015, 11:03 AM
Ostatni post: liptus
  płyta "Raj" - Czyżykiewicz, Bończyk, Tabęcki pkosela 12 5,428 03-14-2009, 01:35 PM
Ostatni post: pkosela
  Mury - piosenki poza płytą Torrentius 1 1,996 04-26-2006, 04:26 PM
Ostatni post: Kuba Mędrzycki
  Czy ktoś wie co to za płyta ?? czapon 15 6,949 09-21-2005, 09:37 AM
Ostatni post: Niktważny

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości